Jest coraz więcej informacji o opiniach prawnych, na które powoływała się marszałek Sejmu Elżbieta Witek, uzasadniając konieczność reasumpcji głosowania. Marszałek mówiła wtedy, że zasięgnęła opinii pięciu prawników, którzy potwierdzili, że nad wnioskiem można głosować na "tym posiedzeniu", ponieważ "ono trwa". Teraz okazuje się, że te opinie były dokumentami sprzed trzech lat i dotyczyły zupełnie innej sprawy. Autorzy tamtych opinii są zbulwersowani wplątywaniem ich w sprawę reasumpcji, a politycy opozycji łączą siły, by odwołać marszałek Sejmu Elżbietę Witek.