48-letnia kobieta z silnym bólem w klatce piersiowej trafiła na SOR do szpital w Piotrkowie Trybunalskim. Po badaniach została odesłana do domu. Dwa dni później zmarła. Szpital przekonuje, że nie było wskazań do natychmiastowej hospitalizacji i rzeczywiście - zanim kobieta miała trafić na oddział - została skierowana na test na COVID-19. Narodowy Fundusz Zdrowia sprawdza, czy rzeczywiście nie popełniono błędu. Pani Ewa była pielęgniarką. Jej rodzina chce, żeby sprawę wyjaśniła prokuratura.

Została otoczona przez grupę policjantów, po czym siłą - za ręce i nogi - umieszczona w radiowozie. Przesłuchiwana była przez kilka godzin. Padł zarzut naruszenia nietykalności funkcjonariusza, którego miała uderzyć torebką. Pojawiają się pytania w sprawie zatrzymania emerytki Katarzyny Augustynek - współzałożycielki inicjatywy Polskie Babcie.

Zarząd Morskiej Stoczni Remontowej "Gryfia" poinformował, że pozbywa się swojego zakładu w Świnoujściu. Dla około 200 pracowników to jednoznaczne z likwidacją świnoujskiej stoczni i utratą przez nich pracy. Zostali poinformowani, że 17 listopada dostaną wypowiedzenia. Dlatego w piątek protestowali przed bramą zakładu.

Nie musimy wprowadzać narodowej kwarantanny, liczba zakażeń spada - ogłasza premier w czwartek. W piątek ministerstwo poinformowało o kolejnym wzroście. Potwierdzono 24 051 zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2. 419 osób zmarło. - Stabilizacja to iluzja poprawy - komentuje dr Michał Sutkowski, prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych.

Premier Mateusz Morawiecki pisze list do unijnych przywódców. W nim krytykuje mechanizm łączący wypłatę unijnych środków z praworządnością. Słowo weto nie pada - ale dokładnie to ma oznaczać ostrzeżenie przed problemami z ratyfikacją w polskim parlamencie.

Regularna bitwa w sercu miasta. Huk petard, kłęby dymu i chuligani atakujący funkcjonariuszy. Policja publikuje kolejne nagrania z zajść podczas Marszu Niepodległości w Warszawie. W tym zdjęcia konkretnych osób, które mogą mieć związek z podpaleniem mieszkania, i które uczestniczyły w starciach z służbami porządkowymi. Trwają poszukiwania sprawców i poszukiwania winnych. Opozycja domaga się rozliczeń - także tych politycznych.

Świat cały czas zmaga się z pandemią. W wielu krajach wróciły obostrzenia. Jak wygląda pandemiczna rzeczywistość na świecie? - W mieście Guiyang życie wygląda całkowicie normalnie - powiedziała w "Faktach o Świecie" TVN24 BiS Patrycja Lote, Polka mieszkająca w Chinach. - My musimy przemyśleć ten świat na nowo - uważa profesor Bogdan Góralczyk z UW. - Nie wiemy w jaki sposób nasze organizmy zachowają się po przejściu zakażenia wirusem - zauważył profesor Krzysztof Pyrć z Małopolskiego Centrum Biotechnologii, Uniwersytetu Jagiellońskiego. Ignacy Morawski, ekonomista z dziennika "Puls Biznesu" ocenił jednak, że szczepionka jest "szansą na powrót do normalności".

Ratusz szacuje straty na około kilkadziesiąt tysięcy złotych po środowym marszu narodowców w Warszawie. Na ulicach stolicy doszło także od zamieszek i starć z policją. Podczas Marszu Niepodległości manifestujący rzucili racę na balkon jednego z mieszkań w budynku przy moście Poniatowskiego.

"To był wspaniały marsz" - mówi wiceprezes PiS Antoni Macierewicz. Jednocześnie dodaje, że trzeba wyjaśnić dlaczego policja strzelała do ludzi. To nie jedyny polityk obozu władzy, który dziś czegoś nie rozumie. Choć wcześniej prezes Prawa i Sprawiedliwości szedł w marszu na czele, prezydent na marszu przemawiał, a minister od policji nie dostrzegał rasistowskich haseł.

Jeżeli nowych zakażeń będzie przybywać w takim tempie, to w ciągu czterech miesięcy zachoruje 16 milionów ludzi, a to jest już prawie połowa społeczeństwa - mówi profesor Andrzej Horban, który jest doradcą premiera do spraw epidemii. Tymczasem lekarze wciąż alarmują o brakach w szpitalach. Marszałek województwa lubuskiego napisała list do niemieckich przedstawicieli z prośbą o wsparcie w walce z koronawirusem. Innego zdania jest wojewoda lubuski, który twierdzi, że skierowana prośba o pomoc była niepotrzebna.

Gdzie są obiecane dodatkowe pieniądze dla lekarzy? Są zapisane w ustawie. Ustawa jest przyjęta przez Sejm i podpisana przez prezydenta, ale żeby dostać pieniądze, to nie wystarczy - trzeba ustawę opublikować. Dlaczego rząd tego nie robi?

Kardynał Stanisław Dziwisz zabiera głos po emisji reportażu Marcina Gutowskiego "Don Stanislao. Druga twarz kardynała Dziwisza". Hierarcha w oświadczeniu dla włoskiej agencji Ansa podkreśla, że "nigdy nie dostał pieniędzy, za to by ukrywać czyny czy fakty przeznaczone dla uwagi Ojca Świętego".

Dwóch mężczyzn jadąc motocyklem zderzyło się z samochodem. Do wypadku doszło na trasie z Włodawy do Chełma. Ciężko rannych motocyklistów nie przyjęły szpitale w Chełmie i we Włodawie. Jeden z pacjentów zmarł w karetce, drugi po dwóch dniach w szpitalu w Lublinie.

Kiedy stary dom się zawalił, pani Oli zawaliło się życie. Ale kiedy sama z synem wylądowała w baraku, do akcji wkroczyli sąsiedzi. To niesamowite, jak ludzie mogą się zjednoczyć, żeby pomóc innym ludziom.

W sobotę na północy kraju miejscami wystąpią słabe opady deszczu i mżawki. Poza tym w pozostałych regionach będzie pochmurno z przejaśnieniami. Temperatura maksymalna wyniesie w dzień od 6 stopni Celsjusza na Suwalszczyźnie do 11 stopni Celsjusza na Dolnym Śląsku i Ziemi Lubuskiej. Wiatr będzie słaby i umiarkowany, południowo-zachodni.

Podczas pierwszej fali zachorowań na COVID-19 w Polsce jeden ze szczecińskich przedsiębiorców został praktycznie bez pracy. Nie poddał się jednak w tej sytuacji i postanowił ją wykorzystać. Wraz ze swoim zespołem Andrzej Kosar zbudował prototyp kapsuły do dezynfekcji dla personelu medycznego.

W Łodzi ponownie ruszył program miejskiego wolontariatu dla seniorów. Już ponad 60 osób zgłosiło się do pomocy. W Policach koło Szczecina ruszyła "koronawirusowa infolinia".

Lekarze, pielęgniarki, ratownicy medyczni to osoby, z którymi spotykamy najczęściej w momentach naszej choroby. Nie myślimy wtedy o tym, że ci którzy niosą nam pomoc, sami też czasem mogą jej potrzebować. Z jaką codziennością mierzą się medycy? Anna Maria Kowalewska rozmawia z pediatrą dr Marią Kłosińską.

Podczas marszu narodowców w Warszawie doszło do podpalenia mieszkania. Z wiaduktu Mostu Poniatowskiego ktoś rzucił racę na balkon budynku przy ulicy 3 maja. W mieszkaniu tym rozprzestrzenił się ogień. Lokal to pracownia Stefana Okołowicza, znawcy twórczości Stanisława Ignacego Witkiewicza.

W hotelach i pensjonatach pustki, za to pełne zmartwień są głowy ich właścicieli. Kłopoty mają też inne branże na przykład gastronomiczna. Jej przedstawiciele protestowali w Toruniu i domagali się rozmów z przedstawicielami rządu.

Centra krwiodawstwa i medycy apelują do osób o oddawanie krwi, a także zwracają się do ozdrowieńców o oddawanie osocza. Do tego apelu dołącza prezydent. Andrzej Duda w swoim orędziu z okazji Dnia Niepodległości prosi ozdrowieńców od oddawanie tego bezcennego lekarstwa i sam deklaruje, że oda swoje. Przeciwciała osób, które pokonały koronawirusa, to jedna z metod walki z COVID-19.

Podczas środowego marszu narodowców na ulicach stolicy doszło do dewastacji, podpaleń i starć z policją. Eksperci podkreślają, że na organizowanym przez narodowców Marszu Niepodległości agresja pojawia się nie pierwszy raz.

Resort zdrowia poinformował w czwartek o 22 683 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem. Przekazano też informację o śmierci 275 osób, u których stwierdzono infekcję SARS-CoV-2. Eksperci podkreślają, że "dynamika epidemii znacząco spada", ale jednocześnie zaznaczają, że wirus wciąż jest w natarciu.

Kardynał Stanisław Dziwisz zapewnia, że stawiane mu zarzuty to insynuacje. W oświadczeniu dla włoskiej agencji Ansa - w reakcji na reportaż "Don Stanislao. Druga twarz kardynała Dziwisza" pokazany w TVN24 - zapewnił, że jako osobisty sekretarz Jana Pawła II, przez lata pokornie służył papieżowi i nigdy nie przyjmował pieniędzy "w zamian za udział w mszach świętych" ani by "ukrywać czyny czy fakty przeznaczone dla uwagi Ojca Świętego".

Opozycja wzywa do ukarania organizatorów marszu narodowców z okazji środowych obchodów Święta Niepodległości. Pośrednią winą obarcza też Jarosława Kaczyńskiego, co zdaniem polityków jest bezpodstawnie. Jednocześnie opozycja podkreśla, że marsz od lat obfituje w agresję i nienawiść, i że to próba zawłaszczenia narodowego święta. Z kolei narodowcy żądają dymisji Komendanta Głównego Policji.

Z okazji Święta Niepodległości miała być jazda, był jednak marsz i była też agresja. Zorganizowany przez narodowców marsz m.in. kibiców zakończył się atakami na policjantów i zniszczeniami. Policja użyła gazu pieprzowego i broni gładkolufowej. Są ranni i zatrzymani. Policja mówi, że organizatorzy nie panowali nad chuliganami, a ci odpowiadają, że obecność policji była prowokacją.

W centrum Warszawy ze względu na sytuację epidemiologiczną miało nie być tradycyjnego marszu narodowców z okazji obchodów Święta Niepodległości. Organizatorzy zaproponowali, by środowy Marsz Niepodległości obył się w formie rajdu. Część uczestników zignorowała jednak zmianę formuły wydarzenia. Na ulicach stolicy doszło do starć z policją.

Papież Franciszek zabiera głos po publikacji raportu o byłym już amerykańskim kardynale Theodorze McCarricku. W dokumencie pojawiają się liczne oskarżenia o wykorzystywanie seksualne dorosłych mężczyzn i małoletnich chłopców, jakie były kierowane pod adresem amerykańskiego duchownego. W watykańskim raporcie ponad 40 razy pojawia się także nazwisko kardynała Stanisława Dziwisza.

Wraz z COVID-19 pojawiła się "pandemia przemocy". Organizacje pozarządowe działające na rzecz ofiar przemocy w rodzinie biją na alarm. Obostrzenia i nauka zdalna przyczyniają się do tego, że sprawcy przemocy w rodzinie mają więcej okazji do zadawania krzywdy. Stąd kampania społeczna, by w czasie pandemii nie ignorować sygnałów o przemocy domowej lub wykorzystywaniu seksualnym.

Rodzina na ekranie - czyli widok, który pomaga zdrowieć. W szpitalu w Czeladzi wprowadzono rozwiązanie, dzięki któremu pacjenci mogą porozmawiać z najbliższymi. Kiedy w mocy wciąż jest zakaz odwiedzin, takie wirtualne spotkanie może dać niesamowitą siłę.