Centrum Warszawy w środku wakacji: barierki, przez które nie da się przejść, turyści, którzy pytają, o co chodzi, gubiący się taksówkarze, krążący bezradnie ludzie na wózkach. Dobę przed kolejną miesięcznicą smoleńską ruch w centrum miasta został poważnie utrudniony. Obok barierek staje ponad 2 tysiące policjantów, a wszystko kosztuje 700 tysięcy złotych.