To nie jest sprawa dla europejskich trybunałów - uważa prezydent Andrzej Duda. Chodzi o pytania wysłane przez Sąd Najwyższy w sprawie przepisów, dotyczących przechodzenia sędziów w stan spoczynku. Sprawa czeka na rozstrzygnięcie w Luksemburgu. Polskie władze mówią, że nie będą uznawać decyzji SN. a to może nas postawić poza Unią Europejską - ostrzegają prawnicy. - Ja tylko się zastanawiam, jak to będzie odebrane na świecie, w Australii, czy USA, gdzie ktoś przeczyta, że SN wydał orzeczenie, a prezydent tego samego kraju stwierdził, że się z nim nie zgadza i nie będzie go respektował - mówi Michał Laskowski, sędzia Sądu Najwyższego.