- Nie ma zakazu podróży na świecie, poza tym rejonem, gdzie ten koronawirus występuje najczęściej. Natomiast należy monitorować to co się dzieje. Jednym z objawów zarażenia jest wysoka gorączka, dlatego w tym momencie wykorzystanie kamer termowizyjnych na lotniskach pozwoli na szybką identyfikację osób, które potencjalnie mogą przenosić tego wirusa pomiędzy krajami i między kontynentami - mówił w "Faktach o Świecie" TVN24 BiS prof. dr. hab Krzysztof Pyrć wirusolog z Małopolskiego Centrum Biotechnologii Uniwersytetu Jagielońskiego. Odniósł się w ten sposób do zaostrzonych środków bezpieczeństwa wprowadzanych na lotniskach w związku z rozprzestrzeniającym się koronawirusem - Nie ma czegoś takiego jak bezpieczna wyspa, natomiast trzeba pamiętać, że my tak naprawdę nie znamy prawdziwej skali zagrożenia. Nie można mówić, że to będzie pandemia stulecia - dodał Pyrć.