"Poniżające i nieludzkie traktowanie" - tak Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich ocenia działania policji po aresztowaniu Margot. Po tym, jak aktywistka LGBT została aresztowana 7 sierpnia, w Warszawie wybuchły protesty. Zatrzymano wtedy 48 osób. Jak wynika z raportu, wśród zatrzymanych znalazły się osoby, które nie uczestniczyły czynnie w zgromadzeniu, a także osoby przypadkowe. MSWiA odpowiada, że policja musiała użyć siły wobec osób, które blokowały radiowóz, w którym była osoba zatrzymana.