W czwartek "Gazeta Wyborcza" opublikowała fakturę, którą miała wystawić spółce Srebrna firma, na czele której stał austriacki biznesmen Gerald Birgfellner. Brakiem faktury politycy PiS tłumaczyli fakt, że spółka Srebrna nie wypłaciła Birgfellnerowi pieniędzy za pracę przy projekcie budowy dwóch wież w Warszawie. Spółka Srebrna w odpowiedzi dla "Faktów" TVN przekonuje, że faktura, którą opublikowała "Wyborcza", nie dotarła do niej. - To po prostu jakaś narracja rozpaczy ludzi, którzy nie chcą przyjąć do wiadomości, że mają zobowiązanie - odpowiada pełnomocnik biznesmena.