Mięso z probówki - to ma być przyszłość przemysłu spożywczego. Zdaniem ekspertów taka produkcja ma bardzo wiele zalet i jest bardziej ekologiczna od tradycyjnych hodowli. Mięsa stworzonego z komórek macierzystych pod mikroskopem kupić jeszcze nie można, ale już pod koniec tego roku pierwsze dostawy takich produktów mają trafić do sklepów w USA.
Oglądaj "Fakty o Świecie" od poniedziałku do piątku o 20:15 w TVN24 BiS
Większość osób pytanych o ich oczekiwania względem tworzonego w próbówkach mięsa mówi, że musiałoby być pyszne, chociaż i tak - jak deklarują - mieliby opory przed jedzeniem wyhodowanego w laboratorium, a nie na farmie, steku czy schabowego.
Instytut Adama Smitha w mięsie z próbówki upatruje jednak naszej kulinarnej przyszłości. Eksperci wyliczają, że przeniesienie hodowli z pola do laboratorium zmniejszyłoby emisję gazów cieplarnianych o 96 procent, a o 99 procent - użycie ziemi wykorzystywanej obecnie pod pastwiska i niezbędne uprawy.
Można by ją spożytkować lepiej - przekonują eksperci - bardziej ekologicznie. - Moglibyśmy produkować taką samą ilość mięsa, wykorzystując zaledwie jeden procent powierzchni, której używamy teraz. To bardzo rozsądne i przyjazne dla środowiska rozwiązanie - przekonuje dr Madsen Pirie z Instytutu Adama Smitha.
Rozwój produkcji masowej w toku
Mięsa stworzonego z komórek macierzystych pod mikroskopem kupić jeszcze nie można, ale już pod koniec tego roku pierwsze dostawy mają trafić do sklepów w USA.
To w sumie szybki przeskok od pomysłu do realizacji, biorąc pod uwagę, że pierwszego wyhodowanego pod mikroskopem hamburgera Holendrzy, którzy go stworzyli, usmażyli zaledwie pięć lat temu.
- Trwa prawdziwy wyścig. Wszyscy wielcy inwestorzy w Dolinie Krzemowej próbują znaleźć idealną recepturę na stworzenie mięsa, które będzie pyszne i dostępne za rozsądną cenę - mówi dr Morgaine Gaye, futurolog żywienia.
Wielu miłośników mięsa z niechęcią rozważa możliwość tak drastycznej zmiany na swoich talerzach, w większości przekonując, że nauka i technika posuwają się za daleko.
Na ewentualne przyzwyczajenie się do nowego smaku, albo raczej inaczej stwarzanego, mają jednak czas. Holenderscy naukowcy masową produkcję i sprzedaż mięsa z próbówki planują na 2021 rok.
Autor: Maciej Woroch / Źródło: Fakty o Świecie TVN24 BiS