Ministerstwo Edukacji Narodowej edukuje w sprawie klimatu i zaskakuje, bo w globalnym ocieleniu widzi plus, czyli mniejsze rachunki za ogrzewanie i mniejsze zagrożenie głodem i upadkiem rolnictwa.

Największy w województwie świętokrzyski Szpitalny Oddział Ratunkowy może zostać zamknięty. Powodem ma być to, że ma za dużo pacjentów i to nie tylko z Kielc. Drugi SOR nie działa, bo trzech jego pracowników ma koronawirusa.

Przed szpitalem zakaźnym w Gorzowie Wielkopolskim stanął dentobus, czyli "mobilny stomatolog". Będą w nim leczeni pacjenci zakażeni koronawirusem. To jedyny dentobus w województwie lubuskim.

W czasie pandemii wiele osób starszych zostaje samych. Rodzina ich nie odwiedza w obawie przed szerzeniem się choroby. Są jednak tacy, którzy przynoszą im leki, zmieniają opatrunki, a czasem po prostu towarzyszą. Lekarze, pielęgniarki i wolontariusze z domowego Hospicjum Proroka Eliasza są wszędzie tam, gdzie potrzebują ich podopieczni.

W Centralnej Szkole Państwowej Straży Pożarnej w Częstochowie zakażony koronawirusem SARS-CoV-2 jest jeden z podchorążych. Zarówno on, jak i 36 innych osób, są odizolowani w dwóch osobnych budynkach.

Trafiają tam, gdzie są najbardziej potrzebne. Miliony maseczek, setki respiratorów, a także tysiące testów dla medyków. To wszystko od fundacji wspierających walkę z koronawirusem. Wśród nich jest Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy i Fundacja TVN "Nie jesteś sam".

Medykom w pandemii też psują się samochody. Jest jednak miejsce na Pomorzu, gdzie naprawić mogą je za symboliczną opłatę. Podobnych gestów wobec ludzi, którzy walczą o nasze życie i zdrowie, nie brakuje.

Listonosze boją się ryzyka i mają żal do polityków. Wielu z nich już w tej chwili jest zakażonych koronawirusem SARS-CoV-2. Majowe wybory mogą okazać się dla nich największą operacją w historii. Nic nie wskazuje na to, żeby pandemia miała do tego czasu ustąpić.

Epidemiolodzy są zgodni w sprawie możliwości przeprowadzenia w maju wyborów prezydenckich w jakiejkolwiek formie: to jest groźne, a ustawa nikogo nie ochroni przed koronawirusem. To ryzyko dla wszystkich. Roznoszących pakiety wyborcze, głosujących i liczących głosy. Czy głosu specjalistów ktoś posłucha?

Nadejście pandemii nie oznacza, że zniknął problem susz. Na mapach jest czerwono. Prawie wszędzie obowiązuje najwyższy stopień zagrożenia pożarowego. Jak bywa groźnie, można było zobaczyć w Biebrzańskim Parku Narodowym. Spłonęło około 1,3 tysiąca hektarów powierzchni łąk i lasów. Rzeczywistą powierzchnię pożaru mają pokazać dopiero zdjęcia satelitarne.

Jechał do pacjenta. Okazało się, że ten go okłamał. Ratownik musiał się poddać przymusowej kwarantannie - to coraz częstszy scenariusz z którym muszą mierzyć się ratownicy medyczni. A przecież w walce z pandemią prawdomówność jest na wagę życia. Kłamstwo w sprawie koronawirusa może doprowadzić do wyłączenia wielu ekip ratunkowych.

Wszyscy nasi pacjenci są w śmiertelnym niebezpieczeństwie - mówi dyrektorka domu opieki długoterminowej w Kaliszu. Jedyny lekarz, a prywatnie jej mąż, walczy o życie w poznańskim szpitalu zakaźnym. Cały personel placówki jest zakażony koronawirusem SARS-CoV-2. Mimo tego nie odchodzi od łóżek pacjentów.

Do 10 maja, czyli dnia, w którym powinny odbyć się wybory, pozostało kilkanaście dni. Czas ucieka, a nadal nikt nic nie wie. Czy w tym terminie rzeczywiście będziemy głosować? Jeśli tak, to w jaki sposób?

Ministerstwo Zdrowia przypomina, że Polska jest przed szczytem zachorowań na COVID-19, a politycy spierają się, kiedy powinny się odbyć wybory prezydenckie. Koalicja Obywatelska proponuje przełożenie ich na 16 maja 2021 roku. Jarosław Gowin zachęca do zmiany konstytucji i wydłużenia kadencji prezydenta do siedmiu lat. Politycy spotkali się w poniedziałek.

Personel medyczny w czasie pandemii pracuje z narażeniem zdrowia i życia. Dostaje za to brawa, ale bardziej potrzebują dostępu do błyskawicznych testów na obecność koronawirusa SARS-CoV-2. Dlatego Fundacja TVN "Nie jesteś sam" i firma Amazon połączyły siły, by zapewnić personelowi szpitali dostęp do takich testów.

Komisja Europejska alarmowała o zagrożeniu ze strony nowego koronawirusa odkrytego w Chinach już 9 stycznia - przypomina polski komisarz Janusz Wojciechowski. To było prawie dwa miesiące przed pierwszym potwierdzonym zakażeniem SARS-CoV-2 w Polsce.

Dziennie umiera w Polsce około 1000 osób, ale nie z powodu pandemii. Na ogół przyczyną jest rak i choroby serca. Przed pandemią zmartwieniem były kolejki do lekarzy i czekanie na zabiegi. Teraz zabiegi są przekładane, ale w końcu muszą się odbyć. Lekarze alarmują - potrzebny jest plan na czas po pandemii.

Pierwszy etap "odmrażania" Polski widać było w poniedziałek w parkach, lasach i na plażach. Wolno już wychodzić z domów na spacer, ale w maseczkach i zachowując od innych bezpieczny dystans. Więcej osób może też od poniedziałku wejść do sklepów i kościołów.

Już spłonęło albo nadal płonie około tysiąca hektarów jednego z najcenniejszych polskich parków narodowych. W Biebrzańskim Parku Narodowym z żywiołem walczy kilkadziesiąt zastępów straży pożarnej. Na najbardziej niedostępne zarzewia ognia z powietrza wodę zrzucają trzy samoloty pożarnicze.

Wysoka gorączka, kaszel, ale przede wszystkim brak oddechu - uczucie, jakby ktoś miażdżył nam płuca. Męka i strach. O tym, jak uderza koronawirus, opowiedzieli ci, którzy walkę z nim już wygrali.

Tysiące dzikich zwierząt trafiają w Polsce do różnych ostoi, gdzie człowiek im pomaga, ale w czasie pandemii darczyńców jest mniej i mniej jest pieniędzy na pomoc. A nic się nie zmieniło - pomoc nadal jest potrzebna.

Ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce Georgette Mosbacher napisała na Twitterze, że program "Fakty" TVN "jest częścią rodziny Discovery, amerykańskiej firmy notowanej na giełdzie papierów wartościowych w Nowym Jorku, której priorytetem jest przejrzystość, wolność słowa oraz niezależne i odpowiedzialne dziennikarstwo. Sugestie, że jest inaczej, są fałszywe".

We wtorek zachmurzenie małe i umiarkowane. Temperatura maksymalna od 11 stopni Celsjusza na Suwalszczyźnie do 17 stopni Celsjusza na Nizinie Szczecińskiej. Wiatr słaby i umiarkowany, północno-wschodni. Ciśnienie waha się. Ciśnienie w południe w Warszawie wyniesie 1014 hPa.

Szlaki turystyczne w Tatrzańskim Paru Narodowym pozostają zamknięte, pomimo zniesienia części ograniczeń od poniedziałku i otworzenia dla odwiedzających innych parków narodowych. Władze TPN boją się dużego ruchu turystycznego w sytuacji zagrożenia epidemicznego. Hotele i pensjonaty wciąż nie przyjmują turystów.

Studenci psychologii z Uniwersytetu Szczecińskiego stworzyli linię wsparcia dla uczniów liceów. Czas pandemii jest i dla nich trudny. Czasem wystarczy po prostu porozmawiać.

Zbliża się okres pierwszych komunii świętych. Niektóre parafie czekają z pierwszą komunią świętą, aż dzieci wrócą do szkół. Inne przygotowują się do tego sakramentu, zachowując nadzwyczajne środki ostrożności w związku z zagrożeniem epidemicznym.

Hotel Reymont w Łodzi przy ulicy Legionów został zamieniony w izolatorium dla osób zakażonym koronawirusem SARS-CoV-2. Trafiają tam osoby, które nie wymagają intensywnej opieki medycznej, po to, żeby zwolnić łóżka w szpitalach.

Pan Sławomir z Chicago zakaził się koronawirusem SARS-CoV-2. W ramach eksperymentu otrzymał on lek na ebolę, Remdesivir. Mówi, że już po pierwszej dawce poczuł się lepiej.

Lekarze alarmują, że do szpitali zgłasza się coraz mniej pacjentów z chorobami serca i innymi schorzeniami, których nie można zlekceważyć. Chorzy ryzykują zdrowiem i życiem, bo boją się zakazić koronawirusem. Eksperci apelują, żeby nie bagatelizować groźnych objawów.

Pierwszy w Polsce mobilny punkt pobrań wymazów do testów na obecność SARS-CoV-2 ruszył w trasę i zatrzymał się przy pierwszym przystanku - przed Szpitalem Powiatowym w Głogowie. Głogowska placówka jest jedną z dwudziestu wskazanych przez Fundację TVN "Nie jesteś sam" i firmę Amazon, która na przeprowadzenie testów na obecność koronawirusa u personelu medycznego szpitali przekazała półtora miliona złotych.