Najnowsze

Najnowsze

Marcinkiewicz o przesłuchaniu Tuska: to jest strzelanie sobie w kolano

To jest strzelanie sobie w kolano - powiedział w "Faktach z Zagranicy" TVN24 BiS Kazimierz Marcinkiewicz. Komentował fakt, że Donald Tusk zeznawał jako świadek ws. o niedopełnienie obowiązków przy organizacji wizyty prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Katyniu 10 kwietnia 2010 roku. Zdaniem byłego premiera władza wysyła do opinii publicznej przekaz, że rozmawia z opozycją w prokuraturze i sądach. - To jest coraz bardziej dramatyczny obraz Polski - ocenił były premier i dodał, że "przesłuchanie jest bzdurne" i "żenujące". Marcinkiewicz komentował też protest osób niepełnosprawnych i ich opiekunów w Sejmie. - To jest władza bizantyjska, kompletnie oderwana od społeczeństwa - ocenił.

"Rodzina królewska brytyjska jest wyjątkowa, a jej wpływ na ekonomię - ogromny"

Rodzina królewska brytyjska jest wyjątkowa, a jej wpływ na ekonomię - ogromny - powiedział w "Faktach z Zagranicy" TVN24 BiS Robert Kozyra, komentując narodziny trzeciego dziecka księcia Williama i księżnej Kate. Wpływ ten w 2017 roku wynosił miliard 800 milionów funtów. - Ślub książęcy będzie show do kwadratu - stwierdził Kozyra, odpowiadając na pytanie, czy ślub księcia Harry'ego z aktorką Meghan Markle zostanie przyćmiony przez narodziny trzeciego dziecka Williama i Kate. - Nie chcą się afiszować ostentacyjnie. Chcą być normalni w swojej nienormalności i to sprawia, że są lepiej odbierani niż starsi członkowie rodziny królewskiej - skwitował gość programu.

Pytania o wizytę i spotkanie z Putinem. Tusk zeznawał przed sądem

Donald Tusk stanął przed sądem jako świadek i odpowiadał na pytania o lot do Smoleńska. "To nie premier organizuje lot". "To nie premier sprawdza techniczne okoliczności lotu" - podkreśla były premier i dodaje: "wspólnej wizyty z Lechem Kaczyńskim w ogóle nie było w planach". Padły też pytania o wspólny spacer z Putinem po molo. W odpowiedzi usłyszeliśmy: - Chodziło o ładne zdjęcia dla fotoreporterów.

Wnioski o skargę nadzwyczajną wpływają, Izba Kontroli nie istnieje. Co dalej z flagowym pomysłem prezydenta?

Jest już ponad 400 wniosków o skargę nadzwyczajną, jednak mimo tego, że flagowy pomysł prezydenta znalazł się w ustawie o Sądzie Najwyższym, to wnioski na razie lądują w szafach instytucji, do których wpływają. W Sądzie Najwyższym nie ma kto się nimi zająć. Pojawiają się też pytania, czy tak zostanie, skoro rząd chce poprawić relacje z Unią Europejską?

Prognoza pogody na wtorek 24 kwietnia

Wtorek będzie pogodny. Po południu z zachodu napłyną do nas chmury, a na Pomorzu oraz Warmii spadnie przelotny deszcz. Temperatura maksymalna od 13 stopni Celsjusza na Suwalszczyźnie do 21 stopni Celsjusza na Dolnym Śląsku. Ciśnienie rośnie, w południe 1001 hPa.

Publiczne czytanie "Don Kichota" na Uniwersytecie Warszawskim

Czytanie Cervantesa na Uniwersytecie Warszawskim. Don Kichot w oryginale i po polsku z udziałem osobistości ze świata kultury, polityki i mediów oraz szerokiej publiczności. Wydarzenie jest organizowane we współpracy z Instytutem Studiów Iberyjskich i Iberoamerykańskich UW z okazji Międzynarodowego Dnia Książki.

Zeznawał świadek Tusk. Spór o lot trwa od ośmiu lat

Donald Tusk - tym razem nie w prokuraturze, ale jako świadek przed sądem. Zeznawał w sprawie byłego szefa swojej kancelarii, Tomasza Arabskiego, który - zdaniem skarżących - miał nie dopełnić obowiązków w zakresie nadzoru i koordynacji specjalnego transportu wojskowego dla prezydenta 10 kwietnia 2010 roku. Spór o organizację tego wyjazdu trwa od ośmiu lat.

Chrapanie może oznaczać bezdech. A to ryzyko dla kierowców

Zasypianie za kierownicą jest jednym z głównych powodów wypadków. I nie chodzi tu o żadne wiosenne przesilenie, ale często o chrapanie, za którym może się kryć bezdech. Osoba, która chrapie, to może być problem nie tylko dla rodziny, ale i dla zdrowia jej i życia innych.

Prognoza pogody na poniedziałek 23 kwietnia

W poniedziałek od zachodu przyjdzie postępująca w głąb kraju strefa opadów deszczu i burz. Temperatura maksymalna w ciągu dnia od 17 stopni Celsjusza na Suwalszczyźnie do 25 stopni Celsjusza na Podkarpaciu. Wiatr umiarkowany i dość silny. Jego prędkość może osiągnąć w porywach burzowych do 80 km/h.

Został dotkliwie pobity, przejechał po nim samochód. Koledzy zorganizowali zbiórkę, by mu pomóc

Zarzut usiłowania zabójstwa z zamiarem ewentualnym usłyszał Krzysztof M., który w październiku w centrum Poznania miał pobić 21-letniego Alberta Radomskiego. Chłopak upadł na jezdnię, a po chwili przejechał po nim samochód. Pomimo ciężkiego stanu chłopak nie poddał się. Nie poddali się również jego koledzy, z którymi jeździł na deskorolce. Tak powstała akcja zbiórki pieniędzy na rehabilitację Alberta.

Dziesiąta odsłona akcji "Motoserce". Motocykliści oddają krew

Przyjechali do Łodzi na motocyklach nie tylko po to, żeby pochwalić się swoimi maszynami, ale żeby promować honorowe krwiodawstwo. Bo tego najcenniejszego lekarstwa prawie zawsze brakuje. Szczególnie w okresie letnim, w którym dochodzi do wielu wypadków. Ogólnopolska akcja pod hasłem "Motoserce" odbyła się po raz dziesiąty.

Kosmiczna szkoła i kosmiczny program

Uczniowie Szkoły Podstawowej numer 71 w Poznaniu trenują tak jak astronauci. Jest to możliwe w ramach programu edukacyjnego współtworzonego przez NASA. Już w maju mają połączyć się radiowo z Międzynarodową Stacją Kosmiczną i zadać astronautom pytania.

Zakuty w kajdanki uciekł z policyjnego konwoju. "Chwila nieuwagi"

Nieprawdopodobna ucieczka podejrzanego o zabójstwo i obława z udziałem niemal 300 policjantów, psów tropiących i śmigłowca. Mężczyzna uciekł z policyjnego konwoju, choć założono mu kajdanki na ręce i nogi. I mimo obławy, uciekł też z miasta, ale po 12 godzinach jest już z powrotem za kratami.

Prognoza pogody na niedzielę 22 kwietnia

Niedziela będzie pogodna, a zachmurzenie umiarkowane. Temperatura maksymalna od 16 stopni Celsjusza na Wybrzeżu Gdańskim i Warmii, 19 stopni Celsjusza w centrum kraju do 23 stopni Celsjusza na Ziemi Lubuskiej i Dolnym Śląsku. Wiatr północno-zachodni, na wschodzie okresami dość silny.

Nietypowy przemyt. Setki monet w nadkolach i biżuteria zatopiona w baku

Niecodzienny przemyt udaremniły służby na granicy polsko-białoruskiej. Funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej ujawnili przemyt 680 monet ukrytych w nadkolach samochodu prowadzonego przez 62-letnią Białorusinkę. Kobieta przemycała też 40 sztuk biżuterii, pochodzącej z epoki brązu i żelaza. Archeologiczne artefakty owinięte były w woreczki foliowe i zatopione w zbiorniku paliwa volkswagena. Monety ważą 37 kilogramów, a biżuteria pochodzi aż z Kaukazu. Nie udało się namierzyć prawowitych właścicieli, więc wszystkie znaleziska trafiły do Muzeum Historycznego w Białymstoku.