W Strasburgu odbyła się kolejna debata poświęcona polskiej praworządności. To co rząd PiS określa "dobrym planem", w Europie wywołuje szok. "To, co widzimy w Polsce, to nie jest reforma. To jest represja" - mówił eurodeputowany Esteban Gonzalez Pons. Z kolei unijny komisarz do spraw sprawiedliwości Didier Reynders zapewnił, że Komisja Europejska jest otwarta na dialog z polskimi władzami. Ale przypomniał jednocześnie, że "Komisja Europejska nie zawaha się wykorzystać wszystkich możliwych mechanizmów i środków, żeby bronić praworządność".