07.06.2021 | Trzeci dzień protestu na granicy z Białorusią
Dariusz Prosiecki | Fakty TVN
Gdy samolot z Ramanem Pratasiewiczem na pokładzie został porwany i zmuszony do lądowania w Mińsku, mówił o tym cały świat. "Akt państwowego terroryzmu" - jak to określiło wielu polityków - był wydarzeniem bez precedensu. Teraz Białorusini boją się, że o ich dramacie świat może niedługo zapomnieć, a reżim nie stanie się mniej brutalny. Dlatego protestują i błagają o pomoc.
Autor: Dariusz Prosiecki / Źródło: Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: tvn24