Posłowie Lewicy złożyli w prokuraturze zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, a Koalicja Obywatelska chce odwołania marszałek Elżbiety Witek. Wszystko przez powtórzenie głosowania w sprawie wyborów posłów członków Krajowej Rady Sądownictwa, do którego doszło krótko po północy z czwartku na piątek. Jedna z posłanek PiS krzyknęła z sali do marszałek Elżbiety Witek, że głosowanie "trzeba anulować, bo je przegramy". Elżbieta Witek postanowiła anulować, a następnie zarządzić powtórzenie głosowania. Ostatecznie wybrani zostali kandydaci zgłoszeni przez PiS.