W Światowy Dzień Uchodźcy Aleksiej i jego partnerka opowiedzieli o tym, jak uciekali z własnego kraju, z własnego domu, mając jedynie niewielki plecak. Dom tymczasowy znaleźli w Polsce. Na Białorusi nie byli bezpieczni, bo - podobnie jak setki tysięcy osób - brali udział zeszłorocznych protestach, kiedy Alaksandr Łukaszenka ogłosił swoje zwycięstwo w wyborach prezydenckich. Z szacunków ONZ wynika, że w ciągu ostatniej dekady liczba osób zmuszonych do opuszczenia swoich domów podwoiła się.