- Wydawało mu się, że będzie siedział na szczycie świata. Moim zdaniem nie siedzi na nim, a na pewno ten szczyt jest trochę uwierający - tak dotychczasową prezydenturę Donalda Trumpa ocenił dr Mirosław Oczkoś, ekspert ds. wizerunku. Gość "Faktów z Zagranicy" TVN24 BiS wskazał, że przywódca USA potrzebuje sukcesu wizerunkowego w obliczu oskarżeń, jakie w Ameryce spotkały jego bliskich współpracowników z kampanii wyborczej. - W historii Stanów Zjednoczonych nigdy nie doszło nigdy do impeachmentu zapisanego w konstytucji. Bo nawet Richard Nixon został poproszony przez służby, żeby ustąpił. Donald Trump i jego otoczenie pracuje na to, żeby to miało miejsce - ocenił dr Oczkoś. W podobnym tonie wypowiadał się drugi gość programu, Ryszard Schnepf, były ambasador Polski w USA. Jego zdaniem, rozpoczynająca się wizyta Trumpa w Azji to dla Ameryki spore wyzwanie. - Prezydent Chin Xi Jinping będzie trudnym rozmówcą. Jego przywództwo po ostatnim zjeździe partii jest niepodważalne. Nie może tego powiedzieć Donald Trump, który pozostawia w USA za sobą ogromny bagaż kłopotów i znaków zapytania - mówił Schnepf w TVN24 BiS. - Chiny mają ogromne ambicje dominowania w regionie, a może nawet globalnego przywództwa - zaznaczył.