Miał być film, który mógł rozstrzygnąć o tym, co stało się na autostradzie i dlaczego zginęła Marta. Nie będzie, bo policjantka pomyliła godziny i właściwe nagrania zostały skasowane. Marta Flasz miała 26 lat. Zginęła 9 września 2018 roku, kiedy wraz z partnerem jechała na wycieczkę. Tuż za punktem poboru opłat w Strykowie w województwie łódzkim w kierowany przez nią samochód uderzył tir. Nie jest jasne, czy samochód Marty zjechał pod tir, czy też zatrzymał się krótko przed tym, jak tir w niego uderzył.