Wojna handlowa rozlewa się na cały świat. Zdrożeją amerykańskie dżinsy czy masło orzechowe

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS
Wojna handlowa rozlewa się na cały świat
Wojna handlowa rozlewa się na cały światJustyna Kazimierczak/Fakty o Świecie TVN24 BiS
wideo 2/3
Wojna handlowa rozlewa się na cały światJustyna Kazimierczak/Fakty o Świecie TVN24 BiS

Donald Trump wprowadził kolejne cła - tym razem w wysokości 25 procent na stal i aluminium sprowadzane do Stanów Zjednoczonych ze wszystkich państw na świecie. Uderza to przede wszystkim w Kanadę, Brazylię i Unię Europejską, która już ogłosiła kroki odwetowe - mają one dotyczyć amerykańskich towarów o wartości 26 miliardów euro. A to oznacza, że masło orzechowe czy amerykańskie dżinsy od kwietnia mogą być droższe.

Donald Trump uderza już nie tylko w Kanadę, Meksyk i Chiny. Wojna handlowa rozlewa się na cały świat. Amerykanie nałożyli 25-procentowe cła na stal i aluminium sprowadzane do Stanów Zjednoczonych. Wyjątków nie ma. Podwyższone taryfy dotyczą wszystkich państw.

- Sprawimy, że nasz kraj znowu będzie bogaty. Odzyskamy miejsca pracy - zapowiada prezydent Stanów Zjednoczonych.

Unia Europejska wprowadzi cła odwetowe

Cła najbardziej dotkną dużych eksporterów, którzy byli dotąd całkowicie lub częściowo wyłączeni z taryf ogłoszonych w 2018 roku. Ucierpią między innymi Kanada, Meksyk, Brazylia, Unia Europejska i Wielka Brytania. Szefowa Komisji Europejskiej zapowiedziała wprowadzenie ceł odwetowych.

- Głęboko żałujemy tego środka. Cła to podatki. Są złe dla biznesu, a jeszcze gorsze dla konsumentów. Cła zakłócają łańcuchy dostaw. Wprowadzają niepewność dla gospodarki. Stawką są miejsca pracy. Ceny pójdą w górę. Nie potrzebuje tego ani Unia Europejska, ani Stany Zjednoczone - komentuje Ursula von der Leyen.

ZOBACZ TEŻ: Cła Donalda Trumpa weszły w życie. Bruksela zapowiedziała odwet

W kwietniu Unia Europejska, która jest trzecim największym eksporterem stali i aluminium do Stanów Zjednoczonych, nałoży cła wyrównawcze na amerykańskie towary o wartości 26 miliardów euro. Oznacza to, że więcej zapłacimy między innymi za dżinsy, motocykle Harley-Davidson, masło orzechowe i burbona. Odwetowe taryfy mają zostać wprowadzone w dwóch etapach.

- Zaczniemy 1 kwietnia. Cła w pełni zostaną wdrożone 13 kwietnia. W międzyczasie będziemy otwarci na negocjacje. Jesteśmy głęboko przekonani, że w świecie pełnym niepewności geoekonomicznej i politycznej nie leży w naszym wspólnym interesie obciążanie naszych gospodarek takimi taryfami - mówi Ursula von der Leyen.

Za cła na towary zapłacimy wszyscy

Cła płacą importerzy, którzy zazwyczaj przerzucają ten koszt na klientów. Oznacza to, że konsumenci za towary muszą płacić więcej. Mechanizmu działania ceł zdaje się nie rozumieć rzeczniczka Białego Domu.

- Czy kiedykolwiek płaciła pani cło? Bo ja tak. Nie są nimi obciążane zagraniczne firmy. Cła płacą importerzy - wskazał jeden z reporterów w trakcie konferencji w Białym Domu.

- Uważam, że to obraźliwe, że próbujesz sprawdzić moją wiedzę ekonomiczną i podważasz decyzje, które podjął nasz prezydent. Żałuję, że pozwoliłam agencji Associated Press zabrać głos - odpowiedziała Karoline Leavitt, rzeczniczka Białego Domu.

Trump o możliwych sankcjach na Rosję. "Moglibyśmy zrobić rzeczy bardzo złe dla Rosji"
Trump o możliwych sankcjach na Rosję. "Moglibyśmy zrobić rzeczy bardzo złe dla Rosji"TVN24/Reuters

Na co liczy Trump, wprowadzając cła?

Trump ma nadzieję, że cła zwiększą produkcję stali i aluminium w Stanach Zjednoczonych i doprowadzą do utworzenia nowych miejsc pracy. Jednak krytycy twierdzą, że taryfy osłabią wzrost gospodarczy. Według najnowszego sondażu przygotowanego dla CNN 56 procent obywateli nie pochwala sposobu, w jaki Donald Trump zarządza gospodarką.

- Będzie spadek. Rynki pójdą w górę i dół. Ale wiecie co? Musimy odbudować nasz kraj - mówi Trump.

Amerykański sekretarz handlu w wywiadzie dla CBS News przyznał, że polityka gospodarcza Donalda Trumpa jest "warta zachodu", nawet jeśli doprowadzi do recesji. Howard Lutnik bronił prezydenta, twierdząc, że cła nakładane przez Trumpa nie powodują chaosu.

CZYTAJ TAKŻE: "2 kwietnia będzie bardzo ważnym dniem". Zapowiedź Trumpa - Dzięki Bogu mamy w końcu prezydenta, który się nami opiekuje. Trump nie jest prezydentem świata. Jest prezydentem Stanów Zjednoczonych i troszczy się o amerykańskich pracowników. I to ich ma chronić. Trzeba skończyć z tymi wszystkimi bzdurami. Faktem jest, że wskaźniki na giełdzie pójdą w górę i to bardzo. Jeśli ktoś martwi się zmianami, to głupio obstawia przeciwko Donaldowi Trumpowi - twierdzi Howard Lutnick.

Największym eksporterem stali i aluminium do Stanów Zjednoczonych jest Kanada. Według amerykańskiego Departamentu Handlu w ubiegłym roku Amerykanie kupili od sąsiadów aluminium o wartości blisko 11,5 miliarda dolarów oraz żelazo i stal o wartości prawie ośmiu miliardów dolarów.

- Nie importowalibyśmy prawie jednej czwartej naszej stali z Kanady, gdyby nie było to dla nas najtańsze źródło dostaw - wskazuje Kenneth Medlock z Uniwersytetu Rice'a w Houston.

Jeszcze we wtorek Trump groził, że w przypadku Kanady cła na stal i aluminium wyniosą 50 proc., ale później się z tego wycofał. Wyższe stawki miały być odpowiedzią na działania Ontario, które zamierzało ponieść taryfy na eksport energii elektrycznej do Stanów Zjednoczonych. Ostatecznie premier największej kanadyjskiej prowincji zawiesił 25-procentowe cła na prąd, które dotknęłyby około półtora miliona Amerykanów.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty o Świecie TVN24 BiS

Źródło zdjęcia głównego:  PAP/EPA

Pozostałe wiadomości

Środowisko PiS coraz dalej posuwa się w politycznym wykorzystywaniu śmierci współpracowniczki prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Teraz wiąże ją ze Smoleńskiem. Coraz dalej też posuwa się w atakach na prokurator Ewę Wrzosek. 

PiS atakuje nienawiścią Ewę Wrzosek. "To metoda tego środowiska politycznego, która polega na dehumanizacji"

PiS atakuje nienawiścią Ewę Wrzosek. "To metoda tego środowiska politycznego, która polega na dehumanizacji"

Źródło:
Fakty TVN

Podwodna flota pod biało-czerwoną banderą z unijnym wsparciem to może być całkiem realna wizja. Miliardy na obronność Polska ma wykorzystać na zakup okrętów podwodnych. Jeden jedyny, jaki w tej chwili mamy, to 40-letni Orzeł. Będzie mógł przejść na zasłużoną emeryturę. 

Polska może uzyskać nowe okręty podwodne dzięki wydatkom UE na zbrojenia. Na Bałtyku są przydatne

Polska może uzyskać nowe okręty podwodne dzięki wydatkom UE na zbrojenia. Na Bałtyku są przydatne

Źródło:
Fakty TVN

Przydrożna kapliczka stoi w Studzionce koło Pszczyny od 200 lat. Ten upływ czasu był już na niej widoczny. Widocznie nie wszystkim się to podobało, bo znalazł się konserwator amator, który zakasał rękawy i kapliczkę odnowił. Teraz komisja konserwatorska oceni, czy to tylko uszkodzenie czy wręcz zniszczenie zabytku.

"Odnowił" 200-letnią kapliczkę. Teraz może mieć poważne kłopoty

"Odnowił" 200-letnią kapliczkę. Teraz może mieć poważne kłopoty

Źródło:
Fakty TVN

To był jeden z największych ataków dronów, jakie Rosjanie przeprowadzili na Ukrainę od początku wojny. Minionej nocy wystrzelili 214 bezzałgowców. Wybuchy nastąpiły między innymi w Odessie i Kramatorsku. W tym samym niemal czasie prezydent Donald Trump ogłosił, że Stany Zjednoczone niebawem podpiszą umowę surowcową z Ukrainą.

Rosyjskie drony znowu zaatakowały Ukrainę. "Okupanci zastosowali nową taktykę uderzeniową"

Rosyjskie drony znowu zaatakowały Ukrainę. "Okupanci zastosowali nową taktykę uderzeniową"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Sąd ogłosił wyroki wobec 29 członków tzw. mafii śmieciowej. Najsurowsza kara to osiem lat pozbawienia wolności. Działali co najmniej od 2017 roku. Na terenie całego kraju śledczy zlokalizowali 11 nielegalnych składowisk, na których znajdowały się między innymi metalowe beczki i plastikowe pojemniki, wypełnione chemikaliami. Łącznie zgromadzili aż 4000 ton toksycznych odpadów. Wyrok jest nieprawomocny.

Zarabiali miliony na nielegalnych składowiskach niebezpiecznych odpadów. Dziś usłyszeli wyroki

Zarabiali miliony na nielegalnych składowiskach niebezpiecznych odpadów. Dziś usłyszeli wyroki

Źródło:
Fakty po Południu TVN

- Są rzeczy, w których fundamentalnie działamy razem, idziemy do przodu, ale są rzeczy, w których podejmujemy spór, tak żeby ukuć najlepszą politykę - powiedziała w "Faktach po Faktach" ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, odnosząc się do tarć w koalicji rządzącej. Odniosła się między innymi do różnicy zdań pomiędzy koalicjantami w kwestii obniżenia składki zdrowotnej czy ustawy o budownictwie społecznym.

Tarcia w koalicji? "Najważniejsze, co ludzie z tego mają"

Tarcia w koalicji? "Najważniejsze, co ludzie z tego mają"

Źródło:
TVN24

Generał Mieczysław Bieniek ocenił w "Faktach po Faktach" w TVN24, że dołączenie Szwecji i Finlandii do NATO było "bardzo dużym wzmocnieniem systemu obronnego" Sojuszu. Doradca ministra obrony nakreślił obraz bezpieczeństwa wschodniej flanki Sojuszu Północnoatlantyckiego w obliczu zagrożenia ze strony Rosji.

Generał o potencjale militarnym wschodniej flanki NATO

Generał o potencjale militarnym wschodniej flanki NATO

Źródło:
TVN24

- Kanada to najbardziej europejski z pozaeuropejskich krajów - powiedział nowy premier Kanady, który w pierwszym tygodniu urzędowania odwiedził Londyn i Paryż. W "Faktach o Świecie" TVN24 BiS były wicepremier prowincji Alberta Thomas Lukaszuk był pytany o relacje Kanady z USA i Europą. Jego zdaniem Kanada będzie rozwijać współpracę z Europą, jednocześnie starając się normalizować relacje z USA. Donald Trump nakłada cła na kanadyjskie towary i głośno mówi o tym, że chciałby, aby Kanada stała się częścią USA.

"W Kanadzie jest odczucie zdrady, zawiedzenia". Kanadyjski polityk polskiego pochodzenia o efekcie polityki Trumpa

"W Kanadzie jest odczucie zdrady, zawiedzenia". Kanadyjski polityk polskiego pochodzenia o efekcie polityki Trumpa

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Odkąd Donald Trump wrócił do władzy, dużo się zmieniło w relacjach USA z Europą. Komentarze Amerykanina na temat Ukrainy, relacji handlowych z Unią czy na temat zbrojeń sprawiają, że liderzy państw europejskich odczuwają coraz większy niepokój i konieczność pilnych działań w trosce o bezpieczeństwo kontynentu. Po drugiej stronie są europejscy populiści. Orban, Salvini, Le Pen - oni są zachwyceni Trumpem i okazją do realizacji własnej agendy.

"Na szczęście mamy lidera". Europejscy populiści chwalą decyzje Trumpa i mówią jednym głosem

"Na szczęście mamy lidera". Europejscy populiści chwalą decyzje Trumpa i mówią jednym głosem

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS