"Nieważne, czy jestem pierwszy". Za kilka tygodni lekarze ocenią, czy nowotwór zniknął

08.12.2019 | "Nieważne, czy jestem pierwszy". Za kilka tygodni lekarze ocenią, czy nowotwór zniknął
08.12.2019 | "Nieważne, czy jestem pierwszy". Za kilka tygodni lekarze ocenią, czy nowotwór zniknął
Robert Jałocha | Fakty TVN
08.12.2019 | "Nieważne, czy jestem pierwszy". Za kilka tygodni lekarze ocenią, czy nowotwór zniknąłRobert Jałocha | Fakty TVN

Terapia nowotworowa metodą CAR-T polega na zmodyfikowaniu genetycznym limfocytów T pacjenta tak, aby mogły one zniszczyć komórki rakowe. To szansa dla chorych na chłoniaka w każdym wieku i dla chorych na białaczkę, którzy nie skończyli 25. roku życia. Jednorazowy koszt terapii genetycznej może wynieść nawet półtora miliona złotych. Pierwszy pacjent w Polsce właśnie przeszedł taką terapię.

- Nieważne, czy jestem pierwszy czy ostatni, ważne, że przechodzę (terapię - przyp. red.) i tylko tyle się liczy - mówi Kacper Pacak, pierwszy pacjent w Polsce z nowotworem, który został poddany terapii CAR-T. - To jest chyba najprzyjemniejsza terapia, jaką przeszedłem do tej pory. Bez żadnych powikłań - dodaje.

Bliscy pana Kacpra mogą być już trochę spokojniejsi. Po tygodniu od rozpoczęcia terapii są pierwsze dobre wiadomości.

- Na pewno takim pierwszym sukcesem będzie moment, kiedy ocenimy, że zmiany nowotworowe u tego pacjenta zniknęły. To jest kwestia kilku najbliższych tygodni - tłumaczy dr hab. Dominik Dytfeld z Kliniki Hematologii i Transplantologii Szpiku Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu.

Jeszcze więcej o wynikach pana Kacpra i skuteczności terapii CAR-T lekarze powiedzą za pół roku. Na te informacje czekają już jednak nie tylko lekarze w Poznaniu. Do walki z chłoniakiem terapię genową chcą stosować też lekarze w Gliwicach i we Wrocławiu.

Wrocławscy doktorzy przekonują, że tę przełomową terapię będzie można stosować u dzieci chorych na ostrą białaczkę limfoblastyczną.

Operacja na komórkach

Limfocyty T są pobierane od chorego, zamrażane i transportowane do USA. Tam specjaliści uzbrajają je w narzędzia do zabijania komórek nowotworowych. Zostają one zmodyfikowane genetycznie, a następnie pomnożone.

Zmodyfikowane limfocyty T trafiają do krwi pacjenta. Są zaprogramowane tak, by rozpoznawać komórki nowotworowe, łączyć się z nimi i je niszczyć.

- To jest terapia, która może być terapią końcową. Limfocyty mogą przetrwać w krwi chorego przez wiele miesięcy, może nawet powyżej roku, i kontrolować w ten sposób chorobę resztkową - wyjaśnia prof. Krzysztof Kałwak z Kliniki Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej "Przylądek Nadziei" Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu.

Cena: półtora miliona złotych

Koszt jednorazowej terapii genowej może wynieść nawet półtora miliona złotych. We Wrocławiu już starają się o pieniądze dla trzech małych pacjentów. Środki mają pochodzić z Ministerstwa Zdrowia.

- Uratowanie ludzkiego życia może kosztować półtora miliona złotych, ale jest to wartość, której w żadnej sposób nie jesteśmy w stanie odkupić. Jeżeli dziecko umrze, nie zostanie wyleczone, to żadne pieniądze nie zwrócą życia, nie zwrócą tych strat, które ponosi rodzina - mówi dr hab. Marek Ussowicz z "Przylądka Nadziei".

W przypadku białaczki szanse, że terapia się powiedzie, wynoszą ponad 60 procent, ale dotyczy to wyłącznie dzieci i chorych do 25. roku życia. Wiek nie odgrywa natomiast roli, jeśli chodzi o pacjentów z chłoniakiem.

- Jeżeli chodzi o chłoniaki, uważa się, że około 40 procent może być wyleczonych, natomiast trzeba pamiętać, że jeżeli tego nie mamy (terapii genowej - red.), to nie możemy choremu nic innego zaoferować - objaśnia dr n. med. Tomasz Czerw z Kliniki Transplantacji Szpiku i Onkohematologii.

To oznacza, że pan Kacper bez tej terapii skazany by był na śmierć.

Autor: Robert Jałocha / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Trwa śledztwo w sprawie przecięcia dwóch kabli telekomunikacyjnych na dnie Bałtyku. Szwedzka marynarka wojenna prowadzi oględziny miejsca zdarzenia. "To nie pierwszy taki przypadek" - mówi reporterowi TVN24 dowódca Stałej Grupy Morskiej.

Co uszkodziło kable na dnie Bałtyku? "Nie wiemy jeszcze, czy to sabotaż"

Co uszkodziło kable na dnie Bałtyku? "Nie wiemy jeszcze, czy to sabotaż"

Źródło:
Fakty TVN

Chorzy z cukrzycą są nawet trzy razy bardziej podatni na depresję - wynika z badań lekarzy. Nie chodzi tylko o ogólne samopoczucie i świadomość nieuleczalności choroby. Także o tak zwaną burzę chemiczną - nieustające wahania i podwyższone poziomy cukru i insuliny.

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Źródło:
Fakty TVN

Końcowe odliczanie przed prezentacją kandydatów. Wybranek Prawa i Sprawiedliwości miał być wyłoniony 20 listopada, jednak wciąż nic o nim nie wiadomo. Ale wiadomo, że 21 listopada kolejne spotkanie na szczycie - kolejna narada przy Nowogrodzkiej. Może tym razem się uda?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Opinia zero-jedynkowa. Sprawozdanie odrzucone - koniec z wypłatami. - Minister Finansów nie powinien wypłacać komitetowi wyborczemu ani dotacji, ani subwencji - ocenia Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. PiS prosi zwolenników o wpłaty, nawet najdrobniejsze. Zwłaszcza że kampania prezydencka za pasem. Tymczasem w Prawie i Sprawiedliwości mają figurować zastępy tzw. martwych dusz. Chodzi nawet o 20 tysięcy działaczy, którzy teoretycznie są członkami formacji, ale od lat nie wpłacali na nią pieniędzy.

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Rosja robiła, robi i będzie robiła to, co będzie chciała, jeżeli będzie mogła to robić - powiedział pułkownik rezerwy Maciej Matysiak, komentując informacje o użyciu rakiety balistycznej średniego zasięgu przez Rosję przeciwko Ukrainie. Zaznaczył przy tym, że w tej chwili "Rosja de facto zaczyna przeć do jakichś negocjacji" i chce zdobyć przewagę przed rozmowami z Ukrainą i Zachodem. Anna Maria Dyner (Polityka Insight) oceniła, że czwartkowy atak z użyciem nowej potężnej broni "miał wywołać efekt psychologiczny".

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

Źródło:
TVN24

- Cieszę się, że w PiS-ie mamy demokratyczny proces wyboru kandydata. Polega to na tym, że Jarosław Kaczyński po prostu taką decyzję podejmie - stwierdził w "Faktach po Faktach" Ryszard Petru. Wyraził nadzieję, że kandydatem PiS na prezydenta zostanie Przemysław Czarnek. - Znakomity kandydat - powiedział o byłym ministrze edukacji jego partyjny kolega Zbigniew Bogucki.

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Źródło:
TVN24

Cały świat patrzy w tej sprawie na przykład Australii, bo wpływ mediów społecznościowych na rozwój młodego człowieka jest ewidentny, ale nadal pozostaje nie do końca zbadany. Australijski parlament będzie rozpatrywał pionierski projekt prawa, zabraniającego dzieciom poniżej 16. roku życia logowania się na portale społecznościowe. Za egzekwowanie zakazu odpowiedzialne będą same platformy społecznościowe, które będą musiały liczyć się z wysokimi karami, jeżeli nie wprowadzą właściwych procedur, utrudniających korzystanie z ich produktów małoletnim.

Australia decyduje w sprawie nowatorskiego prawa. "Bezpieczeństwo i zdrowie psychiczne młodych ludzi muszą być dla nas priorytetem"

Australia decyduje w sprawie nowatorskiego prawa. "Bezpieczeństwo i zdrowie psychiczne młodych ludzi muszą być dla nas priorytetem"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze wydał nakazy aresztowania premiera Izraela Benjamina Netanjahu i jego byłego ministra obrony Joawa Galanta. Trybunał chce ich sądzić między innymi za używanie głodu jako broni w walce z Hamasem. Izrael po tym, jak rozpoczął operację odwetową, zamknął Palestyńczyków w Strefie Gazy i utrudniał dostęp do pomocy humanitarnej. Oddzielny nakaz aresztowania został wydany za przywódcą Hamasu Mohammedem Deifą. Ściganych za zbrodnie przeciwko ludzkości miało być w sumie trzech architektów zamachu z 7 pazdziernika, ale dwóch już nie żyje. Komentarz władz Izraela jest krótki: nakaz aresztowania to antysemityzm.

Nakaz aresztowania premiera Izraela. "Decyzja nie jest polityczna"

Nakaz aresztowania premiera Izraela. "Decyzja nie jest polityczna"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS