Była wigilia, a on usiadł za kierownicą samochodu, choć - jak się okazało - ma dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Kierowca z Grudziądza, gdy zobaczył patrol policyjny, zaczął uciekać. Jazdę zakończył na barierce energochłonnej. Nic mu się nie stało, ale grozi mu kara więzienia.