W poniedziałek Sejm głosami posłów Prawa i Sprawiedliwości uchwalił ustawę, która umożliwi zorganizowanie tegorocznych wyborów korespondencyjnie. Posłowie PiS zachwalają rozwiązanie, choć wcześniej byli gorącymi orędownikami jego likwidacji. Innego zdania są prawnicy, którzy twierdzą, że takie wybory nie będą, ani powszechne, ani równe, ani bezpośrednie.