Nie udało mu się zostać rzecznikiem praw obywatelskich, więc został członkiem partii. Piotr Wawrzyk wstąpił do PiS-u. To ten sam człowiek, którego kilka tygodni temu PiS wystawił na kandydata na urząd RPO. Wtedy była mowa o jego apolityczności i bezpartyjności, choć był posłem, który do Sejmu wszedł z listy PiS, i był już wtedy członkiem Klubu Parlamentarnego PiS. Jest także wiceministrem spraw zagranicznych.