Wyciął z armii wybitnych generałów, przez lata karmił Polaków teoriami smoleńskiego zamachu. Ale na politycznych wiecach imię Antoni skandowano równie często jak Jarosław. Czemu Antoni Macierewicz traci tekę? I czy traci wpływy?
To była najbardziej uroczysta zmiana w ministerstwach. Nawet bardziej uroczysta niż zaprzysiężenie nowych ministrów w Pałacu Prezydenckim. Oficjalne przekazanie władzy w MON-ie nie obyło się bez prezentacji żołnierzy i oficerów, oraz całowania sztandarów.
Ale niektórym ta zmiana kojarzyła się jak najgorzej - także politycznym i medialnym sojusznikom PiS-u. "Gazeta Polska" i jej kluby są takimi sojusznikami. Jej redaktor naczelny napisał, że prezydent Andrzej Duda dopiął swego, "wyszantażował" tę dymisję, więc on na niego nie zagłosuje.
Prezydent "przesłoną" prezesa?
- Nie mogą zaatakować Jarosława Kaczyńskiego, bo by się finansowanie skończyło i te gazetki by poupadały, no to wyżywają się w patriotycznym uniesieniu na panu prezydencie Dudzie, który został wykorzystany przez prezesa nie tyle jako karta, co przesłona - ocenił Ludwik Dorn, były polityk PiS i były marszałek Sejmu.
Ludwik Dorn mówi głośno to, co mówią cicho i nieoficjalnie politycy PiS-u - że decyzja o odwołaniu Antoniego Macierewicza zapadła wtedy, gdy nie reagował on na wezwania Jarosława Kaczyńskiego, by odwołać Bartłomieja Misiewicza. Według tej wersji zdarzeń prezes uznał to za bunt, ale wymierzenie kary odwlekał aż do teraz, żeby odwołanie wpływowego polityka obciążało prezydenta, który był w konflikcie z ministrem.
Tę wersję zdarzeń zdaje się potwierdzać także komentarz rzeczniczki PiS. - Wiem, że wpływ na tę zmianę miał również prezydent i tylko tyle mogę w tym temacie powiedzieć - oświadczyła.
"Nie powiedział jeszcze ostatniego słowa"
- Antoni Macierewicz z pewnością nie powiedział jeszcze ostatniego słowa i nie wydaje mi się, żeby zaakceptował tę decyzję i się z nią pogodził - skomentował Sławomir Neumann (PO). - Ma swój bardzo mocny, żelazny elektorat po prawej stronie, który może być dużym kłopotem dla Jarosława Kaczyńskiego w sytuacji, gdy Macierewicz nie zostanie dowartościowany - oceniła z kolei Ewa Kopacz, była premier i była przewodnicząca PO.
Tak jak Macierewicz nie był fetowany w PiS-ie nikt oprócz samego prezesa. Kontakty z Tadeuszem Rydzykiem Antoni Macierewicz ma najlepsze ze wszystkich polityków. Odstawienie go na boczny tor będzie trudniejsze niż w przypadku innych, jak choćby Beaty Szydło.
Wojsko po Macierewiczu
- Te działania (które podjął minister Macierewicz - przyp. red.) będą kontynuowane - oświadczył we wtorek nowy minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak chwaląc dokonania swojego poprzednika.
Jest jednak wielu, którzy mówią raczej o rozbrajaniu niż uzbrajaniu przez Macierewicza polskich żołnierzy.
- Zakończył się okres dwóch lat bardzo trudnych i ciężkich dla sił zbrojnych. Był to, niestety, czas demontażu wojsk operacyjnych, był to czas, gdy została zupełnie wstrzymana modernizacja techniczna sił zbrojnych. Był to okres, kiedy wojsko było karmione - niestety - populizmem zamiast merytoryczną dyskusją - ocenia gen. Mirosław Różański, ekspert fundacji STRATPOINTS, były dowódca generalny rodzajów sił zbrojnych.
"Będzie odgrywał bardzo ważną i poważną rolę"
Polityka silnie manifestującego swoje związki z wojskiem i znanego z dbałości o kontrolę wojskowych służb specjalnych nie zadowoli tylko stanowisko wiceprezesa PiS-u.
- Nie wydaje mi się, żeby Jarosław Kaczyński zaryzykował taką sytuację, w której Antoni Macierewicz jest marszałkiem sejmu, czyli drugą osobą w państwie - uznał Tomasz Siemoniak, były minister obrony narodowej (PO).
- Pan minister Macierewicz na pewno będzie odgrywał bardzo ważną i poważną rolę w polskiej polityce, bo ma grono niezwykle oddanych zwolenników - ocenił Jan Mosiński, poseł PiS.
Antoni Macierewicz nie zdradził, jakie ma plany polityczno-zawodowe.
Autor: Jakub Sobieniowski / Źródło: Fakty TVN