Związkowcy z budżetówki dowagą się podwyżek płac. Pytają, dlaczego o dziesiątki procent mają wzrosną tylko wynagrodzenia władzy. W środę Sejm przegłosował nowelizację ustawy przewidującą podwyżki dla wójtów, burmistrzów, prezydentów miast oraz radnych, a także dla Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej i byłych prezydentów. Próba wprowadzenia podwyżek dla polityków była już podjęta przez Sejm rok temu, ale projekt przepadł w Senacie. Wówczas opozycja podkreślał, że to nie czas na podwyżki dla władz, gdy szaleje pandemia. Teraz jednak PiS mówi o rzekomym wyrównaniu inflacji, ale inflacja uderzyła we wszystkich, także w budżetówkę, która podwyżek nie otrzymała.