Nakazy się nie sprawdzają, dlatego pora na apele. Wojewodowie z całej Polski proszą lekarzy, pielęgniarki, położne i fizjoterapeutów o dobrowolne zgłaszanie się do pracy. Zwłaszcza w szpitalach, gdzie leczeni są pacjenci z koronawirusem. Niemal we wszystkich tak zwanych jednoimiennych placówkach zaczyna brakować rąk do pracy, personel jest przeciążony, a liczba chorych z dnia na dzień rośnie.