Bartłomiej M., były rzecznik MON-u, został przesłuchany i usłyszał prokuratorskie zarzuty. Jak podaje prokuratura, chodzi o "niegospodarność, powoływanie się na wpływy i fałszowanie dokumentów". Bartłomiej M. to zaufany człowiek Antoniego Macierewicza, ale wiceprezes PiS milczy w tej sprawie.