Węgiel albo jest za drogi, albo nie jest dostępny - to powoduje, że rosną obawy przed sezonem grzewczym. Rządowa dodatek pokrywa tylko część wysokich kosztów, bo tona na sezon to zdecydowanie za mało dla wielu gospodarstw.

Polska do tej pory nie wypełniła dwóch warunków sprawie wypłat pieniędzy z Funduszu Spójności. Chodzi o 75 miliardów euro na kolejne lata. Rządzący jednak przekonują, że środki nie są zagrożone, a wszystkie punkty zostaną spełnione na czas tak, by pieniądze do naszego kraju mogły płynąć bez zakłóceń.

Donald Tusk skomentował opublikowane przez prokuraturę zeznania Marcina W. dotyczące afery podsłuchowej. Lider PO działania ministra Zbigniewa Ziobry określił jako "rosyjskie metody" i zapewnił, że "nie da się przestraszyć". Z ujawnionych dokumentów wynika, że współpracownik Marka Falenty powiedział śledczym, że wręczył łapówkę synowi byłego premiera. Michał Tusk odpowiada, że to bzdura i po zeznaniach Marcina W. nawet nie został przesłuchany. Według "Newsweeka" Marcin W. miał też zeznać, że taśmy z afery podsłuchowej, zanim wstrząsały polską polityką, miały trafić do rosyjskich służb specjalnych.

Od grudnia ceny za energię mają być zamrożone. Małe i średnie firmy oraz samorządy będą płacić 785 złotych za megawatogodzinę - to cena jeszcze bez podatku. Jednak zanim przepisy wejdą w życie, trwa szukanie oszczędności.

Przez Sejm przechodzą przepisy, które mają uregulować możliwość handlu węglem przez samorządy. Zakładają, że za tonę surowca zapłacą importerowi nie więcej niż półtora tysiąca złotych, a za nie więcej niż dwa tysiące złotych od samorządu będą mogli kupić go mieszkańcy. Spółki Skarbu Państwa, które węgiel sprzedadzą przedstawicielom władz lokalnych poniżej rynkowej ceny, mają dostać rekompensaty. Surowiec sprowadzany ma być certyfikowany, czyli odpowiedniej jakości.

Zbigniew Ziobro zwołał konferencję prasową, by ogłosić, że odtajni zeznania w sprawie afery podsłuchowej. W środę opublikowano kilkadziesiąt stron transkrypcji z przesłuchań Marcina W. - wspólnika Marka Falenty, który oskarża go o to, że sprzedał taśmy Rosjanom. Opozycja chce powołania komisji śledczej w tej sprawie.

Nie powiedziałbym, że jest kryzys - to opinia prof. Cezarego Kochalskiego, członka Rady Polityki Pieniężnej. Tymczasem inflacja jest najwyższa od 25 lat.

Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak podpisał umowę w Warszawie. Wkrótce do Polski mają trafić 24 armatohaubice K9 i 10 czołgów K2. Umowa ramowa z Koreańczykami zakłada, że do Polski trafi 288 systemów artylerii rakietowej K239 Chumno, 1000 czołgów K2 i K2PL, 672 armatohaubice K9A1 i 31 myśliwców FA-50.

Trzydzieści lat temu mieli porwać i przekazać zabójcom dziennikarza Jarosława Ziętarę - to wersja prokuratury. Nie obroniła się w sądzie. Mirosław R. i Dariusz L. zostali uniewinnieni. Jarosław Ziętara zaginął 1 września 1992 roku, jego ciała nigdy nie odnaleziono.

Dziesiątki tysięcy klientów Tauronu dowiedziało się, że firma przestanie sprzedawać im gaz, co mogło wywołać konsternację. Gdy sprawa stała się publiczna, do akcji wkroczył wicepremier Jacek Sasin. Postraszył prezesa spółki na Twitterze.

Mieszkańcy zachodniej Warszawy - Bemowa, Włoch i Ursusa - byli świadkami ćwiczeń wojsk specjalnych z użyciem helikopterów i materiałów wybuchowych. Ani mieszkańcy, ani władze miasta, nie zostali wcześniej poinformowani.

Jarosław Kaczyński szuka nowych wrogów. Zjednoczona Prawica latami próbowała zniszczyć korporacyjność sędziów, teraz prezes PiS bierze na celownik korporacyjność lekarzy. Jego zdaniem lekarze są łasi na wysokie zarobki, dlatego nie zależy im na kształceniu większej liczby medyków, przez co cierpią pacjenci. Lekarze są oburzeni tym atakiem.

Pan Bogdan kupił węgiel importowany z Australii - aż 26 ton, po 3 tysiące złotych za tonę. Problem polega na tym, że choćby nie wiadomo, co robił, nie może tego węgla rozpalić. Problemem importowanego węgla jest wyjątkowo duża zawartość popiołu.

Odcinek zakopianki z dwukilometrowym tunelem kosztował dwa i pół miliarda złotych. Grubo ponad połowę dała Unia. To pokazuje, jak bardzo ważne są dla nas unijne środki.

W czwartek na północnym-wschodzie Polski zachmurzenie zmienne. Na pozostałym obszarze kraju na ogół słonecznie. Temperatura maksymalna od 8 stopni Celsjusza na Suwalszczyźnie do 15 stopni Celsjusza na Dolnym Śląsku. Wiatr słaby i umiarkowany, z kierunków zmieniających się.

Jacek Sasin za pośrednictwem internetu komunikuje swoje oczekiwania wobec Tauronu. Spółka nieoczekiwanie i z krótkim terminem wypowiedziała umowy na dostawę gazu kilkudziesięciu tysiącom odbiorców. Po tym, jak nagłośniliśmy głosy oburzonych odbiorców, minister aktywów zażądał od spółki natychmiastowego wycofania się z tej decyzji. Zrobił to na Twitterze. Spółka też na Twitterze zareagowała.

Jest zdruzgotany tym, co się stało i deklaruje pełną współpracę z organami ścigania. Znany aktor Jerzy Stuhr spowodował wypadek w Krakowie. Potrącił samochodem motocyklistę. Prowadził po alkoholu. W wydychanym powietrzu miał 0,7 promila. Na razie nie usłyszał jeszcze zarzutów.

Kierowany przez Julię Przyłębską Trybunał Konstytucyjny za dwa miesiące wróci do rozważań nad karami nakładanymi na Polskę przez TSUE. We wniosku do TK Zbigniew Ziobro zwrócił się o zbadanie zgodności z konstytucją art. 279 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej w zakresie, w jakim "TSUE przyjmuje, że przepis ten umożliwia nakładanie kar pieniężnych za niezastosowanie się do orzeczonego środka tymczasowego". Rozprawa została odroczona do 14 grudnia.

To jedna z najtrudniejszych kryminalnych zagadek po 1989 roku. Sprawa uprowadzenia i śmierci dziennikarza Jarosława Ziętary. Po 30 latach od zabójstwa i po 11 latach od wznowienia śledztwa jest pierwsza decyzja sądu. "Ryba" i "Lala" zostali uniewinnieni. A to ich prokuratura oskarżała o porwanie, pozbawienie wolności i pomocnictwo w zabójstwie. Żądała dla nich 25 lat więzienia. Obaj byli pracownikami Elektromisu, firmy, którą w ramach dziennikarskiego śledztwa prześwietlał Ziętara.

W czwartek i w piątek odbędzie się posiedzenie Rady Europejskiej. Komisja Europejska chce uzyskać zgodę na zbudowanie systemu kupowania gazu wspólnie przez UE, a także wprowadzenie limitów cen na giełdzie gazu.

Polski rząd nie jest w stanie zapewnić środków z unijnego funduszu odbudowy, a zagrożone mogą być także środki z funduszu spójności.

Informacje o tym, że Polska może nie dostać miliardów z Funduszu Spójności brzmią bardzo niepokojąco. Sprawa jest prosta - dostaniemy pieniądze, gdy będziemy przestrzegać karty praw podstawowych. I tu właśnie jest problem.

Kiedy politycy PiS-u mówili, że unijne pieniądze dla Polski to nowy plan Marshalla i obiecywali skok cywilizacyjny - wielu Polaków uwierzyło, że zrobią wszystko, by pieniądze, które naprawdę się nam należały, trafiły do Polski. Wtedy nadszedł czas partyjnych gier i gierek.

Platforma Obywatelska chce komisji śledczej w sprawie afery podsłuchowej, by wyjaśnić, czy rosyjskie służby kupiły taśmy z Sowy i Przyjaciół od Marka Falenty, dlaczego prokuratura nie podjęła wątku szpiegowskiego i jaki Rosjanie mają wpływ na politykę energetyczną PiS-u.

30 sędziów Sądu Najwyższego - w tym prezesi Izb Karnej i Pracy - nie chce zasiadać w składach z sędziami wybranymi przez nową, upolitycznioną KRS. W liście otwartym podkreślają, że nie jest to odmowa wykonywania pracy.

Alergicy, chorzy na padaczkę czy cukrzycę mogą mieć problemy z zakupem niezbędnych leków, bo coraz częściej nie ma ich w aptekach. Brakuje też antybiotyków. Ministerstwo Zdrowia mówi o globalnych przyczynach, braku substancji czynnych i zakończeniu produkcji niektórych leków.

Nie milkną komentarze po reportażu Marcina Gutowskiego "Święty dwór". Ujawnił on, jak funkcjonowały watykańskie instytucje, hierarchowie, otoczenia papieża i kurie diecezjalne na świecie. Reportaż stawia pytanie, czy papież Jan Paweł II miał wiedzę o krzywdach i dramatach ofiar oraz działalności przestępców w sutannach.

Znany aktor Jerzy S., jadąc samochodem, potrącił lusterkiem motocyklistę. Po badaniu alkomatem okazało się, że aktor miał 0,7 promila alkoholu we krwi. Stracił prawo jazdy.

Tego można było się spodziewać, bo słowa mają znaczenia. Prezes Kaczyński zachęcał, by palić w piecach wszystkim oprócz opon i "rzeczy szkodliwych". Mieszkaniec Wejherowa palił więc płytami meblowymi. Powoływanie się na prezesa jednak nic nie dało. Dostał mandat, którego nie przyjął.

W środę będzie pochmurno, ale wystąpią rozpogodzenia. Przez wschodnią część kraju przejdą przelotne opady deszczu. Temperatura maksymalna wyniesie od 9 stopni Celsjusza na Podlasiu do 14 stopni Celsjusza na Podkarpaciu i w Małopolsce. Wiatr północno-zachodni, słaby i umiarkowany, okresami dość silny.