"Początkowym zadaniem jest przeprowadzenie nowych wyborów". Rozmowa ze Swiatłaną Cichanouską

"Początkowym zadaniem jest przeprowadzenie nowych wyborów". Rozmowa ze Swietłaną Cichanouską
"Początkowym zadaniem jest przeprowadzenie nowych wyborów". Rozmowa ze Swietłaną Cichanouską
Paweł Szot | Fakty po południu
"Początkowym zadaniem jest przeprowadzenie nowych wyborów". Rozmowa ze Swietłaną CichanouskąPaweł Szot | Fakty po południu

W rozmowie z dziennikarzem TVN24 Pawłem Szotem Swiatłana Cichanouska powiedziała, że białoruska opozycja dąży do przeprowadzenia nowych wyborów prezydenckich i jest otwarta na dialog, także z Rosją. - Początkowym zadaniem jest przeprowadzenie nowych wyborów - podkreśliła. Dodała, że nie zamierza kandydować w nowych wyborach.

Swiatłana Cichanouska, która kandydowała na prezydenta Białorusi w wyborach 9 sierpnia i która jest uznawana za liderkę białoruskiej opozycji, zapewniła, że nie boi się o swoje bezpieczeństwo. - Nikt niczego nie chce mi zrobić, mam taką nadzieję. Natomiast codziennie boję się o ludzi, którzy są na Białorusi - powiedziała.

Po wyborach Swiatłana Cichanouska odwiedziła siedzibę Centralnej Komisji Wyborczej, by złożyć protest. Potem na kilka godzin stracono z nią kontakt. Ostatecznie Swiatłana Cichanouska odnalazła się na Litwie. Co było powodem? - Mogę powiedzieć tylko, że musiałam wyjechać. Szczegółów tej sytuacji nie mogę teraz omawiać, bo nie chcę - wyjaśniła.

Mąż Swiatłany Cichanouskiej, również polityk, jest wciąż w więzieniu na Białorusi. - Bardzo mnie to niepokoi, bo jest w więzieniu, ma fałszywe zarzuty, jest więźniem politycznym. Natomiast wiem, że wierzy w Białorusinów, że nas wspiera, że wie, że wkrótce będzie na wolności. Robię wszystko, żeby jak najszybciej wyszedł z więzienia - powiedziała, dodając, że ma z nim kontakt tylko przez adwokata.

"Kiedy zacznie się bujać takim stołkiem, to on prędzej czy później się wywróci"

Utworzona przez Swiatłanę Cichanouską Rada Koordynacyjna jest prześladowana przez białoruskie władze. Prawie wszyscy członkowie siedmioosobowego prezydium zostali zatrzymani.

- Rada kontynuuje swoją pracę. Prezydium praktycznie jest pozbawione naszego szefostwa, ale to nie znaczy, że to koniec. Zamiast jednego człowieka będą przychodzili dwaj kolejni. To nie jest koniec. Propaganda twierdzi, że Rada Koordynacyjna była stworzona, żeby przejąć władzę. To zupełnie nie tak, wręcz przeciwnie. Walczymy o pokojowy dialog. Chcemy zorganizować ten dialog pomiędzy zwykłymi ludźmi a władzą - wyjaśniła. - Na razie nie było żadnych ruchów z ich strony, ale dialog musi się odbyć tak czy inaczej - dodała.

Protesty na Białorusi trwają już prawie miesiąc. - To państwu się wydaje, że nie ma żadnych efektów. Kiedy zacznie się bujać takim stołkiem, to on prędzej czy później się wywróci - oceniła Swiatłana Cichanouska. Kiedy? - Tego nie wie nikt, ale jesteśmy gotowi protestować do zwycięstwa i tamci też o tym wiedzą - stwierdziła.

- Z założenia mamy pokojowe podejście. Nie potrzebujemy krwi, nie potrzebujemy wojny. To dziwne, że ludzie muszą walczyć o swoje prawa, że muszą walczyć na ulicach, żeby powiedzieć, że nie chcą się już na to zgadzać. To powinno być rozwiązane wyłącznie przez dialog - podkreśliła.

"Nie chcemy żadnej przemocy"

Czy białoruska opozycja jest gotowa do dialogu z Rosją? - Jesteśmy gotowi do dialogu z dowolnym krajem - odpowiedziała Swiatłana Cichanouska. Wyjaśniła, że nie było żadnych dotychczas sygnałów z Rosji, że chce dialogu. - Ale rozmawiamy z liderami wielu krajów, spotykamy się. Wszyscy zapewniają o swoim wsparciu - dodała.

- Jesteśmy krajami zaprzyjaźnionymi (Rosja i Białoruś - przyp. red.). Jesteśmy razem wiele lat, wielu (z nas - przyp. red.) ma przyjaciół i rodzinę w Rosji. Tak samo bardzo ciepło traktujemy naród rosyjski i nie chcielibyśmy doprowadzić do zniszczenia tego - podkreśliła.

- Idziemy swoją drogą. Jedyne, co wiemy, to to, że nie chcemy żadnej przemocy w naszym kraju i wszystko robimy w tym kierunku. Zawsze prosimy o zachowanie suwerenności naszego kraju. Mam nadzieję, że będziemy usłyszani. Jesteśmy gotowi bronić niepodległości Białorusi - dodała.

Swiatłana Cichanouska oceniła, że nie dokonałaby wyboru między Zachodem a Rosją. - Nikt nie ma prawa stawiać przed narodem białoruskim takiego wyboru. Tylko ludzie sami mogą zdecydować, jaką drogą chcą iść - stwierdziła.

Swiatłana Cichanouska nie zamierza kandydować w nowych wyborach

Od Unii Europejskiej i NATO Swiatłana Cichanouska oczekuje, że będą wspierać Białorusinów, "co już zresztą robią". - Mówią o swojej solidarności w walce o nasze prawa, o zbudowanie nowego życia, nowego kraju. Każdy kraj powinien sam zdecydować, jak nam pomóc, a my nie mamy prawa nalegać. Wszyscy wiedzą, że chcemy zbudować demokratyczny kraj - wytłumaczyła.

"Kiedy opozycja zwycięży" z Łukaszenką, to będzie mógł zostać na Białorusi - oceniła Swiatłana Cichanouska. - Natomiast po zmianie władzy będą sprawiedliwe sądy - zaznaczyła. Jak wyjaśniła, osoby, które dokonały przestępstw podczas tłumienia protestów, będą za to odpowiadać.

- Początkowym zadaniem jest przeprowadzenie nowych wyborów. Potem wszyscy winni powinni zostać ukarani - podkreśliła. Dodała, że nie zamierza kandydować w nowych wyborach, a po wyborach kończy z polityką.

Autor: Paweł Szot / Źródło: Fakty po południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

W tym wyścigu - jeśli można takiego słowa użyć - na razie wygrywa prezydencki projekt ustawy. Chodzi o wyjątkowo ważną dla osób z niepełnosprawnościami ustawę o asystencji osobistej. Projektu rządowego nie ma, więc Sejm zajął się złożonym wcześniej prezydenckim.

Co z asystencją osobistą na koszt państwa? Projekt rządowy się opóźnia, Sejm pracuje nad prezydenckim

Co z asystencją osobistą na koszt państwa? Projekt rządowy się opóźnia, Sejm pracuje nad prezydenckim

Źródło:
Fakty TVN

Na powiece pacjenta została jedynie niewielka i niewidoczna blizna, a zabieg się udał - lekarze z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku usunęli 71-letniemu pacjentowi guza mózgu przez oczodół. Z reguły w takich sytuacjach wykonuje się kilkunastocentymetrowe nacięcie w czaszce. 

Małoinwazyjne operacje przyszłością medycyny. Pacjentowi wyjęto wielkiego guza przez oczodół

Małoinwazyjne operacje przyszłością medycyny. Pacjentowi wyjęto wielkiego guza przez oczodół

Źródło:
Fakty TVN

Dwie ustawy, dwie próby reformy Trybunału Konstytucyjnego, zostały - zdaje się - całkowicie przekreślone przez prezydenta. Na pewno zablokowane. Andrzej Duda mówi o groźbie chaosu ustrojowego i kieruje je do Trybunału Julii Przyłębskiej. To oznacza, że ich los jest praktycznie przesądzony. Koalicja rządząca przyznaje, że ze zmianami trzeba poczekać do ewentualnej zmiany w Pałacu Prezydenckim.

Wyroki TK wydane z udziałem dublerów są nieważne? RPO nie podziela zdania rządu, a ustawy i tak trafiły do TK

Wyroki TK wydane z udziałem dublerów są nieważne? RPO nie podziela zdania rządu, a ustawy i tak trafiły do TK

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Jest lepiej, jeśli chodzi o świadomość społeczną, że nie można milczeć, ale wciąż jest źle, jeśli chodzi o skalę zjawiska przemocy domowej. Dlatego wystartowała kampania "Krzyki w czterech ścianach" i powstało hasło "Nie czekaj, przerwij przemoc". To jest wezwanie adresowane zarówno do ofiar, jak i świadków. Bo obojętność może kosztować nawet czyjeś życie.

Ruszają z kampanią "Krzyki w czterech ścianach". "Wykonanie telefonu może uchronić kogoś przed tragedią"

Ruszają z kampanią "Krzyki w czterech ścianach". "Wykonanie telefonu może uchronić kogoś przed tragedią"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Zgodnie z przepisami prawa uchwała dotycząca Dariusza Barskiego bezpośrednio wiąże sąd pytający - przekazał w "Faktach po Faktach" Zbigniew Kapiński, były sędzia Sądu Apelacyjnego w Warszawie, powołany do Sądu Najwyższego na wniosek neo-KRS. Mówił, że "teraz inni sędziowie czy prokuratorzy będą podejmować w konkretnych sprawach określone decyzje procesowe" i "od nich będzie zależało, czy będą respektować tę uchwałę".

Uchwała o Barskim. Kapiński: od innych sędziów zależy, czy będą ją respektować

Uchwała o Barskim. Kapiński: od innych sędziów zależy, czy będą ją respektować

Źródło:
TVN24

- Jarosław Kaczyński ostrzega przed tym, co sam chciał zrobić. To on skończył III Rzeczpospolitą w takim rozumieniu, że właściwie podważył działanie konstytucji - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Paweł Kowal, poseł Koalicji Obywatelskiej. Odniósł się w ten sposób do wypowiedzi prezesa PiS, w której ten mówił o potrzebie uchwalenia nowej konstytucji i o "systemie, który nie będzie tak łatwy do podważenia".

"Diabelska przewrotność" Kaczyńskiego. "Podważył działanie konstytucji"

"Diabelska przewrotność" Kaczyńskiego. "Podważył działanie konstytucji"

Źródło:
TVN24

W wojnie w Strefie Gazy zginęło ponad 40 tysięcy Palestyńczyków, jak podaje kontrolowane przez Hamas ministerstwo zdrowia. Wiele dzieci straciło całe rodziny. To właśnie zwykli ludzie, którzy żyją w nieludzkich warunkach, ponoszą ciężar tej wojny. Sytuacja humanitarna jest katastrofalna. Palestyńczycy cierpią nie tylko z powodu chorób i obrażeń odniesionych na skutek ostrzałów. Wielu z nich mierzy się ze stanami lękowymi czy zespołem stresu pourazowego.

W Strefie Gazy zginęły dziesiątki tysięcy Palestyńczyków. Ci, którzy przeżyli, zmagają się z traumą

W Strefie Gazy zginęły dziesiątki tysięcy Palestyńczyków. Ci, którzy przeżyli, zmagają się z traumą

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Główny dzień głosowania w tegorocznych wyborach prezydenckich w USA to 5 listopada. Sondaże wskazują na niezwykle wyrównany pojedynek obojga kandydatów. Donald Trump głownie pokazuje się na wiecach - na jednym z ostatnich towarzyszył mu miliarder i przedsiębiorca Elon Musk. Natomiast Kamala Harris odwiedza miejsca, które najbardziej ucierpiały po przejściu huraganu Helene i udziela wywiadów.

Kampania wyborcza na ostatniej prostej. Donald Trump i Kamala Harris w sondażach idą niemal łeb w łeb

Kampania wyborcza na ostatniej prostej. Donald Trump i Kamala Harris w sondażach idą niemal łeb w łeb

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS