Sprawa Stefana W. Psychiatrzy: zbyt łatwo rzucono, że to chory człowiek

31.01.2019 | Sprawa Stefana W. Psychiatrzy: zbyt łatwo rzucono, że to chory człowiek
31.01.2019 | Sprawa Stefana W. Psychiatrzy: zbyt łatwo rzucono, że to chory człowiek
Marek Nowicki | Fakty TVN
31.01.2019 | Sprawa Stefana W. Psychiatrzy: zbyt łatwo rzucono, że to chory człowiekMarek Nowicki | Fakty TVN

O przypadek Stefana W. pyta psychiatrów Marek Nowicki. I słyszy dramatyczny apel - nie stawiajcie znaku równości między chorobą a zbrodnią. Między stanem psychicznym a agresją. Zbyt łatwo i szybko rzucono, że to chory człowiek. Nie ma opinii biegłych. Jest za to strach pacjentów, że będą traktowani jak potencjalni przestępcy.

Niemal natychmiast po ataku na Pawła Adamowicza pojawiły się sugestie, że nożownik jest chory psychicznie i być może dlatego zabił.

- Zostanie on poddany badaniom przez dwóch biegłych lekarzy psychiatrów - informował 14 stycznia Krzysztof Sierak, zastępca Prokuratora Generalnego.

Problem polega na tym, że zbrodnia z chorobą psychiczną ma niewiele wspólnego.

- Istnienie zaburzeń psychicznych nie jest związane z większym ryzykiem popełnienia czynów zabronionych - uważa profesor Piotr Gałecki, krajowy konsultant do spraw psychiatrii.

Po prostu chorzy psychicznie nie dokonują częściej przestępstw niż zdrowi psychicznie.

- My wiemy doskonale, że przestępczość wśród pacjentów cierpiących na zaburzenia psychiczne, a szczególnie na psychozy, jest taka sama, jak w ogólnej populacji - twierdzi profesor Marek Jarema, psychiatra z Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie.

"Dyskryminacja leczących się psychiatrycznie"

Już dzień po śmierci prezydenta Adamowicza Polskie Towarzystwo Psychiatryczne wydało oświadczenie, w którym stanowczo sprzeciwia się utożsamianiu przemocy i zbrodni z zaburzeniami psychicznymi.

Psychiatra Katarzyna Krzyżanowska-Zbucka tłumaczy, że jej pacjenci martwią się, że zostanie postawiony znak równości pomiędzy osobą chorą psychicznie i zabójcą.

Jednak premier tydzień po oświadczeniu środowiska psychiatrów i jeszcze przed zbadaniem nożownika publicznie sugerował związek zabójstwa z chorobą psychiczną. Jeszcze gorzej było w Sejmie. Na sali plenarnej Stefan W. wielokrotnie określany był jako "szaleniec", "pomyleniec", "osoba niezrównoważona".

To dyskryminuje wszystkich, którzy leczą się psychiatrycznie. Kiedyś z takiego leczenia musiała też skorzystać pani Ewa Piskorska.

Usprawiedliwianie samych siebie

- Żyję, pracuję, spotykam się ze znajomymi. To jest po prostu takie zwykłe, zwyczajne życie. Nie czuję, żebym miała być potencjalną sprawczynią jakiejś zbrodni - tłumaczy Ewa Piskorska z fundacji "eFkropka".

Biegli dopiero zbadają czy w momencie dokonania zabójstwa Stefan W. był poczytalny. Nawet stwierdzona choroba psychiczna nie musi mieć wpływu na dokonaną zbrodnię. Mówienie o psychicznie chorym zabójcy przed zakończeniem śledztwa to znane nauce zjawisko usprawiedliwiania się i wypierania innych motywów.

- Jeśli ktoś dokonał jakiegoś drastycznego czynu, to znajdźmy mu jakiś element, który odróżnia go od nas wszystkich i wtedy my jesteśmy usprawiedliwieni, my byśmy nie mogli dokonać tego czynu, bo zrobiła to osoba, która czymś się od nas odróżnia - wyjaśnia profesor Piotr Gałecki.

Autor: Marek Nowicki / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

W 2020 roku rozpoczął się proces księdza Mariana W., oskarżonego o seksualne wykorzystywanie nieletnich. Pokrzywdzonych miało zostać 22 chłopców. Po czterech latach postępowania sądowego sprawa rusza od początku. Jednocześnie ośmiu poszkodowanych domaga się od tarnowskiej kurii łącznie 12 milionów złotych odszkodowania.

"Dotykanie po genitaliach, w okolicach krocza". Byli ministranci chcą 12 milionów złotych odszkodowania od kurii

"Dotykanie po genitaliach, w okolicach krocza". Byli ministranci chcą 12 milionów złotych odszkodowania od kurii

Źródło:
Fakty TVN

Gdy 15 lat temu do kin wszedł "Dom zły" Wojciecha Smarzowskiego, powszechnie uważano, że powiedzieć o tym filmie "wstrząsający" to o wiele za mało. Jeśli teraz powstaje "Dom dobry", to lepiej nie zakładać, że tym razem będzie pogodnie. Bo historia, którą opowiada nowy obraz polskiego reżysera, jest tak samo mroczna.

"Dom dobry" Wojciecha Smarzowskiego opowie o przemocy domowej. "Ludzie nie wiedzą, jak reagować"

"Dom dobry" Wojciecha Smarzowskiego opowie o przemocy domowej. "Ludzie nie wiedzą, jak reagować"

Źródło:
Fakty TVN

Trzecia Droga zaprezentowała liderów na listach swoich kandydatów do Parlamentu Europejskiego. Wybory odbędą się 9 czerwca, kampania już trwa. W to wszystko wpisuje się środowa, 20. rocznica przyjęcia Polski do Unii Europejskiej.

PiS ogłasza kolejne listy, Trzecia Droga przedstawiła swoje "jedynki"

PiS ogłasza kolejne listy, Trzecia Droga przedstawiła swoje "jedynki"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Luka VAT w zeszłym roku wzrosła do dwucyfrowego poziomu, a budżet państwa traci na tym ponad 40 miliardów złotych - poinformowało Ministerstwo Finansów. Mateusz Morawiecki jako premier przez lata chwalił się sukcesami w walce z mafiami VAT-owskimi. - To był wyłącznie PR. On po prostu podpinał się pod pewne zjawiska rynkowe - tłumaczy Kazimierz Krupa, publicysta ekonomiczny w Kancelarii Drawbridge.

Luka VAT przekroczyła 40 miliardów. Ekonomiści tłumaczą, że to żółta kartka dla poprzedniego rządu

Luka VAT przekroczyła 40 miliardów. Ekonomiści tłumaczą, że to żółta kartka dla poprzedniego rządu

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Ministra do spraw równości Katarzyna Kotula stwierdziła w "Faktach po Faktach" w TVN24, że "wielkim hamulcowym" rządowego projektu ustawy w sprawie związków partnerskich jest wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz i PSL. - Być może jest tak, że premier Kosiniak-Kamysz, ze względu na kolejne wybory - tym razem europejskie - nie chce dzisiaj powiedzieć, że zgadza się na rządowy projekt o związkach partnerskich - dodała.

Co z ustawą o związkach partnerskich? Ministra wskazuje na "wielkiego hamulcowego"

Co z ustawą o związkach partnerskich? Ministra wskazuje na "wielkiego hamulcowego"

Źródło:
TVN24

Musiałam podjąć decyzję w sprawie startu w wyborach do Parlamentu Europejskiego w ciągu jednego dnia - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Hanna Gronkiewicz-Waltz. Mówiła, że dostała w tej sprawie telefon.

Od kogo dostała telefon? Nie odpowiedziała. Gronkiewicz-Waltz: kandydatura jest dla mnie zaskoczeniem

Od kogo dostała telefon? Nie odpowiedziała. Gronkiewicz-Waltz: kandydatura jest dla mnie zaskoczeniem

Źródło:
TVN24

Biorąc pod uwagę, że mówimy o kraju, na który Rosja napadła ledwie 15 lat temu, ten pomysł gruzińskiego parlamentu budzi tym większe zdumienie. Chodzi o projekt prawa o "obcych agentach". Pomysłodawcy mówią, że prawo wzmocni gruzińską niepodległość. Krytycy - głównie młodzi obywatele, którzy zaznali zachodniej wolności - oceniają, że to pomysł rodem z putinowskiej Rosji, który ma uderzyć w społeczeństwo obywatelskie.

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

To było największe rozszerzenie Unii Europejskiej w historii. 20 lat temu do Wspólnoty dołączyło 10 państw, w tym między innymi Polska. Dziś 450 milionów Europejczyków cieszy się swobodą przemieszczania się. Unia zwiększa możliwości studiowania i pracy za granicą. Blisko 80 procent obywateli państw, które dołączyły do Wspólnoty dwie dekady temu, twierdzi, że ich kraje na tym skorzystały.

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS