Większość mieszkańców Krakowa i rad dzielnicowych chce nocnej prohibicji. Mieszkańcom przeszkadza zakłócanie ciszy w pobliżu całodobowych sklepów z alkoholem. Dzięki nowej ustawie o wychowaniu w trzeźwości, miasto może ograniczyć sprzedaż między godziną dwudziestą drugą a szóstą. Czy wkrótce ze stolicy Małopolski znikną całodobowe sklepy alkoholowe, czy - jak podejrzewają niektórzy - handel alkoholem w nocy przeniesie się do melin?
Autor: Mateusz Kudla / Źródło: Fakty po południu TVN24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24