- Nie spodziewam się bardzo formalnych skutków, tylko że będziemy na marginesie społeczności międzynarodowej, z opinią taką, jaką mają kraje najbardziej dyktatorskie, pogardzane na świecie - stwierdził w "Faktach o Świecie" TVN24 BiS Marek Ostrowski z tygodnika "Polityka". Odniósł się w ten sposób do apelu wiceprzewodniczącej Komisji Europejskiej w sprawie projektu ustawy dyscyplinującej sędziów. - Myślę, że pójdą oni (Prawo i Sprawiedliwość - przyp. red.) na otwarty konflikt z uczciwą opinią prawniczą i organami Unii Europejskiej - zauważył Ostrowski.