Fakty o Świecie

Fakty o Świecie

Osobny budżet strefy euro stanie się faktem? Angela Merkel powiedziała "tak"

Długo nie chciała o tym słyszeć, ale w końcu zgodziła się. Niemiecka kanclerz przystała na propozycję prezydenta Francji. Wszystko wskazuje na to, że osobny budżet strefy euro stanie się faktem. Ciągle są pewne niewiadome, jest już jednak wstępna data i to niezbyt odległa, bo mowa o roku 2021. Materiał "Faktów o Świecie" TVN24 BiS.

Budżet strefy euro? "Teoretycznie to może być początek budowania takiej Unii wewnątrz Unii"

- Tak to nie będzie, bo żeby się zgodzić na budżet UE, musi być jednomyślność - ocenił Piotr Kuczyński, doradca finansowy z firmy Xelion, który był gościem "Faktów o Świecie" TVN24 BiS, komentując pomysł stworzenia budżetu strefy euro, który forsuje Emmanuel Macron. - Teoretycznie to może być początek budowania takiej Unii wewnątrz Unii - stwierdził drugi gość programu, ekonomista prof. Witold Orłowski.

"Wiem, że tragedia bardzo dobrze się sprzedaje w turystyce"

- Nie pojechałbym do Fukushimy, bo kłóci się to trochę z moim etycznym podróżowaniem. Zawsze biorę pod uwagę to, co ma służyć takiemu podróżowaniu - ocenił w "Faktach o Świecie" TVN24 BiS Michał Cessanis, dziennikarz "National Geographic", komentując fakt, że elektrownia atomowa w Fukushimie została atrakcją turystyczną. Tłumaczył, że odwiedzanie miejsc, gdzie cierpieli ludzie, kłóci się z jego etyką. - Wiem, że tragedia bardzo dobrze się sprzedaje w turystyce - dodał.

"Amerykanie są społeczeństwem imigrantów"

- Nie można nielegalnie wjechać do Stanów Zjednoczonych, a potem tam przebywać. Trump uznał, że trzeba te kwestie uporządkować - stwierdził w "Faktach o Świecie" TVN24 BiS Artur Wróblewski. - Pojawia się patowa sytuacja, ponieważ trzymanie dzieci przez dłuższy czas, a nie ich wypuszczenie, to pogwałcenie amerykańskiego prawa - dodał.

"Nieprzewidywalność polskiej polityki jest czymś, do czego świat się przyzwyczaił"

- Odwołanie spotkania władz Polski i Niemiec jest niepoważne - ocenił w "Faktach o Świecie" TVN24 BiS Aleksander Smolar. - Taką decyzję podejmuje się tylko w dramatycznej sytuacji - dodał. Jak przypomniał, niegdyś odwołane zostało spotkanie przywódców Trójkąta Weimarskiego. - Nie wykluczam, że prezes PiS, który wraca do swojego budynku, powiedział swoim kolegom: "przyjdźcie na tę godzinę tego i tego dnia", a oni nie mieli odwagi powiedzieć mu, że mają spotkanie w Berlinie. Przy stosunkach, które tam istnieją - przynajmniej tych, o których wiemy na podstawie obrazów - ja tego nie wykluczam. Czy może być jakaś decyzja do podjęcia tak nagła, że się odwołuje taką wizytę? - zastanawiał się gość "Faktów o świecie".

"Upłynie tydzień, zanim skończą się śmiać zarówno w Waszyngtonie, jak i w Brukseli"

- Mniej więcej mamy na to takie szanse, jak ja mam szanse na wygranie następnych wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych - stwierdził w "Faktach o Świecie" TVN24 BiS były polityk PiS i PO Michał Kamiński, komentując wtorkowe słowa Mateusza Morawieckiego o tym, że Polska mogłaby być pośrednikiem między USA a Europą. - Jak on to powie głośno, to myślę, że upłynie tydzień, zanim skończą się śmiać zarówno w Waszyngtonie, jak i w Brukseli - ocenił poseł federacyjnego Klubu Poselskiego Polskiego Stronnictwa Ludowego-Unii Europejskich Demokratów.

Rozdzielanie dzieci od rodziców. "Takie doświadczenie może na trwałe zmienić strukturę mózgu"

- Nauka mówi rzeczy bardzo głębokie i poruszające, że takie doświadczenie może na trwałe zmienić strukturę mózgu, i to na poziomie neuronalnym - ocenił w "Faktach o Świecie" TVN24 BiS psychoterapeuta Robert Rutkowski, komentując doniesienia z USA o tym, jak dzieci nielegalnych imigrantów są rozdzielane z rodzicami. - Dziecko przestanie się rozwijać, zatrzyma się w rozwoju w stopniu emocjonalnym - mówił, tłumacząc stałe konsekwencje takiej traumy.

Komorowski: władze udają, że nie wiedzą, o co chodzi Komisji

- To nie jest spór o reformę sądownictwa, tylko spór o zasady demokracji, w których się nie mieści na przykład to, że władza polityczna może wymieniać sędziów Sądu Najwyższego, czy skracać kadencję prezesa SN na mocy decyzji zapisanych w ustawach, jeśli ta 6-letnia kadencja jest zapisana w Konstytucji - powiedział w "Faktach o Świecie" TVN24 BiS Bronisław Komorowski. Zdaniem byłego prezydenta "władze państwa polskiego udają, że nie wiedzą, o co chodzi Komisji", a poniedziałkowe spotkanie premiera z wiceprzewodniczącym KE Fransem Timmermansem pokazało, że "nic nie załatwili". Według gościa programu lekceważenie zasad doprowadzi do tego, że "nie będzie żadnych zasad", co jest szczególnie niebezpieczne dla Polski. - Taka polityka służy Rosji - skwitował.

Najdroższy jacht na świecie w oku kamery TVN24 BiS

Są w Rosji ludzie, dla których ani podatki, ani emerytura problemami nie są. Chodzi o rosyjskich oligarchów. Ich majątki liczone są nie w milionach euro, lecz w miliardach, a kiedy ma się takie pieniądze, to można sobie kupić wszystko, na przykład najdroższy na świecie jacht. W tym momencie Rosjanin Andriej Mielniczenko wypoczywa w Monte Carlo i jego jacht z bliska obserwował Mateusz Walczak. Materiał "Faktów o Świecie" TVN24 BiS.

Dziak: nieoficjalnie mówi się, że Trump przegrał pojedynek z Kimem

- Jaki to jest prezydent, że my wszyscy patrzymy, modlimy się, żeby jakiejś gafy nie popełnił - zastanawiał się w "Faktach o Świecie" TVN24 BiS prof. Waldemar Dziak, kierownik Zakładu Bezpieczeństwa Globalnego i Studiów strategicznych PAN, komentując fakt, że propaganda północnokoreańska wykorzystała zdjęcie Donalda Trumpa. Na fotografii tej prezydent USA salutuje północnokoreańskiemu oficerowi. - On parę rzeczy źle wykonał, co do tego nie ma wątpliwości - ocenił. Profesor Dziak stwierdził też, że gesty Trumpa ułatwiły propagandzie północnokoreańskiej przedstawienie szczytu w Singapurze przede wszystkim jako sukcesu Kim Dzong Una. - Nieoficjalnie już się mówi, że z Trumpem trzeba rozmawiać dlatego, że Trump przegrał ten pojedynek dyplomatyczny z Kim Dzong Unem, okazał się słabszy - mówił prof. Dziak.

Obawy o ataki rasistowskie w trakcie mundialu. "Mam nadzieję, że Rosja jest gotowa, by nas chronić"

"W czasie nadchodzących mistrzostw świata w piłce nożnej Rosjanki powinny unikać seksu z obcokrajowcami innej rasy" - przed tym przestrzega deputowana do Dumy Tamara Pletniowa. Polityk dodaje, że może się to skończyć samotnym wychowywaniem "dziecka mieszanej rasy". To wystąpienie i wcześniejsze zachowania rosyjskich kibiców, wywołują obawy o możliwości rasistowskich ataków w trakcie mundialu. Materiał "Faktów o Świecie" TVN24 BiS.

Burza piaskowa na Marsie zagraża łazikowi Opportunity

Wielka burza piaskowa sprawiła wiele problemów marsjańskiemu łazikowi Opportunity. Burza w ciągu kilku dni objęła prawie 41 milionów kilometrów kwadratowych. To łączny obszar Ameryki Północnej i Rosji. Naukowcy z NASA obawiają się, że łazik może tego nie przetrwać. Materiał "Faktów o Świecie" TVN24 BiS.

Mundial w Rosji "to w zasadzie projekt wizerunkowy"

Co mundial w Rosji oznacza dla Władimira Putina? - Mamy nadzieję, że nie kolejny najazd na jakieś terytorium - odpowiedział w "Faktach o Świecie" TVN24 BiS były szef MSZ Andrzej Olechowski. - Po poprzedniej imprezie sportowej mieliśmy aneksję Krymu - dodał. Zaznaczył jednak, że najbardziej prawdopodobny jest wariant, że mundial to"w zasadzie projekt PR-owski, wizerunkowy, by pokazać kraj uśmiechnięty, gościnny, wygodny".

"Ten mundial jest szansą dla Władimira Putina na dyplomatycznego szach mata"

Rosjanie, a przede wszystkim sam Władimir Putin, chcieliby by mówiono tylko o piłce, o tym, jakie wspaniałe święto dla świata przygotowała Rosja - ocenił w "Faktach o Świecie" TVN24 BiS Roman Imielski, dziennikarz "Gazety Wyborczej" i autor książki "Najważniejszy mecz Kremla". - Ten mundial jest szansą dla Władimira Putina na dyplomatycznego szach mata. To będzie majstersztyk, jeśli uda mu się uciec, przynajmniej wewnętrznie, w Rosji, od odium przywódcy, który sobie w polityce międzynarodowej nie radzi - stwierdził z kolei Kamil Wyszkowski, prezes UN Global Compact Poland, organizacji poświęconej społecznej odpowiedzialności korporacyjnej.

Moskiewska strefa kibica pełna emocji. "Przygotowanie jest na wysokim poziomie"

- Będziemy odnosić się lojalnie do wszystkich kibiców. Może nawet przymkniemy oko na drobne wykroczenia, wynikające z niektórych naszych przepisów - mówi Anton Gusiew, z MSW Federacji Rosyjskiej. - Biorąc pod uwagę to, że przyjadą do nas z całego świata. Jesteśmy gotowi w dowolnym miejscu i w każdym czasie bardzo ostro potraktować tych, którzy złamią prawo - zastrzega jednak. Bezpieczeństwo kibiców i zespołów ma chronić specjalne centrum międzynarodowej współpracy policyjnej. Wszystkie kraje, których drużyny grają na mundialu oddelegowały tu swoich najlepszych policjantów. Materiał "Faktów o Świecie" TVN24 BiS.

"Jestem zadziwiony, że USA są tak naiwne i nieodpowiedzialne"

- Jeśli uznać, że jakaś forma osłabienia napięcia jest znacząca i ważna, to trzeba powiedzieć: "czemu nie?" - mówił w programie "Fakty o Świecie" w TVN24 BiS Marek Ostrowski, publicysta "Polityki". Jak dodał, nie wierzy w deklaracje po spotkaniu Kim Dzong Una z Donaldem Trumpem, ale - powiedział - "dzisiejsza atmosfera w świecie" w porównaniu do tej sprzed kilku miesięcy, jest niewątpliwie lepsza. Ostrowski wyraził zadziwienie tym, że "duży, wielki, przewodzący wszystkim kraj - USA - są tak naiwne i nieodpowiedzialne". - Trump traci autorytet - uważa z kolei Bartosz Wieliński z "Gazety Wyborczej". - Musi się pokazywać światu, jest przywódcą światowego mocarstwa - przypomniał. - Musi dbać o swoją reputację jako przywódcy wolnego świata, jako prezydenta, który jest racjonalny, jest przewidywalny, nie robi rzeczy, które się dzieją same, bez żadnego opanowania - przekonywał Wieliński. Jak dodał, w sytuacji kiedy prezydent USA "na własną rękę" nawiązuje dialog z Koreą Północną - pokazuje, że "coś w prowadzeniu polityki zagranicznej nie działa". - Ja mam ciągle wrażenie, że Donald Trump myśli, że przywództwo w państwie jest jak prowadzenie jego biznesu w nieruchomościach: agresywna działalność, kupowanie tanio i oszukanie innych, wykołowanie, wyrzucenie ludzi niepotrzebnych i zwinięcie się jak najszybciej z interesem z pieniędzmi w walizkach. To nie działa, to jest Ameryka, kraj wolności i demokracji! To po prostu nie pasuje. Ten kraj traci - mówił Wieliński.

Hakerzy, broń chemiczna i milionowa armia. Arsenał Kima to nie tylko broń atomowa

Po szczycie nie jest znany konkretny harmonogram, nie wiadomo, kiedy zacznie się ten proces ani kto go będzie nadzorował. Pewne jest tylko to, że denuklearyzacja Korei Północnej będzie trwała latami. Pytanie czy to wystarczy? Reżim Kima nadal dysponuje potężnym arsenałem broni konwencjonalnej. I on także może być zagrożeniem dla świata. Materiał "Faktów o Świecie" TVN24 BiS.

Od radości i nadziei do zwątpienia i podejrzliwości. Reakcje na spotkanie Trump-Kim

Mieszkańcy Korei Południowej spotkanie w Singapurze odbierają jako wstęp do zażegnania konfliktu, który na kilkadziesiąt lat rozdzielił wiele rodzin, a ci, którzy uciekli przed reżimem, mówią wprost, że cała nadzieja w Donaldzie Trumpie. Mniej idealistycznie do sprawy podchodzą eksperci i liderzy innych państw, którzy nie mają złudzeń, że to spotkanie nie wystarczy, by reżim przeprowadził denuklearyzację i otworzył się na świat. Materiał "Faktów o Świecie" TVN24 BiS.

Kim "absolutnie nie wyrzeknie się broni nuklearnej"

- Jeśli chodzi o skutki realne, to na razie nie da się wycenić - ocenił w "Faktach o Świecie" TVN24 BiS prezes Fundacji im. Stefana Batorego Aleksander Smolar, komentując szczyt Donald Trump-Kim Dzong Un. - Historia dopiero oceni, co się stało - zgodził się drugi gość programu, sinolog prof. Bogdan Góralczyk. Zdaniem Góralczyka Kim Dzong Un "absolutnie nie wyrzeknie się broni nuklearnej, bo to dla niego jedyna polisa ubezpieczeniowa". Jednocześnie ocenił, że dyktator Korei Północnej faktycznie chce "zmodernizować swoje państwo".

Schnepf: jeśli Amerykanie się wycofają z Korei, to następnym krokiem może być zjednoczenie

- Donald Trump właściwie zapowiedział możliwość wycofania wojsk amerykańskich z Korei Południowej. To oznacza stworzenie przestrzeni dla Chin - mówił w "Faktach o Świecie" TVN24 BiS były ambasador Polski w USA Ryszard Schnepf, komentując słowa amerykańskiego prezydenta po spotkaniu z Kim Dzong Unem. - Niewykluczone, że te wszystkie kroki czynione przez Kim Dzong Una są w uzgodnieniu z prezydentem (Chin - przyp. red.) Xi i w takim razie możemy oczekiwać, że następnym krokiem, o ile Amerykanie się wycofają, będzie próba zjednoczenia obu Korei, ale pod kierownictwem Kim Dzong Una - stwierdził były dyplomata.

Co przyniesie szczyt? Trzy możliwe scenariusze spotkania Trump-Kim

Pokój, rozbrojenie, a może nowe groźby? Świat snuje wizje na temat tego, co wydarzy się w trakcie i po spotkaniu Trump-Kim. Donald Trump tuż przed wylotem do Singapuru powiedział, że choć jest optymistą, to może zakończyć spotkanie "po minucie", jeśli Kim nie będzie grał uczciwie. Szczyt Trump-Kim: w nocy z poniedziałku na wtorek w TVN24 BiS od godz. 2.30 program specjalny. W portalu tvn24.pl relacja "na żywo".

"Obaj są twardymi zawodnikami. To będzie wolna amerykanka"

Sądzę, że tym razem trafił swój na swego. Obaj są twardymi zawodnikami. To będzie wolna amerykanka w wykonaniu dwóch niezależnych i trudno przewidywalnych liderów - ocenił w "Faktach o Świecie TVN24 BiS były dyplomata Andrzej Byrt, komentując zbliżający się szczyt Trump-Kim. - Ale czasami z takiego związku wychodzą obietnice o trwalszych podstawach, niż wtedy, kiedy dyskutują ludzie uważani za cywilizowanych - dodał. - Aktorów jest znacznie więcej niż Stany Zjednoczone i Korea Północna. Są jeszcze Korea Południowa, Chiny, Rosja, Japonia. Właściwie cały region jest zainteresowany tym szczytem - zwróciła z kolei uwagę Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, była ambasador Polski w Moskwie.

Austria zamyka meczety. Erdogan: sytuacja może wymknąć się spod kontroli

W mocnych słowach turecki prezydent na wiecu w Stambule zareagował na decyzję austriackiego kanclerza o zamknięciu 7 meczetów i wydaleniu z kraju niektórych imamów. Recep Erdogan ostrzega zachód przed wojną religijną pomiędzy krzyżowcami a półksiężycem. Decyzja austriackiego kanclerza wydaje się być jednak ostateczna. Sebastian Kurz postanowił, że rozprawi się z politycznym islamem raz na zawsze. Materiał "Faktów o Świecie" TVN24 BiS.

Zamykanie meczetów w Austrii. "Sytuacja docelowo może być niebezpieczna"

To jest polityka podbudowywania swojego wizerunku ostrego kanclerza, który wreszcie zmienia sytuację w Austrii, której nikt nie chciał - oceniła w "Faktach o Świecie" TVN24 BiS Patrycja Sasnal z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych, komentując decyzję kanclerza Austrii Sebastiana Kurza o zamykaniu meczetów. - Sytuacja docelowo może być niebezpieczna - oceniła z kolei profesor Katarzyna Górak-Sosnowska ze Szkoły Głównej Handlowej. Jej zdaniem słowa o walce z radykalnym islamem "ładnie brzmią", ale Austriaccy muzułmanie, którzy są dobrze zasymilowani "zaczynają źle się z tym wszystkim czuć, uważają, że to zamach na islam".

Łotewski strażak złapał w locie spadającą kobietę. Idealnie wyczuł czas i odległość

Nagranie naprawdę niezwykłego momentu. Strażak na Łotwie złapał kobietę lecącą z czwartego piętra. Czekał, wychylając się przez okno mieszkania. Idealnie wyczuł czas i odległość. Zrobił krok i chwycił w locie spadającą kobietę. Był w tym czasie asekurowany przez kolegów. Strażak Tomas Jaunzems z Rygi został nagrany przez kolegę, który umieścił film w mediach społecznościowych. Materiał "Faktów o Świecie" TVN24 BiS.