Prezydent w stu procentach zależy od większościowego obozu, nie zdecydował się na wyraźne wyjście do centrowego elektoratu, nie charakteryzuje się jednoznaczną linią. Ale nie ma też wielkich wpadek - powiedział w "Faktach o Świecie" TVN24 BiS były szef MSZ dr Paweł Kowal mówiąc o trzech latach prezydentury Andrzeja Dudy w polityce zagranicznej. - Przez pewną praktykę działania być może, kiedy Andrzej Duda przestanie być prezydentem, będziemy o prezydenturze w Polsce myśleć tak jak o prezydenturze w Niemczech, że to jest raczej reprezentacja, zaokrąglanie tego, co robi rząd. Bez nadmiernej inicjatywy - dodał. - Andrzej Duda wchodził na urząd prezydenta z niewielkim doświadczeniem międzynarodowym - stwierdził z kolei historyk dr Zbigniew Girzyński, UMK i "w związku z tym on zdał się nieco - jeżeli chodzi o prowadzenie polityki zagranicznej - na swój obóz polityczny". Zdaniem historyka prezydent Duda "wspiera tę politykę wizerunkowo" i "mógłby być aktywny jeszcze bardziej" na tym polu.