Otwarcie gazociągu Baltic Pipe opóźniło się, bo na czas nie mogli dolecieć na uroczystość Andrzej Duda, Mateusz Morawiecki i Mette Frederiksen. Samoloty w Warszawie zostały wstrzymane przed startem, a premier Danii krążyła nad Pomorzem Zachodnim. Dzień wcześniej lotnisko w Szczecinie informowało służby, że zostanie na godzinę zamknięte, bo na wieży nie będzie kontrolera lotów.