Po ataku burz i wichur nie żyje już 6 osób. Nie udało się uratować kobiety, na którą zawaliła się stodoła. Ci, którzy są cali i zdrowi, często nie mają do czego wracać. A sprzątania mają tyle, że sami nie dają rady. Wolontariusze pilnie potrzebni: w Rytlu, w Lotyniu, czy Gnieźnie. Na szczęście, na pomoc nie trzeba nikogo namawiać.