Jest śledztwo w sprawie tragicznego porodu bliźniąt w Łodzi. Mama dzieci do samego porodu była przekonywana, że wszystko z dziećmi jest w porządku. Po porodzie okazało się , że jedno z bliźniąt nie żyło już od dłuższego czasu. Jak mogło dojść do tego, że lekarz prowadzący ciąże bliźniaczą nie zauważył, że bije tylko jedno serce a nie dwa?

– Orban jest w sytuacji wieloletniego najgorszego ucznia, gdy przychodzi jeszcze gorszy uczeń – ocenił w „Faktach z Zagranicy” TVN24 BiS były minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak. Jego zdaniem premier Węgier lepiej radzi sobie w Brukseli pod względem dyplomatycznym niż premier Beata Szydło. Oceniając z kolei politykę zagraniczną rządu PiS Tomasz Siemoniak wyraził opinię, że Polska powinna w kwestii bezpieczeństwa bardziej postawić na duże kraje Europy, takie jak Niemcy, Francję, Włochy i Hiszpanię, niż na kraje Europy Środkowo-Wschodniej.

– Węgry są krajem otwartym na schematy korupcyjne, które płyną z Rosji – stwierdził w „Faktach z Zagranicy” TVN24 BiS Paweł Zalewski, były europoseł PO. W jego ocenie „ekipa Orbana jest skorumpowana”, a „punktem porozumienia” między Budapesztem a Moskwą „są zyski”. Drugi gość programu, Paweł Kowal z Instytutu Studiów Politycznych PAN, stwierdził, że „ZSRR rozpadł się jako byt prawny, ale nie rozpadła się Federacja Rosyjska”, która stanowiła „jądro ZSRR”.

„Pan Pikul nie jest Bogiem”, „pan Piotrowicz jest wybitnym prawnikiem” – to słowa ministra Mariusza Błaszczaka. Prawo i Sprawiedliwość za byłym prokuratorem z czasów PRL-u stoi murem. Piotrowicz nie zamierza złożyć poselskiego mandatu – mimo, że mijał się z prawdą, co udowodniła nie tylko opozycja.

Amber Gold nigdy nie powinno powstać, nigdy nie powinno prowadzić takiej działalności, a Polacy nigdy nie powinni stracić milionów złotych oszczędności. Nie bez winy są prokuratorzy, do których docierały ostrzeżenia o piramidzie finansowej. Sejmowi śledczy przesłuchali byłego prokuratora generalnego – zeznania złożył porażające.

Z ustaleń policji wynika, że Joanna N. przeprowadziła się do Łodzi z Gliwic do mężczyzny, którego – według byłego męża – poznała przez internet. Jej konkubentowi grozi dożywocie – mężczyzna przyznał się do bicia dziewczynki. Prokuratura stawia zarzuty także matce dziewczynki. Dlaczego tak długo nikt nie zauważył lub nie chciał zauważyć dramatu dziecka?

Nie ma jeszcze stuprocentowej pewności – trzeba czekać na badania genetyczne, ale jest informacja z Prokuratury Krajowej. Potwierdza, że istnieje duże prawdopodobieństwo, że w grobie jednej z ekshumowanych osób znalazło się ciało innej ofiary tej katastrofy.

Władza, prestiż i odpowiedzialność – jest zmiana na szczytach krakowskiej kurii. Kardynał Stanisław Dziwisz idzie na emeryturę, a z Łodzi do Krakowa przeprowadza się nowy metropolita. Będzie nim znany z kontrowersyjnych wypowiedzi o aborcji, homoseksualistach czy rozwodach arcybiskup Marek Jędraszewski.

Ubezpieczeniowy gigant PZU i Państwowy Fundusz Rozwoju idą na zakupy – za ponad 10 miliardów złotych kupią od Włochów prawie jedną trzecią akcji banku Pekao S.A. To realizacja hasła z kampanii wyborczej PiS o repolonizacji banków.

Działacze pracujący na rzecz ochrony środowiska biją na alarm, pokazując zapisy zmian w kilku ważnych ustawach. Przewidują one karę kilku lat więzienia za blokowanie urzędniczych decyzji. Ekolodzy twierdzą, że projekty przygotowało Ministerstwo Środowiska, które do kontrowersyjnych pomysłów się nie przyznaje.

Do Francuzów czy Norwegów jeszcze nam brakuje, ale choroby serca leczymy coraz lepiej – szybciej i skuteczniej. Polska zaliczyła spory awans w Kardiologicznym Indeksie Zdrowia. Jesteśmy na 18. miejscu w Europie – zaledwie osiem lat temu byliśmy na 26. miejscu.

W piątek pochmurno – możliwe słabe opady deszczu. Temperatura maksymalna od 3 stopni Celsjusza na Podkarpaciu do 9 stopni Celsjusza na Nizinie Szczecińskiej. Wiatr umiarkowany i dość silny, okresami w porywach 40-60 km/h, zachodni. Ciśnienie waha się – w Warszawie w południe 1007 hPa.

Dezinformacja – to słowo, które pojawia się ostatnio na ustach wszystkich najważniejszych polityków na świecie. Kanclerz Niemiec, Angela Merkel, stwierdziła nawet, że obawia się, że fałszywe informacje mogą wpłynąć na wynik przyszłorocznych wyborów parlamentarnych. Nic w tym dziwnego, bo siłę deziformacji pokazała niedawna kampania wyborcza w Stanach Zjednoczonych. Jedna z fałszywych informacji, która głosiła, że w pizzerii w Waszyngtonie działa siatka pedofili powiązana z Hillary Clinton, doprowadziła nawet do użycia broni.

Nie zawsze jest tak, że są dwie równoprawne strony sporu, dlatego rolą dziennikarza jest dochodzenie do prawdy – mówił w „Faktach z Zagranicy” w TVN24 BiS dziennikarz „Gazety Wyborczej” Maciej Stasiński. – Prawda nie leży po środku, tylko po drugiej stronie fałszu – tłumaczył i wyraził opinię, że w dzisiejszych czasach „wehikuł dezinformacji jest potężny”. – To myśmy stworzyli tego potwora, stworzyły go firmy technologiczne, portale społecznościowe – skomentował drugi gość Piotra Kraśko, Michał Kobosko, szef warszawskiego biura Atlantic Council.

To nie Jarosław Kaczyński, ale Andrzej Duda jest najważniejszą osobą w Polsce, bo tak wynika z Konstytucji RP – stwierdził w „Faktach z Zagranicy” w TVN24 BiS Marek Magierowski, dyrektor biura prasowego prezydenta.

Fakty i mity z życia znanej twarzy PiS, czyli chwila burzy w Sejmie i chwila prawdy w Jaśle. Reporter programu „Czarno na Białym” TVN24 spytał obecnego wiceprezydenta Jasła, a zarazem byłego opozycjonistę w PRL-u, Antoniego Pikula, o Stanisława Piotrowicza – prokuratora w okresie stanu wojennego. Czy Stanisław Piotrowicz pomógł mu i czy uchronił go przed więzieniem? Kolega Pikula z PiS ogłasza, że właśnie tak było, ale sam Antoni Pikul zaprzecza. I dodaje: „nie myślałem, że dożyję czasów, kiedy Piotrowicz będzie symbolem patriotyzmu i stanowienia prawa”.

„Nigdy nie oskarżałem opozycjonistów, a niektórzy zawdzięczają mi wolność” – Stanisław Piotrowicz nie zmienia stanowiska w sprawie swojej roli w prokuraturze czasu stanu wojennego i mówi, że ma na to dokumenty. Opozycja ma za to dla niego propozycję: „niech złoży mandat”, albo niech przynajmniej przestanie być szefem sejmowej komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka.

Koszmarna historia z Łodzi – matka przywozi na pogotowie martwe dziecko i mówi, że spadło z huśtawki. 4-letnia dziewczynka ma krwiaka mózgu, urazy brzucha i pozrastane złamania. Prokuratura nie ma wątpliwości, że to nie od wizyty na placu zabaw.

Zmiana w ustawie o zgromadzeniach. Są poprawki, znikną kontrowersje. Przynajmniej niektóre. Rząd i kościół mają stracić pierwszeństwo w organizowaniu manifestacji, ale pierwszeństwo zachowują te, które są „cykliczne”. 100 metrów dystansu dla „kontrmanifestacji” ma dać gwarancję spokoju, choć i tak niektórzy w Senacie chcą zrobić „porządek na ubitym polu”.

Marszałek Senatu po wizycie w Mińsku mówi: „Białoruś to nie jest Łukaszenka, Łukaszenka to ciepły człowiek”. Stanisław Karczewski odkrywa łagodną twarz dyktatury, więc my przypominamy, jak wyglądają białoruskie standardy i skąd są europejskie sankcje nałożone na ten kraj.

„Ustawa dezubekizacyjna” tnie emerytury wszystkim, jak popadnie. I wszystkich wrzuca do jednego worka. Telefonistów, specjalistów, poborowych, a nawet kosmonautów. Wystarczy jeden dzień pracy w służbach PRL.

Tzw. tabletka „dzień po” jest obecnie dostępna bez recepty. Ministerstwo Zdrowia mówi „dość” i zapowiada zamianę przepisów. Jest niebezpieczna i nadużywana – twierdzi minister. Ale farmaceuci zaprzeczają, a ginekolodzy się dziwią.

Podejrzany może odpowiadać przed sądem – tak uznali biegli o tzw. bomberze z Wrocławia. We Wrocławiu chciał wysadzić miejski autobus. Teraz może trafić do więzienia do końca życia.

W czwartek na wschodzie i północy Polski pochmurno z opadami deszczu do 1-5 mm, a na Podkarpaciu opady deszczu ze śniegiem. Poza tym zachmurzenie umiarkowane i małe. Temperatura maksymalna od 2 stopni Celsjusza na Podkarpaciu, przez 6 stopni Celsjusza w centrum kraju do 9 stopni Celsjusza na Pomorzu Zachodnim i Ziemi Lubuskiej. Wiatr zachodni, umiarkowany i dość silny. W porywach do 60 km/h, a na Wybrzeżu i Pomorzu do 80 km/h.

Oskarżony o zamordowanie Ewy Tylman stanie nie tylko przez sądem, ale też publicznością i kamerami. Swoją niewinność będzie udowadniał w jawnym procesie, bo prokuratura wycofała z sądu wniosek o jego utajnienie. Wniosek, który sama złożyła i nadal uważa go za zasadny. Został on wycofany na polecenie ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobro.

W czwartek o godz. 12 zostanie podane nazwisko następcy kardynała Stanisław Dziwisza na stanowisku arcybiskupa krakowskiego – poinformowała na Twitterze reporterka „Faktów” TVN Katarzyna Kolenda-Zaleska.

– Zbytnio „putinizujemy” całą sprawę rosyjską – ocenił w „Faktach z Zagranicy” TVN24 BiS Stanisław Ciosek, były ambasador Polski w Moskwie. Komentując obecną sytuację polityczną w Rosji dyplomata podkreślił, że polityka tego kraju bardziej, niż od osobowości Władimira Putina, zależy od aktualnych potrzeb Rosji. – Jak się zamieni Putina, to przyjdzie inny (prezydent - przyp. red.) i będzie to samo – stwierdził.

– Angela Merkel ponosi koszty polityczne za „chrześcijańską i heroiczną decyzję” o przyjęciu uchodźców z Afryki i Bliskiego Wschodu – stwierdził w „Faktach z Zagranicy” TVN24 BiS Bartosz Wieliński z „Gazety Wyborczej” . – Politycy europejscy powinni być jej wdzięczni, że to zrobiła – podkreślił drugi gość programu, Marek Ostrowski z „Polityki”. Przypomniał, że gdyby Niemcy nie przyjęły dużej części uchodźców, to zostaliby oni w pierwszych krajach UE, do których trafili – m.in. w Grecji i na Węgrzech.

Niemal 80 organizacji pozarządowych apeluje do Senatu o odrzucenie projektu zmian w ustawie o zgromadzeniach. Suchej nitki na projekcie nie zostawia także Rada Europy i OBWE. Swoje trzy grosze wtrąca jeszcze Sąd Najwyższy, stwierdzając, że zapisy brzmią jak „stan wyjątkowy”, jak można przeczytać w opinii.

Pani premier i ministrowie w źle wyważonym samolocie i lista pytań, od których włosy jeżą się na głowie: kto w jednym samolocie chciał zmieścić pasażerów z dwóch maszyn? Skąd na pokładzie tłum i bałagan? I jaki byłby finał, gdyby pilot nie powiedział „nie”?. „Nie było żadnego zamieszania”, słychać w rządzie. A czy były zachowane procedury?