"Pierwszy raz coś takiego widzę". Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym wciąż się rozprzestrzenia
Monika Gawrońska-Mróz | Fakty po południu
Ogień w Biebrzańskim Parku Narodowym objął już ponad 6 tysięcy hektarów. Wybuchł w niedzielę, ale akcja gaśnicza, także z wykorzystaniem samolotów, wciąż trwa. Gigantyczny ogień pochłania nie tylko rośliny i torfowiska, giną również zwierzęta. Nie wiadomo, jakie jest źródło ognia, ale prawdopodobnie zawinił człowiek. Sucha zima i brak opadów przyczyniły się ponadto do niskiej wilgotności i niskiego stanu wód w rzekach.
Autor: Monika Gawrońska-Mróz / Źródło: Fakty po południu TVN24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24