Od trzech lat są w Polsce. Ukraińska rodzina uciekła przed wojną na Krymie, znalazła tu spokój, rodzice pracę, a dzieci szkoły. Jak się okazuje - to wszystko tylko na chwilę, bo zapadła decyzja o deportacji. Przepisy są bezlitosne, ale rodzina, dzięki wsparciu kolegów starszego chłopca i władz miasta, ciągle ma nadzieję, że będą mogli zostać w Gdańsku.