W USA codziennie umiera z powodu zakażenia koronawirusem ponad 3000 osób. - Liczba ofiar w USA jest druzgocąca. Zawiodło państwo, zawiodło na wielu poziomach, przede wszystkim na poziomie przywództwa. Pewnie gdyby nie pandemia, to Donald Trump wygrałby wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych - oceniła w "Faktach o Świecie" TVN24 BiS politolog prof. Małgorzata Zachara-Szymańska. - Stany Zjednoczone są mocarstwem, ale to nie znaczy, że są odporne na pandemię - podkreślił drugi gość programu, amerykanista prof. Zbigniew Lewicki. - Obok tego, jakie jest społeczeństwo, jaki ma ustrój, ważne jest także to, jak reagują władze kraju. I nie znam innego kraju, w którym noszenie maseczki byłoby deklaracją polityczną w takim stopniu, w jakim jest w Stanach Zjednoczonych - powiedział trzeci gość, socjolog dr Łukasz Pawłowski.