Najnowsze

Najnowsze

Polska odpowiada Komisji Europejskiej. "Gra na zmęczenie przeciwnika"

- Będziemy mieli do czynienia ze sporem kompetencyjnym między Komisją Europejską a rządem polskim - ocenił w "Faktach z Zagranicy" TVN24 BiS historyk dr Zbigniew Girzyński, komentując odpowiedź polskiego rządu na rekomendacje KE w sprawie sądów. Jego zdaniem Warszawa będzie kwestionować to, że KE w ogóle ma podstawy prawne do wydawania rekomendacji w przedmiocie ustroju sądów. - To jest trochę gra na zmęczenie przeciwnika - stwierdził. Drugi gość programu, Paweł Wroński z "Gazety Wyborczej", stwierdził, że takie działanie będzie miało negatywne skutki dla Polski. - Polska nie zostanie wyrzucona z UE, ale przestanie się liczyć - ocenił.

"Kto jest silniejszy w tym sporze? Nie Warszawa, tylko Bruksela"

Komisja Europejska może przedstawić swoje racje Radzie Europejskiej albo skierować polską sprawę do Trybunały Sprawiedliwości w Luksemburgu - mówił w "Faktach z Zagranicy" TVN24 BiS były premier Leszek Miller, komentując spór między KE a polskim rządem w sprawie ustroju sądów. - Kto jest silniejszy w tym sporze? Nie Warszawa, tylko Bruksela - dodał.

Prognoza pogody na wtorek 29 sierpnia

We wtorek na ogół słonecznie. Temperatura maksymalna od 20 stopni Celsjusza na Suwalszczyźnie do 26 stopni Celsjusza na Ziemi Lubuskiej. Wiatr przeważnie słaby, zmienny z przewagą południowego. Ciśnienie spada, w południe 1006 hPa.

Starcie pseudokibiców z policją. Zatrzymano dwie osoby

Zamieszki przed meczem Odry Opole i GKS Katowice. Policjanci eskortowali kibiców pierwszej drużyny, gdy zaatakowali ich fani drugiej. W stronę policji poleciały kamienie, w odpowiedzi padły strzały z broni gładkolufowej. Dwie osoby są ranne - policjant i kibic. Zatrzymanych zostało dwóch, najbardziej agresywnych, mężczyzn. Grozi im nawet 10 lat więzienia.

Żeby nie powiedzieć: żegnaj, mówimy: dziękujemy

"Co pewien czas świat staje dęba" - tak mówił. Nasz świat stanął, kiedy on zniknął. Bo był autorytetem i serdecznym kolegą, przyjacielem i nauczycielem, przewodnikiem i kompanem, do śmiechu i do zadumy. Grzegorz Miecugow nie żyje i to pustka, którą dziś próbujemy wypełnić wspomnieniami. Dla "Faktów" TVN i dla TVN24 był jak fundament, dla młodych dziennikarzy jak mistrz, a dla widzów często jak spowiednik. Miał nie tylko inny, ale też niezwykły punkt widzenia, i nawet najtrudniejszy moment potrafił oswoić słowami.

Prognoza pogody na poniedziałek 28 sierpnia

W poniedziałek zachmurzenie kłębiaste umiarkowane i duże. Na północy, wschodzie i w centrum kraju przelotne opady deszczu do 1-5 mm. Temperatura maksymalna od 18 stopni Celsjusza na Warmii, Mazurach i Suwalszczyźnie i 21 stopni Celsjusza w centrum kraju do 23 stopni Celsjusza na Dolnym Śląsku. Wiatr północno-zachodni, słaby i umiarkowany, na północy i wschodzie okresami dość silny.

Mieszkańcy Podkarpacia pomagają poszkodowanym w nawałnicach

Podkarpacie wspiera Pomorze. Mieszkańcy południa jadą na drugi koniec Polski, by pomóc poszkodowanym przez nawałnice. I to jest misja wdzięczności, bo kiedy w 2010 roku ich miasta i wsie zniknęły pod wodą, to właśnie mieszkańcy Pomorza jako pierwsi ruszyli z pomocą.

Zmarł Grzegorz Miecugow. Miał 61 lat

W wieku 61 lat zmarł dziennikarz, nasz redakcyjny kolega Grzegorz Miecugow. Związany z telewizją TVN od jej początku. Współtwórca "Faktów" TVN, a od 2005 roku prowadzący "Szkło kontaktowe" w TVN24.

Huragan Harvey uderzył. Wiatr wiał z prędkością nawet ponad 200 km/h

Harvey zaatakował Teksas. Jest wielki, silny i wieje ponad 200 km/h. Ale nie tylko huragan jest problemem, problemem są także powodzie. Donald Trump ogłasza w Teksasie stan klęski żywiołowej i wszyscy patrzą mu na ręce, bo katastrofalny wiatr może być też katastrofą w administracji.

Recydywista molestował chłopca przez rok. Wpadł przez przypadek

27-letni Tomasz Ł. trafił do więzienia za molestowanie 14-latka. Mimo negatywnych opinii z zakładu karnego, został warunkowo zwolniony przez sąd penitencjarny ze względu na zły stan zdrowia. W miesiąc po wyjściu na wolność, został opiekunem 5-latka z sąsiedztwa i wykorzystywał chłopca seksualne przez prawie rok. Wpadł przypadkowo i ma proces.

Nawałnice problemem dla turystyki w Borach Tucholskich. "Dla nas sezon się skończył"

Nawałnica w Borach Tucholskich to katastrofa również dla turystów i tych, którzy z turystyki żyli. A właśnie w Borach to jedno z głównych źródeł dochodu mieszkańców. Tu sezon skończył się w tragiczną noc 11 sierpnia i nie wróci jak co roku na wiosnę. Nie wiadomo również, czy wrócą turyści. Wielu wyjechało, nowi nie przyjechali. Bo w Borach Tucholskich wielu lat potrzeba, by przyroda znów stała się tu tak piękna i by znów przyciągała tysiące turystów jak kiedyś.

"Bycie w czymś, co lepi świat, jest wartością"

Jeszcze raz Grzegorz Miecugow. Jeszcze kilka chwil, jeszcze kilka minut. W głowie się nie mieści, że już go nie ma, a w "Faktach" trudno zmieścić jego całą mądrość, humor i styl. To będzie brak, którego nie da się wypełnić. To była wielkość, której nie da się opisać.

Prognoza pogody na niedzielę 27 sierpnia

W niedzielę przelotne opady deszczu i burze, lokalnie z gradem. Temperatura maksymalna w dzień od 18 stopni Celsjusza na Suwalszczyźnie do 30 stopni Celsjusza na Podkarpaciu. Wiatr słaby i umiarkowany, w porywach burzowych do 90 km/h, północno-zachodni.

Największa taka impreza w Polsce. Rozpoczął się Radom Air Show 2017

Pierwszy raz za darmo, ale ponad 120 tysięcy wejściówek rozeszło się migiem i to już dawno. W Radomiu odbywają się Międzynarodowe Pokazy Lotnicze. To największa taka impreza w Polsce. A na niej: 80 samolotów i śmigłowców z 10 państw i 10 godzin na to, żeby się nimi nacieszyć. Jest co oglądać, między innymi polskie F-16 i rumuńskie MIG-i, a także coś, czego jeszcze nie było - amerykańskie bombowce dalekiego zasięgu. Imprezę rozpoczęła defilada polskich sił powietrznych z ministrem Antonim Macierewiczem w roli komentatora.

"Gasimy Afrykę". Strażak z Wielkopolski zbiera pieniądze na wóz strażacki

Nie mają ani gaśniczego sprzętu, ani strażackiego wozu. Pożary gaszą przy pomocy wiader. Dlatego mieszkańcom Butiamy w Tanzanii pomóc postanowił Jakub Walkowiak, strażak z Wielkopolski. Chce zebrać 200 tysięcy złotych, by kupić używany strażacki wóz i odpowiednio go wyposażyć, a następnie dostarczyć go do Afryki. Chce także przeszkolić tamtejszych strażaków. Akcję wspierają już między innymi wielkopolska straż pożarna i fundacja „Usłyszeć Afrykę”.

"Jesteśmy ogrywani przez bardzo wyrazistego przywódcę Francuzów"

- W moim przekonaniu, ta sprawa jest źle rozgrywana przez rząd - powiedział profesor Artur Nowak-Far ze Szkoły Głównej Handlowej, w "Faktach z zagranicy" TVN24 BiS, komentując konflikt Polski z krajami Unii Europejskiej - Już dawno trzeba było rozmawiać o wielu sprawach z partnerami w UE, wygasić i nie otwierać różnych frontów konfliktu oraz zadbać o jak największą zdolność koalicyjną w ramach Unii. W tej chwili wygląda na to, że jesteśmy po prostu ogrywani przez bardzo wyrazistego przywódcę Francuzów - powiedział prof. Nowak-Far. - Polityka polska nie ogranicza się do Unii Europejskiej. Mamy problemy również z Rosją. W takiej sytuacji, po pierwsze, trzeba unikać niepotrzebnych konfliktów, a myślę, że rząd do paru takich niepotrzebnych sporów doprowadził. Trzeba umiejętnie grać - mówił drugi gość programu, Marian Piłka z Prawicy Rzeczpospolitej. Za przykład takiej umiejętnej gry podał Viktora Orbana, który mimo, że często prowadzi ostrą politykę, to potrafi znaleźć sojuszników.

Dorn: UE jeszcze takiego "psuja" w środku nie miała

- Od objęcia władzy przez rząd PiS, który zerwał pewną ciągłość polityki europejskiej, wszyscy byli dość ostrożni, uczyli się: dobrze, niech pokażą o co im chodzi. Obóz władzy, niestety w imieniu Polski, pokazał, że chodzi o to, żeby pchać kij w szprychy tego europejskiego wózka - powiedział Ludwik Dorn, były marszałek Sejmu, w "Faktach z zagranicy" TVN24 BiS, komentując słowa Emmanuela Macrona o izolacji Warszawy w Unii Europejskiej. - I rzeczywiście, Polska nie chce współtworzyć nowej Europy, co wymaga kompromisów, ustępstw i właściwej identyfikacji naszych polskich interesów - mówił Dorn. - Unia takiego "psuja" jeszcze w środku nie miała, ale ma pewne przećwiczone taktyki. To jest taktyka "otorbiania" - dodaje.

Eksperyment "Faktów": miejsce wypadku kolumny BOR z trzech różnych kamer

Kolumna BOR jechała na sygnałach, ale kierowca busa chyba ich nie zauważył. Film od świadka dokładnie pokazuje moment zderzenia i to, co było potem. Uderzony w bok radiowóz, leżący na boku bus i czworo rannych to bilans wypadku w Warszawie. Sekretarz generalny NATO, zgodnie z przepisami regulujące eskortę BOR-u, pojechał dalej. Reporter "Faktów" przeprowadził eksperyment, w którym sprawdził, co widać i słychać, gdy jedzie VIP.

Sekretarz Generalny NATO w Polsce. "To historyczny dzień"

Armia, ministrowie i sekretarz generalny NATO. - To historyczny dzień - mówi i wysyła jasny sygnał na wschód. 14 września zaczynają się rosyjsko-białoruskie manewry Zapad 17, więc przyjaciel z NATO pojawia się w Polsce, a to ważny znak dla Rosjan.