Od 1 grudnia wchodzi w życie w Polsce "pakiet alertowy", czyli pakiet pandemicznych obostrzeń. W nim przede wszystkim znajdują się regulacje dotyczące zmniejszenia liczby osób na imprezach - tych oficjalnych i prywatnych - w siłowniach, restauracjach i placówkach kultury. Zaszczepieni nie są wliczani. Tu pojawia się problem, bo nie ma podstaw prawnych, by żądać okazania certyfikatu.

Inflacja znowu przyspieszyła. Według szacunków GUS w tym miesiącu wzrost cen w ujęciu rocznym wyniósł 7,7 procent. Ekonomiści spodziewali się wzrostu cen, ale nie aż tak wysokiego. Przyjdzie nam jeszcze mocniej zaciskać pasa. Rząd niezmiennie uspokaja.

Wyjątkowego uspokojenia na granicy Polski z Białorusią nie ma. MON informuje o kolejnym ataku białoruskich służb na służby polskie. Dodatkowo Straż Graniczna przekazuje informacje o kolejnych próbach nielegalnego przedarcia się na terytorium Polski ponad 130 osób. I pod tym względem nowe przepisy, wchodzące w życie od północy, pewnie niewiele zmienią.

Rząd, obawiając się nowego wariantu koronawirusa, zdecydował o wprowadzeniu nowych obostrzeń. Zmieniony został między innymi limit gości w restauracjach, w kinach, teatrach i hotelach. Zmniejszona została również, dopuszczalna liczba klientów centrów handlowych. Ograniczenia nie obejmują osób, które przedstawią certyfikat covidowy. Rządzący oczekują przestrzegania nowych obostrzeń. Pytanie - na jakiej podstawie przedsiębiorcy mają weryfikować certyfikaty covidowe swoich gości.

Rząd wprowadza od 1 grudnia "alertowy pakiet obostrzeń". Polskie władze zdecydowały się na zakaz lotów do siedmiu krajów Afryki, a także na wprowadzenie dodatkowych restrykcji krajowych dotyczących nowych limitów osób w określonych miejscach. Decyzja jest związana nie tylko z pojawieniem się nowego wariantu koronawirusa, ale też z obecną sytuacją epidemiczną w kraju. Pojawiają się pytania o to, jak limity mają działać bez podstawy prawnej.

Rośnie liczba nowych zakażeń koronawirusem i zgonów z powodu COVID-19 w Polsce. W szpitalu w Dąbrowie Tarnowskiej przeżyje tylko co piąty pacjent podłączony pod respirator. Dlatego lekarze wciąż apelują o szczepienia póki nie jest jeszcze za późno.

W poniedziałek premier Mateusz Morawiecki spotkał się z przedstawicielami klubów i kół parlamentarnych. Rozmowy trwały ponad trzy godziny i dotyczyły przede wszystkim sytuacji na granicy z Białorusią. Tymczasem minionej doby na teren Polski próbowały przedostać się 92 osoby. To mniej niż w ostatnich dniach, ale sytuacja na granicy wciąż nie jest stabilna. Stan wyjątkowy przestanie obowiązywać z końcem listopada. We wtorek ruszy sejmowy ekspres legislacyjny związany z nowelizacją ustawy o ochronie granicy.

Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego wciąż działa. W poniedziałek miała rozpatrywać sprawę dotyczącą zawieszenia słupskiej sędzi Agnieszki Niklas-Bibik. Rozprawa została odroczona, bo sędzia złożyła wniosek o rozpatrzenie sprawy przez Izbę Karną. Akta więc przejęła pierwsza prezes Sądu Najwyższego. Tymczasem kara nałożona przez TSUE za działalności Izby Dyscyplinarnej wciąż jest naliczana.

"W żadnym wypadku nie możemy mówić o łamaniu prawa" - tak mówi minister sportu Kamil Bortniczuk o doniesieniach Wirtualnej Polski na temat wiceministra w jego resorcie. Dla rodziców chorych dzieci firma Łukasza Mejzy była nadzieją, a metoda leczenia, którą oferowali jego ludzie, przedstawiana była jako jedyna szansa na życie. O tym jak ludzie Mejzy mieli oferować terapię, opowiadają kolejne rodziny.

W poniedziałek ruszył proces byłego senatora PiS Waldemara Bonkowskiego. Mężczyźnie postawiono zarzut znęcania się nad psem ze szczególnym okrucieństwem. Policjanci otrzymali naganie, na którym widać, jak były senator ciągnie zwierzę na haku za samochodem. Bonkowski nie przyznaje się do winy.

Piotr Żyła w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w Ruce zajął 27. miejsce. Po zawodach był rozczarowany i chciał ostudzić swoje emocje. Dlatego zafundował sobie kąpiel w lodowatym jeziorze. W takiej roli Żyła to debiutant.

We wtorek od zachodu w głąb kraju, a wieczorem dalej na wschód, będą wędrować opady śniegu do 5 centymetrów, przechodzące w opady deszczu ze śniegiem i deszczu do 5 litrów wody na metr kwadratowy. Na niewielkie przejaśnienia można liczyć tylko w pasie wschodnim przed południem. Temperatura maksymalna wyniesie od -1 stopnia Celsjusza na Suwalszczyźnie, przez 1 stopień Celsjusza w centralnej części kraju, do 4 stopni Celsjusza na Pomorzu Zachodnim i Ziemi Lubuskiej. Wiatr z kierunków zachodnich będzie wiać umiarkowanie, okresami dość silnie. W zachodnich regionach i na wybrzeżu miejscami w porywach rozpędzi się do 80 kilometrów na godzinę.

W pełni zaszczepionych przeciwko COVID-19 jest niewiele ponad 53 procent Polaków. W ostatnich tygodniach zainteresowanie szczepieniami było niewielkie. Jednak pracownicy punktów szczepień od kilku dni obserwują coraz więcej chętnych na przyjęcie preparatu. Ponadto w wielu miejscach pojawiły się nawet kolejki.

W poniedziałek przed sądem w Kościerzynie ruszył proces byłego senatora PiS. Waldemar Bonkowski oskarżony jest o znęcanie się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem. Zdaniem prokuratury 61-latek wiosną miał ciągnąć za samochodem przywiązanego linką do zderzaka psa. Zwierzę nie przeżyło. Policja zajęła się sprawa, bo ktoś nagrał całe zdarzenie. Oskarżony nie przyznaje się do winy.

Fińska Ruka nie była łaskawa dla polskich skoczków. W niedzielnym konkursie Pucharu Świata z Polaków najdalej skakali Piotr Żyła i Jakub Wolny, ale zajęli ostatecznie 23 i 27 miejsce. - Nie poddajemy się - obiecuje trener reprezentacji i nie traci nadziei. Kolejny konkurs już w najbliższy weekend w Wiśle.

Dla piłkarzy i kibiców to będzie jeden z najbardziej wyczekiwanych momentów tego roku. Już w poniedziałek okaże się, kto otrzyma Złotą Piłkę - nagrodę dla najlepszego piłkarza świata tego roku. Wśród faworytów Leo Messi i Robert Lewandowski.

Wiceminister sportu Łukasz Mejza nie widzi powodu, żeby podać się do dymisji. Premier Mateusz Morawiecki natomiast przyznał, że sprawdzane będą informacje Wirtualnej Polski o tym, że firma Mejzy miała naciągać ciężko chorych na kosztowne i niepotwierdzone metody leczenia za granicą. Adam Bielan, szef partyjny Mejzy, zostawia decyzję w tej sprawie premierowi.

W poniedziałek po godzinie 15 rozpoczęło się spotkanie premiera Mateusza Morawieckiego z przedstawicielami klubów i kół parlamentarnych. Część spotkania jest objęta klauzulą tajne, ale rozmowy mają dotyczyć kryzysu na granicy polsko-białoruskiej, ale także sytuacji na granicach wschodnich. Szef rządu zapowiedział, że przedstawiciele opozycji na spotkaniu będą mogli zapoznać się z informacjami na temat jego rozmów z europejskimi liderami o aktualnych zagrożeniach geopolitycznych.

W związku z pojawieniem się nowego wariantu koronawirusa rząd zdecydował o wprowadzeniu zakazu lotów do siedmiu krajów Afryki i obowiązkowej, 14-dniowej kwarantannie dla wracających. Ponadto rząd zdecydował się na wprowadzenie limitu zapełnienia we wszystkich obiektach do 50 procent - chodzi tu o gastronomię, hotele, kina, teatry, domy kultury, koncerty, baseny, aquaparki. Osoby zaszczepione nie będą uwzględniane w limitach. Zmieniony zostanie limit także na zgromadzeniach i uroczystościach oraz na wydarzeniach sportowych. Z kolei na siłowniach ma być jedna osoba na 15 metrów kwadratowych. Nowe regulacje będą obowiązywały od 1 do 17 grudnia.

Polskie władze wciąż nie zaostrzają restrykcji w ramach walki z czwartą falą pandemii. Opozycja w ostrych słowach krytykuje bezczynność rządu.

Niedzielny konkurs w Pucharze Świata w skokach narciarskich w Ruce nie był dla Polaków przełomem. Kamil Stoch nie zakwalifikował się do drugiej serii. Najlepszy z biało-czerwonych był Jakub Wolny, który zawody ukończył na 23. miejscu.

Za szansę na lepsze życie są gotowi oddać wszystko, a wszystko zgarnia mafia. "Superwizjer" TVN prześwietlił nowy szlak migracyjny - z Turcji, przez Białoruś i Polskę do Europy Zachodniej. Przemytnicy korzystają z pomocy reżimu Łukaszenki i sprzedają tylko puste obietnice, ale chętnych nie brakuje.

Do "spłaszczenia" struktury sądów powszechnych być może nie dojdzie, bo nie ma to zgody w obozie rządzącym. Projekt forsowany przez ministra Zbigniewa Ziobrę nie jest w pełni popierany ani przez rząd, ani przez prezydenta. - To jest konsultacja, która trwa pomiędzy i Pałacem Prezydenckim, i większością parlamentarną, rządem - tłumaczy Paweł Mucha, doradca prezydenta Andrzeja Dudy.

28 listopada 2021 roku rozpoczyna się Chanuka - to doroczne żydowskie święto upamiętnia ponowne poświęcenie Drugiej Świątyni w drugim wieku przed naszą erą. Trwa osiem dni. Każdego kolejnego zapala się kolejną świecę.

Kobieta w ciąży, która nie zaszczepiła się przeciw COVID-19, naraża na ciężką chorobę siebie i swoje dziecko lub dzieci. Do Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi trafiają chore na COVID-19 kobiety w ciąży. - Dziewczyny są chore, w ciężkim stanie. Ich dzieci są w bardzo ciężkim stanie. No, nie chciałabym być w grupie tych mam, które się muszą martwić o własne dziecko. Jeżeli matka kocha swoje dzieci, na pewno się zaszczepi - uważa Milena Rozpędowska, matka bliźniaczek.

Ma talent, który odkryła mama, pokochali jurorzy i nagrodzili widzowie. Krzysztof Jaros został zwycięzcą 13. edycji programu "Mam Talent!". Wytańczył sobie 300 tysięcy złotych i szansę na dalsze sukcesy. 18-latek pochodzi z Chęcin, studiuje w Warszawie. Stawia na taniec współczesny.

"Jak profesjonalnie drzeć ryja" to warsztaty organizowane przez Krytykę Polityczną w Domu Sąsiedzkim w Gdańsku, który jest dofinansowany przez władze miasta. Kiedy radny PiS Kazimierz Koralewski pierwszy raz zobaczył tytuł warsztatów, to myślał, że skończy się to "jakąś kocią muzyką pod biurem posłów PiS". W rzeczywistości kursanci mieli inne motywacje. Jak kapitan żaglowców, który powiedział, że jest mu to potrzebne do pracy.

Ministerstwo Zdrowia odnotowało w niedzielę o 20 576 nowych zakażeń koronawirusem. W kilku województwach kończą się wolne respiratory. Systematycznie powiększana jest baza łóżkowa. Czy to jest dobra recepta na epidemię, skoro tym samym łóżek pozbawiani są chorzy na inne choroby?

W czwartkowy wieczór uzbrojeni policjanci wpadli do ośrodka agroturystyki w Juszkowym Grodzie - twierdzili, że otrzymali zgłoszenie, że w ośrodku są ukrywani migranci, którzy nielegalnie przekroczyli granicę. Policjanci się nie wylegitymowali i zaczęli przeszukania. Działo się to poza strefą stanu wyjątkowego. Nikogo tam nie znaleźli. Rzecznik policji potwierdził, że to byli prawdziwi funkcjonariusze.

Biało-czerwoni w Ruce powalczą w kolejnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich. Dotychczas formą nie zachwycali, ale - jak mówią komentatorzy - dopiero się rozkręcają. W niedzielę odpadł im mocny rywal - Ryoyu Kobayashi. Uzyskał pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa. Do konkursu zakwalifikowało się 5 Polaków. Piotr Żyła skoczył 134,5 metrów, co dało mu 18. lokatę. Aleksander Zniszczoł był 24. (131 m), Jakub Wolny 26. (128,5), Dawid Kubacki jedną lokatę niżej (130), a 31. miejsce zajął Kamil Stoch (125,5).