Zamiana dzieci i brak odszkodowania. Sprawa trafi do Strasburga?

01.08 | Zamiana dzieci i brak odszkodowania. Sprawa trafi do Strasburga?
01.08 | Zamiana dzieci i brak odszkodowania. Sprawa trafi do Strasburga?
Marzanna Zielińska | Fakty TVN
01.08 | Zamiana dzieci i brak odszkodowania. Sprawa trafi do Strasburga?Marzanna Zielińska | Fakty TVN

Pani Joanna po trzydziestu latach odkryła, że w szpitalu zamieniono jej syna. Że wychowała Łukasza, zamiast Mateusza. Sąd uznał, że żadne odszkodowanie jej się nie należy.

Pani Joanna dowiedziała się o tym, że jej biologicznym synem jest Mateusz, a nie Łukasz. Odkryła to, gdy mężczyzna, którego wychowywała skończył 30 lat. Podczas badań okazało się, że ma niezgodną z rodziną grupę krwi.

Pani Joanna przywołuje swoje pierwsze myśli po usłyszeniu tych informacji: "Gdzie jest mój syn? Czy żyje? To było bardzo ciężkie dla mnie. I czy odnajdę kiedykolwiek mojego syna?".

To było dla matki nieprawdopodobnym wstrząsem. Rodzinne żarty "mama, jego musieli zamienić w szpitalu, bo on jest jakiś inny" okazały się brutalną prawdą. Mateusz podszedł do sprawy spokojnie. Uznał, że jego dzieci będą miały teraz dwie babcie. Ale Łukasz popadł w depresję. Poczuł się obcy. I niczyj.

- Im więcej jestem z nimi razem, to coraz mniej uczuć mam dla nich - wyznaje portalowi tvn24.pl Łukasz.

Sprawa dla sądu

Mama Łukasza, czy też właściwie Mateusza, za błąd popełniony kiedyś przez kogoś na porodówce - pozwała o zadośćuczynienie Skarb Państwa.

- W żaden sposób strona powodowa nie udowodniła, że do zamiany doszło w szpitalu - odpowiada pełnomocnik Skarbu Państwa.

Sąd zadośćuczynienia nie przyznał, bo gdy do zamiany doszło nie obowiązywały obecne przepisy dotyczące naruszenia dóbr osobistych. Nie ma znaczenia, że skutki zamiany dzieci rodziny będą odczuwać już zawsze. - W zakresie prawa spadkowego, w zakresie odpowiedzialności za członków rodziny, ewentualnie zobowiązań alimentacyjnych w stosunku do rodziców, jest to rzecz bardzo poważna - tłumaczy mecenas Maria Wentlandt-Walkiewicz.

Na pewno odbije się trwale nie tylko na sprawach formalno-prawnych, ale też na psychice. Też na zawsze. - Mamy do czynienia z całą paletą emocji, od szoku i niedowierzania, poprzez smutek i żal. Mogą pojawić się zaburzenia adaptacyjne - tłumaczy psycholog Maksymilian Bielecki.

"Ugruntowane orzecznictwo"

Prokuratoria Generalna wyroku na pewno nie zakwestionuje. - Nie jest to odosobniony wyrok. Sądy powszechne i Sąd Najwyższy wielokrotnie w tych sprawach orzekały i jest to stanowisko, które już się ugruntowało w orzecznictwie - wyjaśnia Sylwia Hajnrych z Prokuratorii Generalnej RP.

Jest, a nie tylko wydaje się to niesprawiedliwe, ale zmieniając przepisy ustawodawca nie wziął pod uwagę, że mogą wyjść na jaw sprawy z przeszłości. - Dochodzi tutaj do naruszenia bardzo prokonstytucyjnie rozumianej zasady, zasady równości - uważa adwokat Krzysztof Budnik.

Co do zasady roszczenie pani Joanny można uznać za przedawnione. - Mogą domagać się ewentualnie usunięcia niemajątkowych skutków naruszenia, które sprowadzą się w moim przekonaniu do przeproszenia - mówi Zbigniew Banaszczyk, adwokat, specjalista od prawa cywilnego z Uniwersytetu Warszawskiego.

Pełnomocnik Pani Joanny uważa, że "przepraszam" nie wystarczy. - Jest to wbrew wszystkim ratyfikowanym przez Polskę układom dotyczącym ochrony praw dzieci, prawa do wychowania się w rodzinie - twierdzi mecenas Wentlandt-Walkiewicz. Zapowiada, że jeśli nie uda się apelacja w Polsce, to sprawa trafi do Strasburga.

Autor: Marzanna Zielińska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Słowo "bezpieczeństwo" odmieniali w czwartek przez wszystkie przypadki wszyscy prowadzący kampanię wyborczą. W drugim zdaniu dodając, że trzeba tonować emocje i unikać agresywnego języka. Jednocześnie Prawo i Sprawiedliwość i Platforma Obywatelska opublikowały internetowe spoty podgrzewając nastroje.

Z jednej strony wzajemne oskarżenia, z drugiej apele o tonowanie emocji. "Ludzie nie chcą tej polsko-polskiej wojny"

Z jednej strony wzajemne oskarżenia, z drugiej apele o tonowanie emocji. "Ludzie nie chcą tej polsko-polskiej wojny"

Źródło:
Fakty TVN

Władimir Putin jest ścigany przez Międzynarodowy Trybunał Karny za zbrodnie wojenne. W Chinach podejmowany jest jednak jak światowy przywódca i słyszy, że oba państwa to "dobrzy sąsiedzi, przyjaciele i partnerzy". Na froncie w Ukrainie Rosjanie atakują. Ukraińcy są w defensywie.

Władimir Putin z wizytą w Chinach. "Sytuacja strategiczna Rosji byłaby dużo trudniejsza, gdyby nie Chiny"

Władimir Putin z wizytą w Chinach. "Sytuacja strategiczna Rosji byłaby dużo trudniejsza, gdyby nie Chiny"

Źródło:
Fakty TVN

Przed nim są jeszcze tysiące kilometrów przez całą Europę. Z namiotem, na pożyczonym rowerze, jedzie do Lizbony. Cel to zebranie pieniędzy - 330 tysięcy złotych - na operację starszego brata.

Maciej Pelc jedzie pożyczonym rowerem do Lizbony, by zebrać pieniądze na operację brata

Maciej Pelc jedzie pożyczonym rowerem do Lizbony, by zebrać pieniądze na operację brata

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Kupcy oceniają straty po pożarze w kompleksie handlowym przy Marywilskiej 44 w Warszawie. Są zrozpaczeni, bo z dorobku ich życia nic nie zostało. Firma, do której należy hala, zamierza ją odbudować.

Pożar hali Marywilska 44 to dramat dla kupców i ich rodzin. "Firma budowana od 20 lat poszła z dymem"

Pożar hali Marywilska 44 to dramat dla kupców i ich rodzin. "Firma budowana od 20 lat poszła z dymem"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Można powiedzieć, że Mateusz Morawiecki złożył sam na siebie doniesienie do prokuratury, podpisując decyzję, na którą wydano dziesiątki milionów złotych, bez jakiejkolwiek podstawy prawnej - mówił szef KPRM Jan Grabiec o zgodzie byłego premiera na przeprowadzenie wyborów kopertowych. Skomentował też najnowszy spot Platformy Obywatelskiej, który wzbudził w czwartek wiele kontrowersji.

"Morawiecki złożył sam na siebie doniesienie do prokuratury"

"Morawiecki złożył sam na siebie doniesienie do prokuratury"

Źródło:
TVN24, PAP

- To jest zawsze to pytanie: kto miałby w tym interes? - zastanawiał się w "Faktach po Faktach" były sekretarz stanu w MON Janusz Zemke, odnosząc się do ataku na premiera Słowacji Roberta Ficę. Prezes Stowarzyszenia Euro-Atlantyckiego Jerzy Marek Nowakowski zwracał uwagę, że "polityka słowacka jest przepełniona złymi emocjami".

Echa zamachu na Roberta Ficę. "Polityka słowacka jest przepełniona złymi emocjami"

Echa zamachu na Roberta Ficę. "Polityka słowacka jest przepełniona złymi emocjami"

Źródło:
TVN24

Zoran Djindjic, prozachodni premier Serbii, był ostatnim dotąd szefem rządu w Europie postrzelonym w zamachu. On nie przeżył. Było to 21 lat temu. W Europie polityczne spory rzadko kończą się pociągnięciem za spust. Nic dziwnego, że wczorajsze doniesienia o ciężkim postrzeleniu premiera Słowacji Roberta Ficy błyskawicznie obiegły światowe media, które starały się dociec, jak do tego doszło i jakie może mieć to konsekwencje.

Światowe media o ataku na Roberta Ficę. "Żaden zamach na przywódcę nie jest nieszkodliwy"

Światowe media o ataku na Roberta Ficę. "Żaden zamach na przywódcę nie jest nieszkodliwy"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Było kilka minut przed 15, gdy w mediach pojawiły się pierwsze informacje o zamachu na szefa słowackiego rządu. - Premier upadł obok barierek. To koszmar. To niemożliwe, że doszło do tego na Słowacji - powiedziała dziennikarzom świadek zdarzenia. - Wydarzyło się coś, z czego nie zdajemy sobie jeszcze sprawy. Fizyczny atak na premiera jest także atakiem na demokrację - mówi prezydent Słowacji Zuzana Czaputova i apeluje o powstrzymanie nienawistnej retoryki.

"Premier upadł obok barierek. To koszmar. Nigdy się z tego nie przebudzę"

"Premier upadł obok barierek. To koszmar. Nigdy się z tego nie przebudzę"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Ranni bojownicy Hamasu leczą się w tureckich szpitalach, jak sam przyznał prezydent Turcji. To tylko potwierdza zdanie Białego Domu, że izraelska ofensywa nie zniszczy grupy. Premier Izraela idzie jednak w zaparte, nie dając nadziei na wstrzymanie ofensywy w Rafah. - Albo my, Izrael, albo oni, potwory z Hamasu - stwierdził Benjamin Netanjahu.

Bojownicy Hamasu leczą się w Turcji. Erdogan: nigdy nie postrzegałem Hamasu jako organizacji terrorystycznej

Bojownicy Hamasu leczą się w Turcji. Erdogan: nigdy nie postrzegałem Hamasu jako organizacji terrorystycznej

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS