Polski rząd ma czas do czwartku na przekazanie Trybunałowi Sprawiedliwości Unii Europejskiej wyjaśnień w sprawie systemu odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów, w tym przede wszystkim działalności Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Z podpowiedzią, jak te wyjaśnienia mogą wyglądać, przychodzi rzecznik rządu Piotr Müller.

Prokuratura Rejonowa w Zakopanem postawiła zarzut po tragedii w Bukowinie Tatrzańskiej. To inwestor miał postawić na stoku prowizoryczną budkę z wypożyczalnią nart i to on jest podejrzany o popełnienie samowoli budowlanej. Mężczyzna przyznał się do winy i złożył zeznania.

W Strasburgu odbyła się kolejna debata poświęcona polskiej praworządności. To co rząd PiS określa "dobrym planem", w Europie wywołuje szok. "To, co widzimy w Polsce, to nie jest reforma. To jest represja" - mówił eurodeputowany Esteban Gonzalez Pons. Z kolei unijny komisarz do spraw sprawiedliwości Didier Reynders zapewnił, że Komisja Europejska jest otwarta na dialog z polskimi władzami. Ale przypomniał jednocześnie, że "Komisja Europejska nie zawaha się wykorzystać wszystkich możliwych mechanizmów i środków, żeby bronić praworządność".

Rozpoczniemy procedurę publikowania list poparcia do KRS - ogłasza marszałek sejmu Elżbieta Witek. Pojawia się pytanie co tu rozpoczynać, skoro listy można po prostu opublikować. Naczelny Sąd Administracyjny nakazał to prawomocnym wyrokiem, ale dla marszałek Witek bardziej niż ten sąd liczy się decyzja Urzędu Ochrony Danych Osobowych.

"Słuszne jest, niestety, wyrażane powszechnie przekonanie, że Trybunał Konstytucyjny praktycznie został zlikwidowany" - napisali we wspólnym oświadczeniu byli sędziowie Trybunału Konstytucyjnego. Pod oświadczeniem podpisało się 22 sędziów Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku. Szczególną uwagę poświęcili dwojgu nowym sędziom, Stanisławowi Piotrowiczowi i Krystynie Pawłowicz.

We wtorek wieczorem w Parlamencie Europejskim w Strasburgu kolejny raz ma odbyć się debata o praworządności w Polsce. Już nie raz także zachodni eksperci bili na alarm, kiedy patrzyli na kolejne kroki zmiany w polskim sądownictwie. - One znaczącą podważają niezależność sędziowską - uważa dr Marina Brilman z The Law Society of England and Wales. Jednocześnie podkreśla, że unijne normy nie uniemożliwiają państwom członkowskim dowolnego kształtowania ustroju sądownictwa, o ile sądy pozwalają na skuteczne dochodzenie swoich praw.

Od wtorku pracami Państwowej Komisji Wyborczej kierować będzie sędzia NSA Sylwester Marciniak, dotychczasowy zastępca przewodniczącego. PKW ma nowy skład. W przeszłości 9-osobowa Państwowa Komisja Wyborcza składała się wyłącznie z sędziów, których wskazywały trzy instytucje: Sąd Najwyższy, Trybunał Konstytucyjny i Naczelny Sąd Administracyjny. Teraz 7 członków wybiera Sejm, dwaj pozostali to sędziowie Trybunału Konstytucyjnego i Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Uczniowie Szkoły Podstawowej w Koźmińcu w Wielkopolsce nie mają lekko. Obiady jedzą w klasach, tam też przebierają się przed lekcjami WF-u. Ćwiczą w salce wielkości pokoju, która jest tak mała, że nie mogą wykonywać niektórych ćwiczeń gimnastycznych. Mają też jedną łazienkę. O poprawę warunków lokalowych walczy dyrektor, który oddał uczniom nawet swój gabinet. Projekt rozbudowy szkoły już jest. Nie ma tylko pieniędzy.

Śmieciowy pat w Nowogardzie. Burmistrz z SLD chce podwyżek za wywóz śmieci, radni z PiS postawili szlaban. Tak już trwa prawie siedem miesięcy. W międzyczasie w miejskiej kasie skończyły się pieniądze, więc śmieci leżą sobie teraz na ulicach. Na szczęście dla mieszkańców zalegające śmieci w najbliższych dniach mają zostać wywiezione, kosztem dalszego zadłużania się miasta.

Gwizdy i buczenie pod adresem urzędującego prezydenta to nie nowość. Musiał się z tym mierzyć ubiegający się o reelekcję Bronisław Komorowski i musi się z tym mierzyć obecnie Andrzej Duda. Politycy PiS inaczej jednak reagowali na gwizdy pod adresem Ewy Kopacz i Bronisława Komorowskiego, a inaczej zareagowali na gwizdy pod adresem urzędującego prezydenta.

Pokaz głupoty na kolejowym przejeździe. Zawodowy kierowca ciężarówki nic nie zrobił sobie z czerwonego światła i zamykających się rogatek. Uszkodził je i pojechał dalej. To zdarzyło się w Obornikach, ale takich zdarzeń w ciągu roku w Polsce są setki. I wiele z nich kończy się tragicznie.

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie zerwania przez wiatr dachu prowizorycznej wypożyczalni sprzętu na Rusińskim Wierchu i nieumyślnego spowodowania śmierci trzech osób oraz prowadzenia robót budowlanych bez wymaganej zgody lub zgłoszenia. Do tragicznego wypadku doszło w poniedziałek przed godziną 11. na parkingu przy górnej stacji wyciągu narciarskiego w Bukowinie Tatrzańskiej. Podmuch wiatru zerwał dach z wypożyczalni sprzętu narciarskiego. Dach spadł wprost na cztery osoby. Trzy nie przeżyły.

Śmierć w domu dziecka w Sosnowcu. Zmarł tam 11-letni chłopiec. Okoliczności jego śmierci wyjaśnia prokuratura. Nieoficjalnie wiadomo, że podopieczny miał zakrztusić się klockiem podczas zabawy.

Trzy miesiące bezwzględnego więzienia, rok ograniczenia wolności i siedmioletni zakaz wykonywania zawodu opiekunki - taki wyrok orzekł Sąd Rejonowy w Gnieźnie dla Kariny G. Kobieta była oskarżona o znęcanie się nad swoją podopieczną.

Dwie osoby nie żyją, a dwie zostały ranne. Dlaczego, mimo ostrzeżeń o silnym wietrze w Bukowinie Tatrzańskiej doszło do tragedii? Czy wyciąg powinien zostać zamknięty wcześniej i czy konstrukcja, w której znajdowała się wypożyczalnia narciarska, w ogóle powinna istnieć? Odpowiedzi na te pytania musi znaleźć prokurator, który już po wstępnych oględzinach ma wiele wątpliwości. W nocy z niedzieli na poniedziałek wiało w całej Polsce, nie tylko w górach. Wichura przewracała drzewa, zrywała dachy, a deszcz zalewał piwnice. Prądu nie miało kilkadziesiąt tysięcy osób.

Sędzia Paweł Juszczyszyn nie będzie orzekał także w Sądzie Okręgowym w Olsztynie. To decyzja tamtejszego kolegium, które podkreśla, że nie uznaje zawieszenia sędziego, ale z uwagi na dobro prowadzonych spraw - stwierdza, że nie powinien orzekać. Kolegium wyraziło też dezaprobatę wobec ostatnich zachowań prezesa Sądu Rejonowego Macieja Nawackiego. Gest zniszczenia tekstu uchwał przez prezesa może być kwalifikowany jako delikt dyscyplinarny. Kolegium kieruje więc sprawę do zastępcy rzecznika dyscyplinarnego.

Po oskarżeniach o molestowanie nieletniej biskup Jan Szkodoń opuszcza archidiecezję krakowską, ale zapewnia, że jest niewinny. Hierarcha miał krzywdzić dwadzieścia lat temu 15-letnią wówczas dziewczynę. Sprawa trafiła do Kongregacji Nauki Wiary.

Do wyborów prezydenckich zostały trzy miesiące. Kampania w toku, a kandydaci w drodze. Formalności wyborcze w trakcie finalizowania. Kto, jak i gdzie zabiega o głosy wyborców?

Tysiące osób bez prądu i tysiące strażackich interwencji. Alerty nie tylko na południu kraju. Huraganowy wiatr niszczy, zrywa i pustoszy. Służby alarmują, a synoptycy ostrzegają. Niebezpieczna burzowa i wietrzna pogoda zostanie z nami co najmniej do środy. W Janówku na Dolnym Śląsku zerwane zostały dachy budynków gospodarczych.

Tragiczny wypadek w Bukowinie Tatrzańskiej. Dach zerwany z budynku wypożyczalni, porwany przez wichurę, uderzył w grupę turystów przy stacji narciarskiej. Nie żyje matka i jej 15-letnia córka. Druga 21-letnia córka kobiety po reanimacji na stoku, w ciężkim stanie trafiła do szpitala w Nowym Targu. Czwarta ofiara, 16-letni chłopak, w lżejszym stanie trafił do szpitala w Zakopanem.

Tkanina dwuosnowowa najpierw pojawiła się na Mazurach, ale to Podlasie stało się dzięki niej słynne. To na Podlasiu pracuje większość aktywnych tkaczek, które robią wszystko, by tradycja przetrwała - nie tylko w katalogach, ale też w sercach i domach Polaków.

Ważą nie mniej niż 220 gramów, wykonane są ręcznie i przypominają zwykłe poduszki. Różnią się kształtem, bo mają pomagać kobietom po mastektomii i usunięciu węzłów chłonnych. Pacjentki przyznają, że specjalne poduszki im pomagają. Są szyte w domu kultury w wielkopolskich Promnicach.

Drogowy savoir-vivre w polskim wydaniu. Wymuszanie pierwszeństwa, zajeżdżanie drogi, niewybredne słowa pod adresem innych kierowców, wymachiwanie rękami czy groźby. To wciąż nie jest rzadkość na polskich drogach.

Białystok czeka na Oscarową noc i mocno trzyma kciuki za Bartosza Bielenię. Aktor zagrał główną rolę w "Bożym Ciele", rolę 20-letniego Daniela, który podaje się za księdza. Członkowie Amerykańskiej Akademii Filmowej, oglądając "Boże Ciało", prawdopodobnie po raz pierwszy zobaczyli jego grę aktorską, ale w Białymstoku Bartosz Bielenia znany jest od dawna. Jako siedmiolatek zagrał Małego Księcia, a później grał w słynnym białostockim Teatrze Klaps Antoniny Sokołowskiej.

W pierwszy weekend po ogłoszeniu daty wyborów prezydenckich kandydaci robią, co mogą, by się pokazać, by zainteresować, by przyciągnąć wyborców. Są bezpośrednie spotkania, objazdy po Polsce i powoli rozkręcający się festiwal obietnic.

Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar mówi wprost, że na wymiarze sprawiedliwości dokonywana jest zbrodnia, a jej efekty wcześniej czy później dotkną każdego. Tłumaczy, że tak samo, jak skutki zmian klimatycznych, które - choć wydają się odległe, to już nas dotykają - skutki zmian w sądownictwie mogą dotknąć każdego obywatela prędzej, niż przypuszczamy.

Bez plastiku w Tychach. Urząd miasta zrezygnował z plastikowych opakowań. Zniknęły kubeczki, sztućce czy baniaki z wodą. Zamiast tego są produkty papierowe i dystrybutory z bieżącą wodą.

Nauczyciele ZNP protestowali przed Urzędem Wojewódzkim w Szczecinie. Chcieli przypomnieć swoje postulaty sprzed dziesięciu miesięcy. Domagali się zmian w systemie wynagradzania. Jak tłumaczyli - to protest w obronie godności.

W górach w końcu zima, wiec turyści i narciarze są wreszcie zachwyceni. Ferie właśnie rozpoczynają uczniowie z czterech ostatnich województw.

Siła dobra i sąsiedzkiej pomocy. Mieszkańcy poznańskich Jeżyc postanowili pomóc pani Renacie. Po śmierci męża kobieta podupadła na zdrowiu. Mieszka w fatalnych warunkach. W niewielkim domku nie ma łazienki i ciepłej wody. Sąsiedzi się skrzyknęli i postanowili działać. Pani Renacie wyremontują dom.