Opozycja chce, by sprawą Daniela Obajtka na kolejnym posiedzeniu zajął się Sejm, a prokurator generalny wyjaśnił, dlaczego sprawę obecnego prezesa Orlenu umorzono pięć lat temu. Z kolejnych nagrań - ujawnionych w środę przez "Gazetę Wyborczą" - wynika, że Obajtek zanim został prezesem Orlenu, tak bardzo chciał już działać w biznesie, że robił to też jako wójt Pcimia, na co prawo nie pozwala.