"Odliczam każdą sekundę. Chcę zobaczyć jego twarz". Rodziny chłopców nie tracą nadziei

Czterej chłopcy wydobyci w niedzielę z jaskini mają się dobrze. Chłopcy są w szpitalu, przechodzą kwarantannę. Są badani. W poniedziałek około południa dołączył do nich piąty uwolniony nastolatek. Potem trzej kolejni. Rodziny nie mogą się jeszcze z nimi zobaczyć ze względu na zagrożenie infekcją. Cały świat trzyma kciuki za to, by jak najszybciej cała trzynastka z jaskini - zdrowa i bezpieczna - mogła wrócić do normalnego życia.

Dr Adam Pietrzak: ratownicy muszą pamiętać o sobie i podopiecznym, polegając na zmyśle dotyku

- Trzeba się umieć po trosze poddać dobrej asekuracji, trzeba umieć pływać, umieć zanurkować i nie wpaść w panikę - mówił doktor Adam Pietrzak, specjalista medycyny ratunkowej o tych umiejętnościach, którymi powinni wykazać się chłopcy, których ratownicy wydostają z zalanej jaskini w Tajlandii. Gość "Faktów po południu" przyniósł ze sobą sprzęt, używany w speleologii. - Człowiek ratowany musi w pewien sposób obyć się z tym, co będzie używane. Musi zapoznać się z tym, jak ten sprzęt działa - żeby móc współpracować z ratownikami - wyjaśniał. Jak zauważył, w takich warunkach jak w jaskini Tham Luang, ratownicy muszą pamiętać o swoim bezpieczeństwie i asekuracji a do tego o swoim podopiecznym. Muszą przy tym polegać głównie na zmyśle dotyku.

Pielęgniarki masowo poszły na zwolnienia. Dyrektor zawiadomił prokuraturę

Nieobecne i nieusprawiedliwione. Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie masowych zwolnień lekarskich w Szpitalu Specjalistycznym im. Edmunda Biernackiego w Mielcu. Zawiadomienie złożył dyrektor, po tym jak ponad 100 pielęgniarek i położnych w jednym czasie nagle się rozchorowało. Nie tylko tam. W sumie na zwolnieniach lekarskich jest już ponad pięciuset pracowników z trzech szpitali na Podkarpaciu.

"Zimna wojna" z szansą na Oscary. Podobnie jak Joanna Kulig

Joanna Kulig w wyścigu do Oscara. Polka jest wymieniana tuż obok Nicole Kidman, Violi Davis czy Amy Adams. O jej zachwycającej roli w filmie "Zimna wojna" pisze amerykański portal filmowy "The Playlist". A krytycy uważają, że najnowszy film Pawła Pawlikowskiego ma duże szanse nie tylko na Oscara dla najlepszego filmu nieanglojęzycznego, ale na statuetkę w głównej kategorii.

List sędziów do prezes TK. Sędziowie o "nieprawidłowościach", Przyłębska: to bezzasadne

Nieprawidłowe kierowanie Trybunałem Konstytucyjnym zarzuciło Julii Przyłębskiej siedmioro zasiadających w Trybunale sędziów. Pod listem podpisani są sędziowie: Leon Kieres, Piotr Pszczółkowski, Małgorzata Pyziak-Szafnicka, Stanisław Rymar, Piotr Tuleja, Sławomira Wronkowska-Jaśkiewicz i Marek Zubik. Ich zdaniem składy orzekające są wyznaczane w sposób, który zagraża bezstronności. "Niemal od początku sprawowania przez Panią funkcji Prezesa TK obserwujemy praktykę kształtowania składów orzekających Trybunału, w której znajdujemy nieprawidłowości" - czytamy w liście. Julia Przyłębska odpowiedziała, że zarzuty pozbawione są podstaw prawnych.

Wilk pogryzł trzy osoby w Bieszczadach. "Pierwszy taki przypadek od 100 lat"

To wilk pogryzł dwoje dzieci i jedną osobę dorosłą w Bieszczadach. Wyniki badań potwierdzają, że zwierzę pochodzi z populacji w Karpatach Wschodnich i nie jest - jak przypuszczano - psem hybrydą. Eksperci mówią, że to bardzo nietypowy przypadek, więc ludzie nie powinni się bać. Burmistrz Sokołowa Małopolskiego chce zgody na odstrzał. Minister Środowiska dodaje, że "żyjemy w czasach nadmiernej wrażliwości w ochronie zwierząt”.

100 tysięcy ton ścieków w Motławie. "Trwałych skutków nie było"

Nie doszło do katastrofy ekologicznej w Gdańsku. Instytut Morski stwierdził, że awaria przepompowni ścieków nie spowodowała trwałych skutków dla środowiska. Cały czas pracuje zespół ekspercki i prokuratura, które wyjaśniają, jak mogło dojść sytuacji, której efektem było wypompowanie do Motławy ponad 100 tysięcy ton ścieków.

Sławomir Nitras pozwał kancelarię i marszałka Sejmu

Sławomir Nitras złożył pozew przeciwko kancelarii Sejmu i marszałkowi Markowi Kuchcińskiemu. Chce zapłaty za obniżenie uposażenia i odszkodowania za nierówne traktowanie. Według posła PO tym właśnie był m.in. brak zgody na jego udział w pracach Zgromadzenia Parlamentarnego OBWE i wcześniejsze kary finansowe.

Zarzuty dla właściciela amstaffa. Pies pogryzł dwójkę dzieci

Właściciel psa, który w zeszłym tygodniu pogryzł dwoje dzieci w miejscowości Łomia, usłyszał zarzuty. Amstaff rzucił się na dzieci, bo nie miał kagańca, o który powinien zadbać Kamil G. Zwierzę było w domu dopiero jeden dzień i niemal rozszarpało 3-letniego chłopca i 8-miesięczną dziewczynkę.

Wraca projekt "Zatrzymaj aborcję"

Pomysł zaostrzenia przepisów dotyczących aborcji powraca na Wiejską jak bumerang i, jak zawsze, wywołuje duże emocje. Sejmowa komisja w poniedziałek zajmie się projektem, który wyklucza możliwość przerwania ciąży ze względu na ciężkie i nieodwracalne wady płodu. Projekt "Zatrzymaj aborcję" trafił do Sejmu w listopadzie ubiegłego roku. W styczniu został skierowany do dalszych prac.

Protestujący krytykują, PiS zapowiada zmiany. "By nie było żadnych wątpliwości"

Ma wspierać niepełnosprawnych, ale wyklucza dzieci. Ustawa, która jest rządową odpowiedzią na 40-dniowy protest w Sejmie, nie obejmuje najmłodszych, a już jutro wchodzi w życie. PiS zapowiada nowelizację, a opozycja mówi, że to bubel napisany na kolanie. Niepełnosprawni, którzy domagali się 500 złotych dodatku, teraz będą sprawdzać, jak rządowe wsparcie wygląda w praktyce.

Arcybiskup z Polski, papieski jałmużnik, został kardynałem

Arcybiskup Konrad Krajewski wchodzi do grona kardynałów. Mówi się o nim, że to człowiek papieża do zadań specjalnych, bo kapelusz kardynalski dostaje człowiek, który od 5 lat kieruje papieskim biurem dobroczynności. To on w imieniu papieża idzie do bezdomnych, głodnych i uchodźców na ulicach Rzymu. Bezdomni mówią o nim po prostu - uczynny gość.

Dziewięć osób straciło w sumie pół miliona złotych. Podejrzany przed sądem

Przed sadem w Białymstoku rozpoczął się proces 24-latka, który mógł wyłudzić ponad pół miliona złotych od starszych ludzi. Poszkodowanych jest 9 osób, byli oszukiwani metodą na "na wnuczka", "na syna", "na córkę" czy "na policjanta". Mężczyzna podobno nie działał sam, ale do tej pory pozostałych sprawców nie udało się ustalić. Oskarżony Łukasz D. nie przyznaje się do winy.