- Jaki to jest prezydent, że my wszyscy patrzymy, modlimy się, żeby jakiejś gafy nie popełnił - zastanawiał się w "Faktach o Świecie" TVN24 BiS prof. Waldemar Dziak, kierownik Zakładu Bezpieczeństwa Globalnego i Studiów strategicznych PAN, komentując fakt, że propaganda północnokoreańska wykorzystała zdjęcie Donalda Trumpa. Na fotografii tej prezydent USA salutuje północnokoreańskiemu oficerowi. - On parę rzeczy źle wykonał, co do tego nie ma wątpliwości - ocenił. Profesor Dziak stwierdził też, że gesty Trumpa ułatwiły propagandzie północnokoreańskiej przedstawienie szczytu w Singapurze przede wszystkim jako sukcesu Kim Dzong Una. - Nieoficjalnie już się mówi, że z Trumpem trzeba rozmawiać dlatego, że Trump przegrał ten pojedynek dyplomatyczny z Kim Dzong Unem, okazał się słabszy - mówił prof. Dziak.