Trzylatek z psem wyszli po pomoc na ulicę. "Wskazywał paluszkiem i krzyczał słowo: mama"
Katarzyna Sosulska | Fakty po południu
Policjanci z Myszkowa natknęli się w Poraju na nietypową parę. 3-letni chłopiec i mały york błąkali się po ulicach. Jak się okazało, nie bez celu. Chłopiec, choć wystraszony i zdezorientowany, był też zdeterminowany, żeby sprowadzić pomoc dla mamy. Pies doprowadził policjantów do mieszkania, w którym leżała nieprzytomna kobieta. A ci, reanimowali ją tak długo, aż odzyskała przytomność.
Autor: Katarzyna Sosulska / Źródło: Fakty po południu
Źródło zdjęcia głównego: Fakty po południu