Grupy migrantów pod nadzorem służb Łukaszenki wciąż próbują wkroczyć do Polski, atakując polskich funkcjonariuszy kamieniami. Z kolei białoruskie służby znowu użyły laserów, próbując oślepić polskich żołnierzy. Rosja wspiera agresję ze strony reżimu Łukaszenki. Na granicy po stronie białoruskiej wraz z ekipą dziennikarzy pojawił się rosyjski parlamentarzysta Witalij Miłonow. W obecności kamer krzyczał w stronę Polski, powtarzając brednie reżimu białoruskiego watażki.

Marszałek Sejmu zaprasza, opozycja odpowiada: stawimy się na rozmowach w sprawie wspólnej walki z pandemią. Rząd od początku czwartej fali zachorowań na COVID-19 nie wprowadził żadnych nowych obostrzeń. Nowoczesna powiadomiła w tej sprawie prokuraturę. Obiecywany poselski projekt w sprawie weryfikacji szczepień przez pracodawcę też nie wpłynął.

To nie był udany start sezonu dla polskich skoczków, choć kwalifikacyjny nokaut Kamila Stocha mocno zaostrzył apetyty kibiców. W konkursach jednak skoczkowie zaprezentowali się przeciętnie - Niżny Tagił pozostał niezdobyty. Na dodatek Klemens Murańka zostaje w Rosji na kwarantannie. Drugim przystankiem w rywalizacji Pucharu Świata jest fińska Ruka. Konkurs odbędzie się w najbliższy weekend.

Dodatkowych obostrzeń w Polsce nie ma, ale to jednak nie oznacza, że dotychczasowe zasady sanitarne nie obowiązują. Za ich nieprzestrzeganie należy się liczyć z konsekwencjami. Przekonał się o tym mieszkaniec Skarżyska-Kamiennej, który za złamanie zasad kwarantanny został ukarany grzywną. Nie zapłacił jej, więc sąd nałożył na niego 12 dni aresztu.

Pani Alina chciała wspomóc Fundację "Dom w Łodzi" i przekazała pieniądze kobietom, które przedstawiły się jako wolontariuszki fundacji. Kobieta później skontaktowała się z fundacją, by zapytać, czy może jeszcze w jakiś sposób wesprzeć jej działalność. Wtedy okazało się, że nikt z przedstawicieli fundacji nie prosi o datki w taki sposób. Pani Alina stała się ofiarą oszustwa i to nie pierwszą, bo w podobny sposób pieniądze straciły też inne osoby. Dlatego łódzka fundacja ostrzega przed oszustami, którzy chcą wyłudzić pieniądze.

Wraca temat interwencji wobec trzech fotoreporterów zatrzymanych przez wojskowych w okolicy miejscowości Wiejki, już poza granicą stanu wyjątkowego. Szef MON chwali swoich podwładnych jednak z nagrań wynika, że żołnierze mieli świadomość, że najpewniej złamali prawo. Spór co do oceny ich działań jest zasadniczy. Być może rozstrzygnie go prokuratura. Zawiadomienie o możliwości przekroczenia uprawnień zapowiadają Helsińska Fundacja Praw Człowieka i Stowarzyszenie Fotoreporterów.

Kolejne kraje europejskie wprowadzają obostrzenia, między innymi dla niezaszczepionych. W Polsce nadal nie ma decyzji w tej sprawie, a pod adresem rządzących kierowane są zarzuty zaniechania w walce z czwartą falą epidemii COVID-19. W związku z tym marszałek Sejmu Elżbieta Witek w poniedziałek zaproponowała spotkanie z przedstawicielami klubów i kół poselskich w celu wypracowania inicjatywy ustawodawczej.

Ministerstwo Zdrowia poinformowało w poniedziałek o 12334 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2. Resort przekazał też, że zmarło 8 osób chorujących na COVID-19. Szpitale pełne są osób niezaszczepionych, również bardzo młodych. Nie ustają apele lekarzy o pilne działania ze strony rządu w sprawie restrykcji. Decyzji wciąż nie ma. Jest jednak zapowiedź resortu zdrowia dotycząca szczepień: trzecią dawkę być może będzie można przyjąć o miesiąc wcześniej.

Święta za miesiąc, a już dziś wiadomo, że wydamy na nie rekordowe kwoty. Drożyzna w sklepach drenuje kieszenie Polaków od pewnego czasu, inflacja galopuje, a złoty słabnie. I to już mocny trend. Nie tylko kredytobiorcy mają powody do zmartwień.

Podczas sobotnich zawodów w Niżnym Tagile najlepszym z Biało-Czerwonych był Kamil Stoch. Po pierwszym sobotnim skoku był daleko w tyle - na 20 pozycji - ale skończył na piątej, bo w drugim skoku fenomenalnie nadrobił straty. Piotr Żyła, Andrzej Stękała i Jakub Wolny do finałowej trzydziestki się nie zakwalifikowali. Lepiej poszło Dawidowi Kubackiemu, który trafił do rundy finałowej i zajął 13. miejsce.

Rząd przekonuje do szczepień, ale tych już przekonanych. Resort Zdrowia wysyła SMS-y, zachęcających do przyjęcia dawki przypominającą. Niezaszczepieni SMS-ów nie dostają. Dla wszystkich pojawia się coraz więcej punktów, w których mogliby się zaszczepić, nawet przy okazji robienia zakupów na jarmarku bożonarodzeniowym. A to ważne, bo szczyt zachorowań przewidziany jest na początek grudnia.

Czwarta fala koronawirusa rośnie. Średnio dziennie zakaża się ponad 20 tysięcy osób i to są dane oficjalne. Nieoficjalnie - może ich być dużo więcej. Dziennie umierają też setki osób chorych na COVID-19. Rząd nie wprowadza żadnych dodatkowych obostrzeń, bo - zdaniem wiceministra Kraski - Polacy tego nie chcą. Co prawda do Sejmu trafił poselski projekt, zgodnie z którym pracodawcy mogliby sprawdzać zaszczepienia pracowników, ale w niedzielę od ministra zdrowia można było się dowiedzieć, że nowe przepisy tak samo będą traktować zaszczepionych, przetestowanych i ozdrowieńców.

Ministerstwo Zdrowia przekazało w niedzielę informację o 18 883 nowych zakażeniach koronawirusem. To dane oficjalnie. W rzeczywistości - jak mówią lekarze - zakażonych może być nawet siedem razy więcej. A w szpitalach coraz więcej łóżek przeznacza się dla pacjentów covidowych, kosztem chorych na inne choroby.

Po statystyce zachorowań na raka szyjki macicy widać, że w Polsce temat zdrowia jest często zaniedbywany. Mimo, że od lat kobiety w Polsce mogą zrobić bezpłatną cytologię, to regularnie w badaniach przesiewowych uczestniczy niewiele z nas. Żeby zachęcić kobiety do badań w województwie świętokrzyskim, dojeżdża do nich cytobus. Ponieważ świetnie spełnia swoją rolę, niedługo podobny ruszy do pacjentek na Dolnym Śląsku.

W obliczu rosnącej liczby zakażeń i zgonów rząd nie podejmuje żadnych dodatkowych działań. Nie ma restrykcji dla niezaszczepionych, nie ma też żadnych rozwiązań dla zaszczepionych. Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska, że został przeprowadzony sondaż, z którego wynika, że zarówno wyborcy PiS, jak i PO, nie chcą nowych obostrzeń. Sondaż nie został ujawniony.

Obozowisk migrantów bezpośrednio przy granicy, po białoruskiej stronie, już nie widać. Wciąż jednak trwają próby nielegalnego przekroczenia polskiej granicy. W okolicach Starzyny około 200 osób rzucało kamieniami w polskich policjantów i strażników granicznych. Zdaniem ekspertów nowe sankcje i groźba nałożenia kolejnych mogły skłonić reżim do cofnięcia migrantów w głąb kraju. Część z nich trafiła do magazynów.

Resort zdrowia poinformował, że w sobotę odnotowano 23 414 nowych zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2. Szpitale pełne są osób niezaszczepionych, również bardzo młodych. Czwarta fala sprawiła, że kraje europejskie - jak Austria, Holandia czy Niemcy - wprowadzają dodatkowe restrykcje, a nawet lockdown. Polska nie wprowadza nowych obostrzeń. Rzecznik rządu tłumaczy, że wprowadzanie nowych obostrzeń nie ma sensu, bo są jeszcze wolne łóżka w szpitalach.

Migranci z obozowiska w Bruzgach po białoruskiej stronie granicy przesunęli się w głąb kraju. Przy linii granicy nie widać kolejnych koczowisk, ale nocą doszło do prób siłowego przedarcia się przez zasieki i nielegalnego przejścia grupy 50 osób. Wśród nich była pięcioosobowa rodzina. Ta chce zostać w Polsce. Prosi o ochronę międzynarodową i - jak zapewnia Straż Graniczna - na pewno taką pomoc dostanie.

Jedyny konkretny pomysł w walce z pandemia w Polsce w czwartej fali to ten dotyczący weryfikacji certyfikatów informujących, że pracownik został zaszczeniony. Jednak już się mówi, że nawet ten projekt może upaść. W klubie partii rządzącej narasta bunt przeciw inicjatywie firmowanej przez posła Prawa i Sprawiedliwości Czesława Hoca. Do władz klubu miał trafić nawet specjalny list protestacyjny.

Austriacy ogłaszają całkowity lockdown i obowiązek szczepień. Niemcy też tego nie wykluczają. Słowacja i Czechy wprowadzają ograniczenia dla niezaszczepionych i sprawdzają paszporty covidowe. Czwarta fala pandemii przybiera na sile w całej Europie, ale w Polsce nadal nie ma decyzji w sprawie restrykcji. To igranie z życiem Polaków - mówią lekarze. Opozycja chce się dowiedzieć, jaką rząd ma strategię na zwalczanie epidemii. W tym samym czasie ze szpitali dochodzą kolejne tragiczne informacje o młodych pacjentach, którzy przegrywają z COVID-19.

Sejm w środę uchwalił nowelizację ustawy o ochronie granicy państwowej. Umożliwia ona wprowadzenie zakazu przebywania w strefie nadgranicznej. Wjazd do strefy nadgranicznej dla dziennikarzy będzie, ale za zgodą komendanta Straży Granicznej. Procederowymi w trybie pilnym zmianami zajmie się teraz Senat.