Najnowsze

Najnowsze

Spięty i onieśmielony Donald Trump. „Siedział jak jagnię przy wilku Baracku Obamie”

Zdaniem amerykanisty z Collegium Civitas prof. Bohdana Szklarskiego nietrudno zauważyć, jak onieśmielająco na prezydenta elekta Donalda Trumpa działa powaga urzędu. Trump był „spięty”, a Obama „wyluzowany” na zdjęciach z ich wspólnego spotkania po wyborach – zwrócił uwagę amerykanista, który był gościem „Faktów z Zagranicy” TVN24 BiS. Profesor wyjaśnił, że „mechanizmy instytucjonalne i stosunki interpersonalne w Waszyngtonie łagodzą” świeżo upieczonych prezydentów USA.

Adrian Zandberg: Europa musi wziąć odpowiedzialność za swoje bezpieczeństwo

– Europa powinna odpowiedzieć na to, co dzieje się w Ameryce, pogłębieniem pewnych aspektów współpracy – mówił w „Faktach z Zagranicy” TVN24 BiS Adrian Zandberg z Partii Razem, komentując zwycięstwo wyborcze Donalda Trumpa i Partii Republikańskiej. – Jeśli Europa ma być bezpieczna, to musi wziąć odpowiedzialność za swoje bezpieczeństwo – przekonywał.

Roman Kuźniar: jest realne, że rotacyjna obecność Amerykanów w Polsce ustanie

- Począwszy od Billa Clintona każdy nowy prezydent USA próbował odnowienia stosunków z Rosją, ale po 2-3 latach uzmysławiali sobie, że oba kraje mają odmienne interesy – przekonywał w „Faktach z Zagranicy” na antenie TVN24 BiS były doradca Bronisława Komorowskiego prof. Roman Kuźniar. – Jest realne, że rotacyjna obecność Amerykanów w Polsce ustanie – ocenił, komentując słowa Donalda Trumpa odnośnie polityki zagranicznej.

Odnalezione na strychu bezcenne klisze zainspirowały aktorów do stworzenia wyjątkowego spektaklu

Historia z małej, dolnośląskiej miejscowości – trafiła na deski teatru. Dość nieoczekiwany ciąg dalszy opowieści z Walimia i odnalezionych na strychu jednego z domów bezcennych klisz. Na nich kilkaset zdjęć z zatrzymanym w kadrze życiem codziennym mieszkańców. Najstarsze fotografie mają 70 lat. Wzruszające wspomnienia bohaterów tych fotek zainspirowały aktorów wałbrzyskiego teatru.

Rzecznik Praw Dziecka chce zmian w procedurze adopcji dzieci

Procedura adopcji w Polsce może nie jest skomplikowana, ale zupełnie nieuporządkowana. Brak spójnych reguł i jasno określonych zasad. Kto, co i gdzie powinien zrobić, by stworzyć nowy dom i nową rodzinę. Rzecznik Praw Dziecka, chce wprowadzić jednakowe standardy dla wszystkich ośrodków adopcyjnych i przygotował projekt zmian.

Przebiegli prawie 270 kilometrów. Chcą pomóc 7-letniej Amelii odzyskać zdrowie i dom

Charytatywny bieg dla 7-letniej Amelki zakończony. Przebiegli prawie 270 kilometrów, bo tyle wynosi odległość z Bydgoszczy, skąd wyruszyli, do Szczecina, gdzie leczona jest dziewczynka. Amelii miesiąc temu zawalił się cały świat. W wybuchu gazu straciła tatę, straciła też dach nad głową i zdrowie. Na rehabilitację i odbudowę potrzeba pieniędzy. Dużo. Ale dużo jest też tych, którzy chcą rodzinie pomóc.

Czemu tak wielu chętnych oddać szpik rezygnuje w ostatniej chwili?

Ponad milion osób zgodziło się, żeby uratować życie chorym na białaczkę. Polska jest na drugim miejscu , jeśli chodzi o liczbę zarejestrowanych dawców szpiku. To bardzo dobry wynik. Niepokojące jest jednak to, że – jak twierdzą lekarze – część dawców w ostatniej chwili się wycofuje. Czemu? Ponieważ nadal wiele osób przekonanych jest, że przeszczep szpiku to poważna operacja. Z tym mitem próbują walczyć fundacje, które zachęcają do bycia dawcą.

Jak zmieni się Biały Dom wraz z nadejściem rodziny Trumpów?

Kiedy Donald Trump wraz z rodziną po raz pierwszy pojawił się w Białym Domu, wielu ekspertów zaczęło się zastanawiać nad tym, jak zmieni się np. Gabinet Owalny lub kto faktycznie będzie Pierwszą Damą – Melania, czy może jednak Ivanka? W programie „Fakty z Zagranicy” Małgorzata Zawadka, wieloletnia korespondentka w USA oraz Anna Ibisz, redaktor naczelna „Gali”, oceniały to, jakich ewentualnie zmian mogą spodziewać się Amerykanie.

Buzek: wygrana Trumpa to nie jest koniec świata, ale koniec pewnej epoki

Od momentu ogłoszenia wyników wyborów w USA trwają protesty społeczne. Na części uczelni np. odwołano zajęcia, ponieważ studenci mają „traumę” i nie mogą się skupić. – Nie jest to sytuacja tuzinkowa. Były w historii niesnaski i spory po wyborach, ale tłumaczenie, że trauma nie pozwala studentom być na zajęciach, to jest coś wyjątkowego – ocenił w programie „Fakty z Zagranicy” na antenie TVN24 BiS były premier Jerzy Buzek.

„Rodzina Trumpów w Białym Domu to kwintesencja kultury celebryckiej”

Oczy całego świata skierowane były w czwartek na Biały Dom, gdzie po raz pierwszy doszło do spotkania Donalda Trumpa i Baracka Obamy. Po raz pierwszy spotkały się także całe rodziny obu prezydentów. – Rodzina Trumpów w Białym Domu to kwintesencja kultury celebryckiej, która kwitnie od lat 90. Nie wiem, czy dokładnie o to chodziło, żeby celebryta znany z telewizji został prezydentem najpotężniejszego imperium, ale okazało się, że nawet takie bajki mają – dla Donalda – pozytywne zakończenie – mówiła w programie „Fakty z Zagranicy” na antenie TVN24 BiS dziennikarka Karolina Korwin-Piotrowska. Według niej to dość przerażające.

Trzaskowski: trudno będzie się Trumpowi wycofać z niektórych deklaracji

Pierwsze oficjalne spotkanie Trumpa z Obamą w Białym Domu obserwował cały świat. Analitycy i komentatorzy zastanawiają się, czy teraz Donald Trump zmieni swoje zachowanie. Zwraca się uwagę na przemowę po ogłoszeniu wyników, w której apelował o wspólne działanie. – Ja mu nie wierzę. Czym innym są incydentalnie i obraźliwe słowa, a czym innym jest stały kierunek wypowiedzi, który Trump prezentuje od lat – mówił w programie „Fakty z Zagranicy” Marek Ostrowski z tygodnika „Polityka” i komentator TVN24 BiS.

Obama i Trump – prawie wszystko ich dzieli. Czy coś ich łączy?

Jeszcze niedawno spotkanie Trumpa i Obamy w Białym Domu było tak prawdopodobne, jak podróż na Marsa. Prawdę mówiąc jedyne, co ich łączy to to, że obaj urodzili się w USA, choć i w to przez kilka lat wątpił sam Trump. Ale jeśli już uznamy ten fakt, to urodzili się na dwóch krańcach Ameryki: jeden nad Atlantykiem w Nowym Jorku, drugi u wybrzeży Pacyfiku na Hawajach. Ojcem Trumpa był miliarder, dziadkiem milioner, który fortuny dorobił się Alasce. Ojcem Obamy student z Kenii, który do Ameryki trafił na krótko i to tylko dzięki rządowemu stypendium USA, bo inaczej nie byłoby go na to stać. Dziadek Obamy nie był milionerem, bo przez całe życie mieszkał w małej wiosce nad jeziorem Kiwu, a jego majątkiem było stado kóz. Pierwsza praca Trumpa to była budowa osiedla w nowojorskiej dzielnicy Queens i nie pracował tam jak robotnik, tylko był deweloperem - za pieniądze ojca. Pierwsza praca Obamy to praca społeczna w najbiedniejszych dzielnicach Chicago. To, że obaj zostali wybrani na najwyższy urząd w państwie dowodzi tego, jak niezwykłym i jak nieprzewidywalnym krajem potrafi być Ameryka.

Były bite, choć nie miały cienia szans na obronę. Czemu kary dla koszmarnych rodziców są niskie?

4-miesięczna Oliwia, 2-miesięczny Igor, 3-miesięczny Fabian – to tylko kilka przypadków dzieci, które były bite przez swoich rodziców i z tego powodu trafiły do szpitali. Maltretowanie, bicie czy usiłowanie zabójstwa? Zabójstwo czy pobicie ze skutkiem śmiertelnym? Kara dla dorosłych, którzy dopuścili się przypadków maltretowania swoich dzieci, zależy od tego, jak na czyn oprawcy dziecka patrzy prokurator. Biorąc pod uwagę, że dziecko często walczy o życie – a niekiedy je traci – kary bywają rażąco niskie. Dlaczego?

„Polityka dla niej się skończyła i to może być dla niej duży szok”

– Nie wyobrażam sobie, żeby Hillary Clinton jeszcze była aktywna politycznie, jeśli straciła ten najważniejszy cel, na który pracowała od kilkudziesięciu lat – stwierdziła w „Faktach z Zagranicy” TVN24 BiS Katarzyna Sławińska, reporterka „Faktów” TVN i była korespondentka TVN w USA. Jej zdaniem kandydatka demokratów „musi się zaszyć w domu pod Nowym Jorkiem i wymyślić siebie na nowo”. – Ma mnóstwo możliwości: jest fundacja Clintonów, będzie zapewne dawała dużo płatnych wykładów, ale polityka dla niej się skończyła i to może być dla niej duży szok – oceniła.

Kazimierz Marcinkiewicz: wybaczmy Hillary Clinton, ona już do polityki nie wróci

– Ja przewidziałem, że wygra Donald Trump – oświadczył w „Faktach z Zagranicy” TVN24 BiS były premier Kazimierz Marcinkiewicz. Komentując tegoroczną kampanię wyborczą w USA były premier ocenił, że „takiej jeszcze w Stanach nie było”. – Trump był tak niesympatyczny, tak niemiły, tak chamski – wymieniał Marcinkiewicz. – Wybaczmy Hillary Clinton; ona już do polityki nie wróci, to już jest rozdział zamknięty – dodał.

Kolegium Elektorskie jest po to, aby „zachować szacunek dla suwerenności stanów”

Amerykanie nie wybierają prezydenta bezpośrednio – decydują o tym, jak mają zagłosować elektorzy z ich macierzystego stanu. To system rodem z XVIII wieku, który wciąż nie został zmieniony. Dlaczego? – Zmiana wymaga ogromnej większości reprezentantów, senatorów i stanów – tłumaczył w „Faktach z Zagranicy” TVN24 BiS amerykanista prof. Zbigniew Lewicki. Kolegium Elektorskie jest usankcjonowane w amerykańskiej konstytucji po to, „żeby zachować szacunek dla quasi-suwerenności stanów”, dodał Marek Ostrowski z „Polityki”, drugi gość Piotra Kraśko.

Publicysta: Ameryka jest tak podzielona jak Polska

Wybór Ameryki będzie miał bezapelacyjnie wpływ na cały świat. Co oznaczać może wygrana Trumpa, a co Clinton? – Wybory są dla USA wyjątkowe i przyniosą zdecydowanie negatywne skutki. Bez względu na to, kto wygra. Trump jest kompletnie nieprzewidywalny. Jego wybór oznacza destabilizację politycznego układu świata – mówił w programie „Fakty z Zagranicy” Bartłomiej Nowak, szef Katedry Stosunków Międzynarodowych Uczelni Vistula.

Smolar: Trump stanowi poważne niebezpieczeństwo dla stabilności Europy

- Trump ujawnił pewne głębokie procesy, które zachodzą w Ameryce. To nie jest tak, że Trump je wywołał, chociaż oczywiście przyczynił się do pogłębienia tej niesłychanej wulgaryzacji tej całej kampanii – to, co mówił o kobietach, o migrantach. Natomiast on ujawnił zjawisko, które jest bardzo niepokojące – uważa Aleksander Smolar, politolog i prezes Fundacji Batorego. Na antenie TVN24 BiS Smolar mówił o ostatniej prostej amerykańskiej kampanii wyborczej, która zdaniem ekspertów jest niebywale wyjątkowa, w zasadzie pod każdym względem. Zdaniem politologa jest ona wręcz „rewoltą przeciwko elitom”.

Czy Donald Trump zdobędzie głosy Polonii w USA?

Wśród mniejszości, które aktywie biorą udział w kampanii i wyborach, jest także potężna grupa Polaków, którzy mieszkają w USA. Na kogo oddadzą oni swoje głosy? Dr Łucja Świątkowska-Cannon, szefowa komitetu „Polonia dla Donalda Trumpa”, w rozmowie z Marcinem Wroną przyznała, że zdecydowanie to Trump wyraził większe zainteresowanie kwestiami, które dotyczą Polaków w USA, ale także samej Polski. – Powiedział, że polska społeczność w Ameryce jest bardzo ważna. Polska jest dla niego przyjacielem od początku historii Ameryki, była płomieniem wolności w czasie zniewolenia komunistycznego i ważnym aliantem w czasie zimnej wojny – powiedziała Świątkowska-Cannon w programie „Fakty z Zagranicy”.

Chce być pierwszą Polką, która samotnie dotrze na Biegun Południowy

Małgorzata Wojtaczka podejmuje bardzo odważne wyzwanie. Chce być pierwszą Polką – i jedną z nielicznych kobiet na świecie – która samotnie dotrze na Biegunie Południowym. Przed mieszkanką Wrocławia jest 1200 kilometrów – wśród śniegu, lodu, huraganowego wiatru i 30-stopniowego mrozu. Na nartach spędzi około dwóch miesięcy. Samotnie na ten biegun z Polski dotarł tylko Marek Kamiński.

Ruszyły pierwsze w Polsce podyplomowe studia piwowarskie. Niedługo będą też doktoranckie

Dwa semestry, w sumie 200 godzin zajęć, a w ich ramach wszystko, co najważniejsze w produkcji chmielowego napoju. Na Uniwersytetach we Wrocławiu i Krakowie ruszyły pierwsze w Polsce podyplomowe studia piwowarskie. Niedługo także uczelnie wzbogacą ofertę o stopnie doktoranckie. Program obejmuje nie tylko kształcenie w zakresie surowców czy technologii. Zawiera elementy prawa, ekonomii i promocji na rynku. A w Polsce to rynek potężny. W tej chwili mamy około 180 browarów, i co roku przybywają kolejne.

Wyjątkowa paczka od mieszkańców Darłowa, z darami dla biednych dzieci, przemierzy kilkanaście tysięcy kilometrów

Z Darłowa nad Bałtykiem do Kimbe nad Pacyfikiem, czyli wyjątkowa paczka, która przemierzy 13 tysięcy kilometrów. Władze Darłowa otrzymały list od polskiego misjonarza z Papui-Nowej Gwinei, a ten na odzew nie musiał długo czekać – mieszkańcy od razu zabrali się do pracy. Zorganizowano zbiórkę, której efekty przeszły najśmielsze oczekiwania. A dzieciom z Kimbe sprawiły ogromną radość.

Trump odzyskuje poparcie? „Clinton i Partia Demokratyczna mogą winić wyłącznie siebie za afery”

Ostatnie dni kampanii wyborczej w USA to niezwykle intensywny czas dla obojga kandydatów, ale także kolejne sondaże, według których Trump ma odrabiać straty. Eksperci wskazują, że jest to konsekwencja że tzw. afery mailowej. – Ujawniono sprawy, które kompromitują Clinton. (...) To odbiera jej siłę w kampanii – mówił prof. Zbigniew Lewicki, amerykanista z UKSW w programie „Fakty z Zagranicy”. – Clinton i Partia Demokratyczna mogą winić wyłącznie siebie za afery – dodał w rozmowie z Piotrem Kraśko David McQuaid z Geopolitical Information Service.

PiS pod lupą „The Economist”. Jurek: namawiają do łamania prawa

Brytyjski tygodnik "The Economist" na swoich łamach opublikował obszerny i krytyczny artykuł na temat rządów PiS w Polsce. - Niektórzy mówią, że to pismo powinno nazywać się "The Communist" – krótko skomentował ten artykuł na antenie TVN24 BiS europoseł Marek Jurek, poddając w wątpliwość obiektywność jednego z najpoważniejszych tygodników europejskich. – Namawiają do łamania prawa - dodał.