Ukraińska linia obrony Charków-Ochtyrka-Sumy od pierwszego dnia wojny skutecznie zatrzymuje rosyjskie wojska. To strategiczne miasta, bo zdobycie któregoś z nich pozwoliłoby okupantowi ruszyć w głąb Ukrainy, dlatego Rosjanie nieustanie zrzucają na nie bomby. To wszystko pokazał Michał Przedlacki w swoim reportażu "Obrońcy Charkowa. Pierwsza linia frontu", który można obejrzeć w "Superwizjerze" TVN24 o godzinie 20:00, a także w TVN24 GO.