CPK powstaje w miejscach, gdzie wielu ludzi mieszkało od pokoleń. "Gdzie mnie wygonią? Tam gdzieś w te Bory Tucholskie?"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
CPK budowane na ludzkiej krzywdzie? "Gdzie mnie wygonią? Tam gdzieś w te Bory Tucholskie?"
CPK budowane na ludzkiej krzywdzie? "Gdzie mnie wygonią? Tam gdzieś w te Bory Tucholskie?"
Jan Piotrowski/Fakty po Południu TVN24
PiotrowskiJan Piotrowski/Fakty po Południu TVN24

Centralny Port Komunikacyjny z fazy planowania wchodzi w fazę projektu, co dla setek ludzi oznacza wyrok: będą musieli opuścić ziemię, o którą ich rodziny dbały od pokoleń. W Baranowie i okolicach coraz częściej słychać, że lotnisko może być zbudowane na ludzkiej krzywdzie.

40 milionów pasażerów rocznie, pierwszy samolot już za 4 lata - to oczekiwania ładnie wyglądające na rządowych wizualizacjach. Tymczasem rzeczywistość w gminie Baranów z dnia na dzień jest coraz bardziej przytłaczająca. - Tu mieliśmy się przeprowadzić, gdzie mama mieszkała, teraz niedawno umarła. Z żoną mieliśmy się przeprowadzić. (...) Część gospodarki jeszcze miałem zapisać synowi, bo tam dostał za mało. To stamtąd chcą wygnać jego, a stąd mnie chcą wygnać - opisuje pan Krzysztof Mitrowski, mieszkaniec Duninpola. Pan Krzysztof długo negocjował sprzedaż ojcowizny, o którą dbał całe życie, a na której teraz ma powstać megalotnisko. Znalazł nawet podobne gospodarstwo na sprzedaż w innej części Mazowsza. Problem w tym, że za pieniądze od rządu nie mógłby kupić nawet jego połowy. Nie mówiąc już o tym, co bezcenne. - Tu gospodarzył dziadka ojciec, dziadek, ojciec i ja. To wszystko gospodarzyliśmy i rozbudowaliśmy się, a oni mnie stąd wyganiają. Gdzie mnie wygonią? Tam gdzieś w te Bory Tucholskie? Tam mi każą iść? - pyta pan Krzysztof. - Bory Tucholskie to powtarzali nieraz o tym, że w Borach Tucholskich oni mają ziemię. Ale ja nie chcę tam, ja chcę tu - dodaje pan Janusz Włodarczyk, mieszkaniec Skrzelewa.

Rolnicy z Baranowa i okolic znają jakość swoich gruntów. Ich zdaniem te proponowane w zamian są często gorsze i trudniejsze do uprawy. - Jeżeli nie sprzedacie teraz, to przy wywłaszczeniach będziecie mieć jeszcze dużo gorzej - mówi pan Włodarczyk, opowiadając o przebiegu negocjacji. - To szantaż - mówią rolnicy o tym, jak ich zdaniem wyglądają negocjacje w ramach tak zwanego Programu Dobrowolnych Nabyć. Udało się w nim pozyskać ponad 500 hektarów ziemi, ale lotnisko i jego infrastruktura są planowane na trzech tysiącach. Wśród tych, którzy zdecydowali się sprzedać gospodarstwo pod CPK, jest pan Waldemar Tkacz. - Na pierwszą stawkę żeśmy się nie zgodzili, na drugą nie, przyjechali trzeci raz - porozumieliśmy się i nikt nas do niczego nie zmuszał - mówi pan Waldemar, mieszkaniec gminy Teresin. Do końca lipca pan Waldemar ma opuścić dom i gospodarstwo, które wkrótce zostaną zburzone.

Ponad 500 budynków do wyburzenia przez CPK. Horała: nie ma idealnych rozwiązań
Ponad 500 budynków do wyburzenia przez CPK. Horała: nie ma idealnych rozwiązańPonad 500 budynków mieszkalnych ma zostać wyburzonych z powodu budowy linii kolejowej do Centralnego Portu Komunikacyjnego. Mieszkańcy protestują. Chcieli się spotkać z wiceministrem odpowiedzialnym za budowę. Marcin Horała na rozmowy jednak nie dotarł, a na konferencji przekonywał, że nie ma idealnych rozwiązań. Tomasz Pupiec | Fakty po południu TVN24

Faza projektowania

Według pełnomocnika rządu do spraw budowy CPK, wiceministra funduszy i polityki regionalnej wszystko idzie zgodnie z planem. "Przeszliśmy z fazy planowania do zaawansowanego projektowania. Na terenie inwestycji postępują szybko wykupy nieruchomości, w terenie odbywają się też rozbiórki i odwierty geologiczne" - informuje Marcin Horała. Rząd nie zamierza w tej sprawie zwalniać tempa. CPK z roku na rok zatrudnia i wydaje coraz więcej. Jeszcze w 2022 roku zatrudnienie w spółce budującej lotnisko i linie kolejowe wyniosło ponad 500 osób, które zarabiały średnio 13 tysięcy złotych brutto. Na pensje członków zarządu wydawano rocznie ponad dwa miliony, czyli około 30 tysięcy miesięcznie, o czym trudno było mówić rzecznikowi spółki w reportażu "Czarno na białym". - Nie widzę potrzeby mówienia po raz dziesiąty o tym, ile zarabia prezes CPK - unikał odpowiedzi Konrad Majszczyk.

Zobacz także reportaż "Czarno na białym" TVN24: "Na wylocie"

Budowniczym CPK zależy na czasie. Mówią o wbiciu pierwszej łopaty - oficjalnym rozpoczęciu budowy - jeszcze latem, czyli przed wyborami. - Dzisiaj opowiadanie, że w 2027 zakończymy budowę, 2028 wiosną pierwsze samoloty to są naprawdę bajki, bo takie lotniska rzeczywiście można zbudować w Chinach, można zbudować w Turcji, ale kompletnie mając za nic ludzi, ochronę środowiska - ocenia Adrian Furgalski, Zespół Doradców Gospodarczych TOR. Ludzie, którzy mieszkają w miejscu przyszłego lotniska, przeżywają trudne chwile. - Ja nie chcę niczego, mówię, całemu światu mówię. Chcę mieszkać tu po matce - mówi pan Krzysztof Mitrowski. - Teraz zaczynają się tęsknoty, zaczyna się trochę robić tego szkoda, ale już - jak to mówią - musztarda po obiedzie - dodaje pan Waldemar Tkacz, który w swoim gospodarstwie mieszka całe życie.

Przeciwnicy budowy CPK protestowali przed Sejmem
Przeciwnicy budowy CPK protestowali przed SejmemW Warszawie przed Sejmem protestowali przeciwnicy budowy CPK. Swój głośny sprzeciw zamanifestowali mieszkańcy miast i miasteczek, na terenach których ma powstać nowe lotnisko lub infrastruktura z nim związana.Marta Warchoł | Fakty po południu

Autorka/Autor:Jan Piotrowski

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Fakty po Południu TVN24

Pozostałe wiadomości

Współpracownik niemieckiego europosła populistycznej Alternatywy dla Niemiec jest oskarżony o szpiegowanie dla Chin. Deputowany do Bundestagu z ramienia AfD Petr Bystron jest oskarżany przez czeski wywiad o branie pieniędzy od portalu Voice of Europe - de facto rosyjskiej agentury. To tylko dwa najnowsze skandale związane z AfD. Jak ostatnio podał tygodnik "Der Spiegel", manifest AfD miała napisać na Kremlu jedna z głównych propagandystek Władimira Putina.

W AfD i w jej otoczeniu są agenci Rosji i Chin. Oskarżenia się mnożą. "Nasi ludzie są bombardowani"

W AfD i w jej otoczeniu są agenci Rosji i Chin. Oskarżenia się mnożą. "Nasi ludzie są bombardowani"

Źródło:
Fakty TVN

W Nowym Dworze Gdańskim ktoś z jadącego samochodu wyrzucił ciężarną suczkę. Na szczęście stało się to na oczach rodziny wracającej z majówki, która od razu ruszyła na pomocą. Suczka trafiła do schroniska w Elblągu, a jej właściciela, który takiego bestialstwa się dopuścił, szuka policja.

"Zwolnił samochód, otworzył drzwi i został wyrzucony mały pies". Natychmiast ruszyli z pomocą

"Zwolnił samochód, otworzył drzwi i został wyrzucony mały pies". Natychmiast ruszyli z pomocą

Źródło:
Fakty TVN

Wpadli do banku w Gdańsku z pistoletem na wodę i zagrozili, że to jest napad. Po chwili jednak dodali, że to żart, ale zrobiło się poważnie, kiedy do akcji wkroczyli prawdziwi policjanci. Konsekwencje też będą poważne, bo w grę wchodzi grzywna albo nawet areszt. Jak informują służby, takie "żarty" zdarzają się coraz częściej.

Weszli do banku i grozili pistoletem na wodę. "Żart" może grozić poważnymi konsekwencjami

Weszli do banku i grozili pistoletem na wodę. "Żart" może grozić poważnymi konsekwencjami

Źródło:
Fakty TVN

Polacy pracują znacznie dłużej, niż wynosi średnia unijna i światowa. Z badań wynika też, że nie potrafimy zachować równowagi między aktywnością zawodową a życiem prywatnym i odpoczynkiem. - Jako społeczeństwo jesteśmy cały czas na dorobku, w związku z tym podejmujemy dodatkowe prace, dodatkowe zatrudnienie, ale odbija się to na naszym życiu społecznym i rodzinnym - zwraca uwagę dr Tomasz Kopyściański, ekonomista na Uniwersytecie WSB Merito we Wrocławiu.

Polacy pracują więcej godzin niż Europejczycy. Wciąż nie nauczyliśmy się utrzymywać work-life balance

Polacy pracują więcej godzin niż Europejczycy. Wciąż nie nauczyliśmy się utrzymywać work-life balance

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Rozpoczynająca się kampania wyborcza do europarlamentu jest już kolejną, w której partie mówią o wyjątkowej stawce i wyborze, który przesądzi o pozycji Polski. Jednak pojawiają się pytania, na jaką strategię wyborczą postawią politycy.

Partie polityczne rozpoczynają bitwę o europarlament. Na jaką strategię wyborczą postawią?

Partie polityczne rozpoczynają bitwę o europarlament. Na jaką strategię wyborczą postawią?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Były premier i były szef MSZ Włodzimierz Cimoszewicz mówił w "Faktach po Faktach", że polityka zagraniczna należy do kompetencji rządu, a prezydent "oczywiście ma prawo interesować się polityką zagraniczną" i może wyrażać publicznie swoje opinie, ale "z założeniem lojalnej współpracy z rządem". - To nie powinno być konfrontacyjne - mówił.

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Źródło:
TVN24

Sama wiem, że w jednej chwili nasze życie może się zmienić, a takie inicjatywy dają nam nadzieję na lepsze jutro i na to, że jeszcze staniemy na własnych nogach na linii startu - mówiła o biegu Wings for Life Anna Płoszyńska, która dwa lata temu była najszybsza na wózku wśród kobiet. Ten bieg, który ma dać finansowe skrzydła badaniom nad leczeniem urazów rdzenia kręgowego startuje już jutro. - Myślę, że to jest wspaniała rzecz - mówił doktor Wojciech Słowiński.

Bieg Wings for Life w niedzielę. "Takie inicjatywy dają nam nadzieję"

Bieg Wings for Life w niedzielę. "Takie inicjatywy dają nam nadzieję"

Źródło:
TVN24

Urazy mózgu są często ignorowane przez sportowców, nawet tych profesjonalnych. Jednak mogą mieć one poważne konsekwencje dla naszego zdrowia i nie chodzi tylko o dotkliwe wstrząśnienie mózgu. Groźne mogą być również mikrourazy. Naukowcy i lekarze przyglądają im się z coraz większą uwagą.

Mikrourazy mózgu na celowniku lekarzy sportowych. Z pomocą przychodzi technologia

Mikrourazy mózgu na celowniku lekarzy sportowych. Z pomocą przychodzi technologia

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Biorąc pod uwagę, że mówimy o kraju, na który Rosja napadła ledwie 15 lat temu, ten pomysł gruzińskiego parlamentu budzi tym większe zdumienie. Chodzi o projekt prawa o "obcych agentach". Pomysłodawcy mówią, że prawo wzmocni gruzińską niepodległość. Krytycy - głównie młodzi obywatele, którzy zaznali zachodniej wolności - oceniają, że to pomysł rodem z putinowskiej Rosji, który ma uderzyć w społeczeństwo obywatelskie.

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

To było największe rozszerzenie Unii Europejskiej w historii. 20 lat temu do Wspólnoty dołączyło 10 państw, w tym między innymi Polska. Dziś 450 milionów Europejczyków cieszy się swobodą przemieszczania się. Unia zwiększa możliwości studiowania i pracy za granicą. Blisko 80 procent obywateli państw, które dołączyły do Wspólnoty dwie dekady temu, twierdzi, że ich kraje na tym skorzystały.

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS